Mandaty 2014: Co Grozi za Jazdę bez Prawa Jazdy?

Według policyjnych statystyk co piąty kontrolowany motocyklista nie posiadał w sezonie 2012 uprawnień do poruszania się jednośladem powyżej 50 ccm. W ich przypadku skończyło się na mandacie 500 PLN i holowaniu pojazdu. Jednak to nie wszystkie konsekwencje jakie mogą grozić za jazdę bez prawka.

Jak nie wszystkie? Mandat i holowanie na policyjny parking to najłagodniejsza forma kary za jazdę jednośladem powyżej 50 ccm bez prawa jazdy, o czym większość ludzi nie ma pojęcia. Naszym zdaniem jakby sobie zdawali sprawę z pełni konsekwencji zastanowiliby się jeszcze raz nad swoim, delikatnie mówiąc – liberalnym podejściem do sprawy.

Jakikolwiek wypadek/kolizja może zmienić Twoją sytuację do końca życia. I nie ma w tym stwierdzeniu grama przesady. W przypadku jazdy motocyklem bez prawa jazdy (wg klasyfikacji prawnej to jazda bez uprawnień do prowadzenia pojazdu) nie działa jakiekolwiek ubezpieczenie. Pół biedy jak dojdzie do drobnej kolizji z przydrożnym płotem. Gorzej jak uderzymy np. w bardzo drogi samochód. Wszystkie koszty związane z jego naprawą ponosimy my! Może to być np. kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie mówiąc już o uszkodzeniach własnych motocykla. AC również w takiej sytuacji nie obowiązuje.

Najgorszy scenariusz w przypadku jazdy motocyklem bez prawa jazdy to kolizja/wypadek z udziałem pieszego na pasach. Tutaj również wszystkie koszty ponosimy z własnej kieszeni. Uściślając odszkodowanie zostanie wypłacone od ubezpieczyciela, ale po zwrot pełnej kwoty zwróci się do nas Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i rozpocznie procedurę regresową (zwrot kosztów). Jakie kwoty wchodzą w grę? Nawet miliony złotych – w przypadku czyjeś śmierci, bądź kalectwa. Wobec motocyklisty, który kierował bez prawa jazdy sąd może wydać nakaz dożywotniej renty dla poszkodowanego. Chcecie się wpakować w coś takiego?

Mimo wszystko w Polsce naprawdę ogromna ilość ludzi idzie na skróty i kieruje motocyklem, albo skuterem o pojemności większej niż 50 ccm bez obowiązkowego prawa jazdy. Tłumaczą się niskimi kosztami mandatu i małym prawdopodobieństwem złapania przez policję. Są też przypadki obywateli twierdzących, że jeżdżą bezpiecznie i nigdy nie wezmą udziału w wypadku. Tego nie trzeba komentować, bo szkoda naszej redakcyjnej czcionki.

Jeśli chcesz jeździć motocyklem zrób prawo jazdy, zmotywuj się. Kurs na prawko kat. A to nie katastrofa i średnio zdolny kandydat jest w stanie po miesiącu zapisać się na egzamin, który też nie jest aż tak trudny. Koszty też nie powalają na kolana. Zatem czy warto ryzykować dla kilku chwil przyjemności?

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

1 opinia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button