Największe motocykle (trajki) świata: Rozmiar ma znaczenie!

Walter Moss – znany w środowisku amerykańskich truckerów z budowania stylowych ciężarówek i ciągników siodłowych konstruktor, poszedł o krok dalej i z podzespołów ogromnego amerykańskiej ciężarówki stworzył motocykl, a ściślej mówiąc trajkę, którą ochrzcił największym motocyklem na świecie. Okazuje się jednak, że trajka Mossa wcale nie jest największa…

Choć trajki należą do motocykli, to już na pewno nie do jednośladów. Przyznać jednak trzeba, że pod względem obsługi i kierowania mają wiele z nimi cech wspólnych. Nie inaczej jest z Semi Trike, czyli ogromnym trójkołowym pojazdem Waltera Mossa.

Potężny 400-konny piec z Peterbilta pozwala uciągnąć 30 ton ładunku. Zatem pytanie jak radzi sobie z ważącym 2,7 tony pojazdem pozostawiamy bez zbędnej odpowiedzi. Kabina tej maszyny powstała z maski amerykańskiej ciężarówki, a przenoszony na tylne koła napęd pozwala z powodzeniem na udział w wyścigach na 1/4 mili. Walt zdobył już z resztą parę tytułów w swojej klasie.

Sam właściciel twierdzi, że Semi Trike jest bardzo “roadable”, czyli radzi sobie dobrze podczas dalszych wypadów. Podobno jadąc ta trajką nie da się uniknąć kamer, aparatów i okrzyków, ale przecież nikt nie tworzy takiego monstrum po to by nie rzucało się w oczy.

Jeśli myślicie, ze Semi Trike to gruba przesada, to okazuje się, że można przesadzić jeszcze bardziej. Przykładem są pojazdy oferowane przez firmę ze stanu Indiana o wiele mówiącej nazwie Tower Trikes. Ci goście nie wiedzą co to półśrodki. Ich trójkołowe mastodonty ważą prawie 5 ton! Za napęd odpowiadają dwusuwowe silniki diesla 6V92 Detroit Diesel, które generują 335 KM oraz… Uwaga! 1383 Nm momentu obrotowego!

Długość tego monstrum to prawie 5 metrów, a prędkość maksymalna to ok 140 km/h. Za przeniesienie napędu odpowiada oczywiście automat, a zawieszenie jest w pełni pneumatyczne. Pewnie ciekawi Was ile to pali? Wystarczy popatrzeć na 80 galonowy zbiornik paliwa, by wysnuć odpowiednie wnioski. To co najbardziej zastanawia nas w tych konstrukcjach to zamocowany z tyłu trajki wielki stalowy krzyż, który podobno waży prawie 100kg. Wygląda na to, że każdy kto stanie Tower Trajce na drodze, powinien się od razu witać ze Stwórcą.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button