Uszkodzony regulator napięcia w motocyklu – jakie są objawy i jak sprawdzić czy działa prawidłowo?

To zdecydowanie jedna z najczęstszych usterek w instalacji elektrycznej.

W skrócie
  • Te objawy wskazują, że uszkodzeniu mógł ulec regulator napięcia
  • Zbyt wysokie lub niskie ładowanie jest bardzo niebezpieczne dla motocykla
  • Wystarczy multimetr, aby sprawdzić stan akumulatora oraz ładowania

Awarie związane z układem elektrycznym w motocyklu doszły już do jakiegoś abstrakcyjnego poziomu, bo jakiekolwiek problemy natychmiast utożsamiane są z regulatorem napięcia. Czas rozwiać zatem wszelkie wątpliwości i dosadnie wytłumaczyć zarówno sposób działania, objawy, jak i domowe sposoby pozwalające sprawdzić, czy działa on prawidłowo.

Usterki regulatora napięcia pojawiają się dosyć często, a zdecydowanie najwięcej problemów z tym podzespołem mają przede wszystkim właściciele motocykli marki Honda. Zarówno sportowe modele, jak i te turystyczne, czy przeznaczone do jazdy w terenie, od końca lat 90. borykają się z problemami związanymi właśnie z regulatorami napięcia. Zresztą ten problem nie dotyczy jedynie jednośladów z Minato, bo usterka tego typu może pojawić się w każdym motocyklu bez wyjątków. Warto jest zatem poznać zasadę działania układu ładowania, a także jego podstawowych elementów, na który składa się akumulator, rozrusznik, układ zapłonowy i wytryskowy oraz instalacja elektryczna. Wszystkie podzespoły korzystające z energii elektrycznej charakteryzują się jednak tak dużym poborem prądu, że sama pojemność baterii wystarczyłaby zaledwie na kilkanaście minut jego pracy. Za jego ładowanie odpowiedzialny jest zatem alternator, który wytwarza prąd zmienny wykorzystując ruch wału korbowego. Wyprodukowany w ten sposób prąd nie nadaje się jednak bezpośrednio do ładowania akumulatora, więc po drodze zamontowany jest regulator napięcia.

Ten niewielki element odpowiedzialny jest za zmianę prądu zmiennego na stały i utrzymanie go na jednym poziomie, który pozwoli na ładowanie akumulatora. Jego awaria w bardzo szybki sposób jest zauważalna, a zapoznanie się z zasadą jego działania, objawami oraz możliwościami diagnostyki, pomoże wam w poszukiwaniu awarii układu elektrycznego. Czynność ta nie będzie wymagała od was specjalistycznej wiedzy czy zaawansowanych narzędzi.

Najważniejsze informacje:

  1. Na odpalonym silniku ładowanie motocykla powinno wynosić od 13,6 do 14,4 V. Zbyt wysokie lub niskie może oznaczać, że uszkodzony jest regulator napięcia.
  2. Regulator napięcia odpowiada za zamianę prądu zmiennego w stały i utrzymywanie odpowiedniej wartości bez względu na obroty silnika.
  3. Do sprawdzenia kondycji akumulatora oraz układu ładowania wystarczy multimetr, który należy ustawić na prąd stały i wartość 20 V.

Przeczytaj również:

Jak naładować akumulator motocyklowy i jak przedłużyć jego życie? Same rzeczowe odpowiedzi

Jakie są objawy uszkodzonego regulatora napięcia?

