To była jedna z nielicznych okazji do podszlifowania motocyklowej praktyki, tak by na co dzień jeździć pewniej i bezpieczniej. California Superbike School to także liczne wykłady za sprawą których lepiej będzie nam się gadać z motocyklem.
Tu każdy, amator czy bardziej doświadczony motocyklista, mógł zamienić teorię w praktykę. Co ciekawe uczestników podzielono na dwie grupy – bardziej oraz mniej doświadczone. To świetny sposób na sprawdzenie i poprawienie swoich umiejętności. W takim miejscu można nabrać doświadczenia i pokory wobec naszego motocykla, jak również nauczyć się nieco bardziej efektywnej jazdy.