W dzisiejszym FAQ Skuterowo.com wracamy na chwilę do kwestii z poprzedniego odcinka – wymiana karty motorowerowej na prawo jazdy AM. Prócz tego mówimy o wszystkich konsekwencjach jazdy bez prawa jazdy, albo danej kategorii uprawnień. Kilka słów również o zmianach w sposobie karania.
Filip: Kończę w tym roku 17 lat i mam kartę motorowerową. Czy jak wymienię w urzędzie kartę na prawo jazdy kat. AM to będę mógł jeździć motorowerem legalnie po ukończeniu 18 lat?
AK: Co mi grozi jeśli będę jeździł motocyklem o pojemności 125 ccm posiadając prawo jazdy kategorii AM?
Adrian: Pod koniec tego sezonu chciałbym sprzedać swój aktualny pojazd, a nowy kupić już z początkiem przyszłego sezonu (600ccm) Kurs na prawo jazdy skończę zapewnię około lipca. Co grozi mi za jazdę bez uprawnień przez czas od początku sezonu do wydania prawa jazdy ? Albo co by to zmieniło gdybym miał chociażby prawo jazdy AM ? To podobno odrobinę zmniejsza mandat?
Cześć, witajcie w kolejnym FAQ’u Skuterowo.com! To jest taki program, który tworzymy wspólnie odpowiadając właśnie na wasze pytania, które zadajecie na [email protected] .
Dzisiaj dwa tematy. Jeden dotyczy jazdy bez uprawnień, a drugi wymiany karty motorowerowej na prawo jazdy AM. Nieco wracamy do tych zagadnień, które poruszaliśmy przed tygodniem, ale warto odpowiedzieć na jedno pytanie, które przysłał do nas Filip: “Kończę w tym roku 17 lat i mam kartę motorowerową. Czy jak wymienię w urzędzie tę kartę na prawo jazdy AM to będę mógł jeździć motorowerem legalanie po ukończeniu 18 lat?” Odpowiedź jest krótka i prosta: Tak! Ponieważ nabyłeś uprawnienia, czyli kartę motorowerową przed wejściem nowych przepisów o prawo jazdy AM. Poprzez to tak naprawdę nikt nie jest w stanie sobie cofnąć tych uprawnień wcześniej nabytych, bowiem prawo nie działa wstecz. Nabyłeś uprawnienia przed obowiązywaniem nowej ustawi i w związku z tym gdy wymienisz tę kartę na prawo jazdy AM to również po 18 roku życia będziesz mógł podróżować w pełni legalnie.
Teraz nieco o jeździe bez uprawnień. Adrian napisał do nas, że przed zakończeniem sezonu chciałby sprzedać swój aktualny pojazd, a nowy kupić już z początkiem, czyli 600 cm3. “Kurs na prawo jazdy skończę zapewne około lipca. Co grozi mi za jazdę bez uprawnień przez czas od początku sezonu do wydania prawo jazdy, albo co by się zmieniło, gdybym miał chociażby prawo jazdy AM. To podobno odrobinę zmniejsza mandat.
Co tak naprawdę grozi… kwestia cały czas jest poruszana na Skuterowo.com i tak naprawdę bez względu na motyw – jazda bez uprawnień przez cały czas niesie za sobą takie same konsekwencje. To nie jest tylko ten mandat 500 złotych i zakaz dalszej jazdy, bo moim zdaniem – jest to najmniejszy problem. Największy problem jaki my sprawiamy to tak naprawdę konsekwencje wynikające z braku ubezpieczenia. Pamiętajcie, że bez względu na to, czy posiadacie ubezpieczenie AC i OC na pojazd, jeżeli poruszacie się nim bez uprawnień to ubezpieczenie nie działa. Ktoś powie: jaki to problem?! Ja jeżdżę bezpiecznie, będę uważać. To jest najczęściej poruszany argument. Ale wydaję mi się, że nie mamy na wszystko wpływu. Możemy mieć gorszy dzień, zagapić się, droga może być śliska, możemy wjechać w jakiś inny pojazd i mały problem jest wtedy, gdy wjedziemy w stary pojazd, który jest bezwartościowy, strzelam… w starego, niezadbanego, zardzewiałego poloneza… Wówczas możemy dogadać się z kimś na boku i wymienić mu zderzak, nawet kupić za sto złotych ze szrocie oba klosze świateł i tutaj problem w ogóle nie występuje, ale wyobraźmy sobie taką sytuację, że przykładowo uszkodzimy samochód znacznej wartości, jakieś BMW, Mercedes, Lexus. I nawet jeśli szkoda jest błaha taki użytkownik takiego pojazdu nam nie odpuści i dokona naprawy. Drogi pojazd oczywiście naprawia się w ASO, ponieważ jest nowe, na gwarancji, wymaga ubezpieczyciel, żeby naprawa była wykonana w takim ASO. I wtedy błahe z pozoru elementy okazują się niezwykle drogie, czyli przykładowo strzelam – kiedyś taki przykład opisywaliśmy na Skuterowo.com – wymiana zderzaka, lakierowanie tylnej klapy i przykładowo wymiana klosza w drogim, prestiżowym aucie marki Mercedes potrafi kosztować razem z robocizną 35 tysięcy złotych, które pokryje na początku ubezpieczyciel, a potem będzie żądać on nas regresu tego ubezpieczenia, czyli zwrotu tych wszystkich pieniędzy. Ale to jeszcze nie wszystko jak mawiają w reklamach na Mango.TV.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