Do najróżniejszych awarii związanych z układem elektrycznym dochodzi nadspodziewanie często, a najczęściej powodem ich pojawienia jest nieumiejętne dołożenie najróżniejszych dodatków, do działania których niezbędny jest prąd. Z pewnością widzieliście w co najmniej dziwny sposób zamontowane i wpięte w instalacje dodatkowe gniazda zapalniczki, nawigacje czy inne mniej lub bardziej potrzebne urządzenia. Jeśli ich liczba jest zbyt duża, układ ładowania może nie poradzić sobie z wygenerowaniem odpowiedniej ilości prądu. Bardzo często do awarii doprowadzają także zaśniedziałe połączenia elektryczne, najróżniejsze przepięcia czy zwarcia. Warto jest systematycznie kontrolować stan instalacji elektrycznej, a także kostek. Jeśli dojdzie do awarii układu ładowania, najczęściej motocykl gaśnie lub jeszcze chwilę przed tym na wyświetlaczu pojawi się “choinka” – zapalą się wszystkie kontrolki, które mogą również mrugać w niezrozumiały sposób. Kilka chwil później silnik zgaśnie, a odpalenie będzie niemożliwe. To główne objawy problemów związany z baterią, regulatorem napięcia lub alternatorem.

Diagnozę rozpocznij od sprawdzenia rzeczy najprostszych

Jeżeli dojdzie do takich objawów to pamiętajcie, aby rozpoczynać całą diagnostykę od sprawdzenia rzeczy najprostszych. Przede wszystkim należy wiedzieć, że nie każde rozładowanie akumulatora oznacza bezpośrednio, że uszkodzeniu uległ regulator napięcia lub alternator. Bardzo często sama bateria przez wiele lat pracy została już wyeksploatowana lub doszło do jej uszkodzenia – między płytami mogło dojść do zwarcia lub mogła zerwać się jedna z cel. Nawet jeżeli pozostałe elementy układu ładowania będą w pełni sprawne, to całość nie ma prawa działać prawidłowo. Poszukiwanie winowajcy rozpocznijmy zatem od pomiaru napięcia baterii przy użyciu miernika uniwersalnego, który należy ustawić na prąd stały i wartość 20 V. Dokładna wartość zależy bezpośrednio od temperatury, jednakże wartości z przedziału 12,4,-12,8 V są akceptowalne. Jeżeli na wyświetlaczu pokaże się wynik zawierający się w tym przedziale to oznacza, że najprawdopodobniej akumulator jest sprawny. Najlepszym potwierdzeniem będzie wykonanie testu obciążeniowego, jednakże w tym celu należy pojechać z baterią do punktu sprzedaży akumulatorów.

Regulator napięcia można sprawdzić przy użyciu miernika uniwersalnego

Przejdźmy do meritum – w bardzo prosty sposób możemy również sprawdzić, czy regulator napięcia w naszym motocyklu działa prawidłowo, a zamieniony prąd zmienny w stały znajduje się w określonym przedziale. Konieczne będzie odpalenie motocykla i wykonanie identycznego pomiaru przy użyciu multimetru, który również ustawiony będzie na prąd stały i 20 V. Wartość powinna oscylować pomiędzy 13,6, a 14,5 V, co oznacza, że sam układ ładowania od alternatora przez regulator napięcia działa prawidłowo. Jeżeli wartości wykraczają poza podane wyżej granice to coś niedobrego zaczyna się dziać z regulatorem. Jego uszkodzenie może spowodować zarówno brak ładowania, jak i nadmierne ładowanie, które jest równie szkodliwe dla całej instalacji elektrycznej.

Brak ładowania sprawi, że w bardzo szybkim tempie rozładuje się akumulator. Każde kolejne odpalenie będzie znacznie trudniejsze dla rozrusznika za sprawą niewystarczającej ilości prądu, aż w końcu rozruch będzie niemożliwy. Mówią, że od przybytku głowa nie boli, ale nie dotyczy to zdecydowanie sytuacji, w których regulator będzie do baterii dostarczał zbyt wysokie napięcie, które przekroczy 14, 5 V. Wówczas może dojść do spalenia żarówek lub co gorsza jednostek odpowiedzialnych za sterowanie silnikiem, ABS czy innymi systemami.

Gdzie w motocyklach znajduje się regulator napięcia?