To jeszcze nie wszystko, bowiem największy problem jaki może nas spotkać to jest spowodowanie szkody na kimś, czyli zranienie kogoś, przykładowo potrącicie pieszego, bądź też zabicie kogoś na drodze co jest już w ogóle najgorszym przykładem i nie warto go nikomu życzyć. W takiej sytuacji sprawa oczywiście obligatoryjnie trafia do sądu i też obligatoryjnie funkcjonariusze spisują notatkę, w której jest napisane, że w danej chwili, w danym momencie, danym pojazdem bez uprawnień. Wówczas grozi nam nawet dożywotnie utrzymywanie takiej osoby z własnych pieniędzy, bowiem może być zasądzona renta. W normalnej sytuacji tego typu kwestie załatwia nasze ubezpieczenie OC, wypłaca odszkodowanie za utracone korzyści na skutek niezdolności do pracy, wszelkie roszczenia cywilne, które może wytoczyć osoba poszkodowana, albo jej rodzina w przypadku śmierci. W tej sytuacji nie mamy tej bariery ochronnej i cała odpowiedzialność cywilna i finansowa spada na nas. To ubezpieczenie właśnie jest po to, żeby takich sytuacji unikać. Czyli oprócz tego, że możmey zostać skazani na drodze postępowania karnego za nieodpowiedzialne podróżowanie danym pojazdem bez prawa jazdy, dodatkowo jeszcze mogą wystąpić, a właściwie na pewno wystąpią – roszczenia finansowe względem osób, które zostały przez nas poszkodowanego. Stad też wydaję mi się, że kwestia podróżowania jakimkolwiek pojazdem bez uprawnień jest pozbawiona sensu, bo niesie za sobą dosyć spore ryzyko. Ja oczywiście podśmiechuję się z argumentów, że będę jeździć ostrożnie, albo że mi się nie zdarzają tego typu sytuacje albo jeżdżę 10 lat bez prawa jazdy i nic się nigdy nie stało.
Nikt nie zda dnia ani godziny, stąd też wydaję mi się, że ma sensu ryzykować. Dlatego moi zdaniem warto się zastanowić nad sensem, bez względu na to motyw dlaczego poruszamy się pojazdem bez uprawnień, bez kat., czy bez prawa jazdy… konsekwencję są zawsze te same, a kwoty mandatów jest to kwestia drugorzędna, bo w najbardziej kryzysowej sytuacji okaże się to wręcz nieporównywalne. Przepisy ponadto mają się wkrótce zmienić. Nie wiem, czy wiecie, ale jazdę bez prawa jazdy będzie obowiązywać mandat w wysokości minimum bodajże 3500 złotych! Poza tym sprawa będzie mogła być kierowana do sądu i ten może orzec nawet przepadek pojazdu, którym się poruszaliśmy bez prawa jazdy i te przepisy może zaczną nawet obowiązywać w tym roku. Szczegóły na Skuterowo.com. Dziękuję wam na pytania, które wysyłaliście na [email protected] ! Czekamy na więcej i już w przyszłym tygodniu po raz kolejny będziemy odpowiadać na najbardziej nurtujące was kwestie. Dzięki bardzo!
Ja dodam tylko że nawet wypadek nie z naszej winy (nie mając uprawnień)spowoduję odmowę przez ubezpieczalnię wypłaty odszkodowania.Czyli swój pojazd też naprawiamy za swoje pieniążki.
Nie ma sprawy. Wbrew pozorom my możemy dobrze jeździć ale wystarczy jak ktoś na pasach wyjdzie nam pod koła i wtedy nawet przy pozornie niedużym kontakcie rodzą się wielkie problemy. Warto zainwestować w zrobienie prawa jazdy, mamy wtedy komfort i spokój w podróżowaniu.
Ja dodam tylko że nawet wypadek nie z naszej winy (nie mając uprawnień)spowoduję odmowę przez ubezpieczalnię wypłaty odszkodowania.Czyli swój pojazd też naprawiamy za swoje pieniążki.
Dzięki, faktycznie o tym zapomniałem, ale w przyszłości się poprawię, elloco.
Nie ma sprawy. Wbrew pozorom my możemy dobrze jeździć ale wystarczy jak ktoś na pasach wyjdzie nam pod koła i wtedy nawet przy pozornie niedużym kontakcie rodzą się wielkie problemy. Warto zainwestować w zrobienie prawa jazdy, mamy wtedy komfort i spokój w podróżowaniu.