Regulator napięcia podczas swojej pracy nagrzewa się, więc inżynierowie jego miejsce montażu muszą zaplanować w taki sposób, aby pęd powietrza umożliwiał jego chłodzenie. W motocyklach Hondy z lat 90. ubiegłego wieku dochodziło do wielu awarii tego elementu właśnie poprzez jego przegrzanie – regulator montowany był na tylnej ramie pomocniczej pod owiewkami okalającymi zadupek. W każdym modelu znajduje się on w innym miejscu i coraz częściej znajduje się w niedostępnych, a zarazem dziwnych miejscach. Przyjmuje się jednak, że jest to miejsce, które umożliwia jego chłodzenie w czasie jazdy, w związku z czym powinniśmy szukać go w przedniej części motocykla lub w okolicy chłodnicy wody. Jego zewnętrza obudowa posiada specjalne ożebrowanie odprowadzające nadmiar temperatury i wychodzi z niego pięć przewodów – czarny i czerwony są bezpośrednio połączone z akumulatorem zasilając go podczas pracy silnika, natomiast pozostałe w kolorze białym lub czasami żółtym, są połączone z uzwojeniami cewki alternatora.

Jechać czy nie jechać?

Wybierając się na dalekie wyjazdy motocyklowe warto jest zabrać ze sobą multimetr. Zresztą jego wymiary są na tyle małe, że bez problemu znajdzie się dla niego miejsce w kufrze czy torbie. Po wykonaniu pomiaru drogi są dwie – jeżeli wartość przekroczy zakres 13,6-14,4 V to należy niezwłocznie wyłącznik silnik i zaprzestać dalszej jazdy. Ryzyko spalenia jednostek sterujących, instalacji elektrycznej, a nawet pożaru jest na tyle wysokie, że znacznie lepszym sposobem będzie powrót na lawecie lub przyczepce. Pamiętajcie jednak, że jest to element, który zakupicie niemalże w każdym sklepie motoryzacyjnym. Warto jest przed rozpoczęciem akcji ratunkowej obdzwonić okolicznych mechaników i serwisy.

Jeżeli ładowanie spadło poniżej tego zakresu to dalsza jazda oczywiście jest możliwa do momentu, aż akumulator nie zostanie kompletnie wyczerpany. Warto jest zatem odłączyć niepotrzebne odbiorniki prądu, jak chociażby dodatkowe halogeny, gniazdo zapalniczki czy nawigację. Im mniej, tym dojedziemy dalej. Ogranicz koniecznie pobór prądu do niezbędnego minimum.

Czy na awarię regulatora napięcia można się przygotować?

Na pewne ewentualności oczywiście można się przygotować szczególnie wtedy, gdy wybieramy się na daleką wyprawę. Wówczas znajdziemy nieco miejsca, aby zabrać najpotrzebniejsze narzędzia i części zapasowe, wśród których właściciele motocykli marki Honda z pewnością mają regulator napięcia. Jest niewielki, a sama wymiana banalnie prosta. Nie wyobrażam sobie jednak codziennych dojazdów do pracy czy weekendowych przejażdżek z całą masą zamienników. Jest jednak jeden prosty sposób który może wam pomóc w takich tarapatach – warto jest zakupić powerbanka z funkcją awaryjnego rozruchu. Im większa pojemność tym lepiej, bo będzie on w stanie nie tylko odpalić wasz motocykl, gdy zabraknie prądu w baterii, ale słyszałem również historie, że na takiej zapasowej baterii udało się przejechać nawet 30 km. Dodatkowo zawsze może wam posłużyć do ładowania telefonu.

Sam sposób sprawdzania ładowania w motocyklu jest prosty, dlatego warto jest tę czynność wykonywać regularnie, a przy tym dbać przede wszystkim o połączenia elektryczne, które należy konserwować przy użyciu specjalnych sprayów, które czyszczą zaśniedziałe styki. Zwróćcie również uwagę na stan i kondycję klem – te również należy czyścić przy użyciu szczotki drucianej, a następnie zabezpieczyć słupki możemy wazeliną techniczną. Nie zapominajcie również o przewodzie masowym przykręcanym do korpusu silnika – to bardzo często zaniedbywane połączenie.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button