- Czy droższy motocykl musi być lepszy od tańszego? Czy tańszy musi być gorszy od droższego? Zapraszamy na pojedynek!
Nie tylko w świecie motocykli utarło się przekonanie, że wyższa cena oznacza lepszą jakość. Ale czy faktycznie zawsze tak jest? Czy droższy sprzęt rzeczywiście gwarantuje lepsze osiągi i nowocześniejsze technologie? A może to tańszy motocykl potrafi pozytywnie zaskoczyć i zaoferować więcej, niż byśmy się spodziewali?
Przykładem tej intrygującej rywalizacji są QJ SRT 600 i SVT 650 – dwa motocykle z segmentu lekkich adventure’ów. Na pierwszy rzut oka różnica w cenie sugeruje, że droższy model powinien zdeklasować swojego tańszego rywala. Ale czy na pewno? Bywa, że budżetowa opcja potrafi solidnie namieszać!
Który z nich faktycznie zasługuje na uwagę? Czy warto dopłacić do droższego modelu, czy może to tańszy okazuje się lepszym wyborem? Czas to sprawdzić!
Zapraszamy na pojedynek dwóch lekkich adventure: QJ SRT 600 kontra SVT 650!
Wyposażenie: tańszy znaczy lepszy?
Na pierwszy rzut oka oba modele oferują zbliżone wyposażenie, jednak diabeł tkwi w szczegółach. QJ SRT 600, mimo niższej ceny, może pochwalić się kilkoma istotnymi przewagami nad droższym konkurentem.
• Kontrola trakcji: W SRT 600 znajdziemy system kontroli trakcji TCS, który poprawia bezpieczeństwo podczas jazdy na trudniejszych nawierzchniach. SVT 650 takiego rozwiązania nie oferuje, co może być dla wielu, szczególnie początkujących motocyklistów dużym minusem. Tym, dla których TCS jest zbędny SRT 600 oferuje możliwość wyłączenia.
• Podnóżek centralny: Kolejny atut SRT 600. W SVT 650 tego rozwiązania zabrakło.
• Podgrzewane manetki i siedzenia: Tutaj oba modele wychodzą na remis – oba motocykle oferują te wygodne rozwiązania.
• Koła: W obydwu modelach zastosowano nowoczesne, bezdętkowe felgi z czujnikami ciśnienia w oponach, więc motocykle pod tym względem wypadają podobnie.
• Ekran TFT: Oba modele posiadają nowoczesne, kolorowe wyświetlacze, z możliwością sparowania z telefonem.
• Osłona silnika: SRT 600 wyposażono w pełną osłonę silnika, podczas gdy w SVT 650 ochrona jest częściowa, a uzupełnienie ochrony stanowi układ wydechowy.
Osiągi: czy większa moc oznacza lepszą jazdę?
Pod względem mocy SVT 650 zdecydowanie wygrywa – jego dwucylindrowy silnik V generuje 76,2 KM przy 9000 obr./min oraz 65 Nm przy 8000 obr./min. Dla porównania, dwucylindrowa rzędowa jednostka w QJ SRT 600 oferuje 56 KM przy 8250 obr./min oraz 54 Nm przy 5500 obr./min. Różnica jest znacząca, jednak w praktyce przekłada się na nieco inne odczucia z jazdy.
SRT 600 to motocykl bardziej przewidywalny, prowadzi się go bardzo intuicyjnie. Z kolei SVT 650 wymaga bardziej doświadczonego kierowcy – jego większa masa i rozkład środka ciężkości sprawiają, że wymaga większego doświadczenia technicznego.
SRT 600 zachowuje się interesująco w całym zakresie obrotów. Choć nie ma tak zrywnego temperamentu jak pełna wigoru 650-tka, nie oznacza to, że brakuje jej dynamiki. Jest delikatniejsza przy niskich obrotach, ale reakcja na gaz jest wyraźnie ostrzejsza. Mimo że 650-tka chętniej zabiera się do jazdy dzięki większej mocy, to charakter SRT 600 wydaje się bardziej sportowy, wręcz rajdowy. Dodatkowo, charakterystyczny dźwięk silnika zachęca do odwijania manetki gazu – jest bardziej rasowy niż w przypadku SVT 650, dodając całości sportowego sznytu.
Prowadzenie: wygoda kontra sportowa charakterystyka
SRT 600 to motocykl bardziej zwarty, lżejszy i intuicyjny w prowadzeniu. Dzięki niższej kanapie (845 mm) i mniejszej masie (220 kg) jest łatwiejszy w manewrowaniu. Lepiej „słucha” kierowcy i wybacza więcej błędów, co czyni go bardziej przyjaznym dla mniej doświadczonych motocyklistów.
Z kolei SVT 650 to maszyna bardziej masywna, z wyżej umiejscowionym środkiem ciężkości i bardziej gabarytowym przodem. Wyższa kanapa (850 mm) oraz większa masa (236 kg) sprawiają, że wymaga większej precyzji i technicznego zaangażowania w prowadzenie. Motocykl nie jest tak zwarty jak SRT 600 – ma bardziej turystyczną charakterystykę, a jego masa skupiona jest bardziej na przodzie, co utrudnia manewrowanie.
Pod względem zwrotności SRT 600 również wydaje się wygrywać. Łatwiej nim manewrować, jest bardziej zwrotny.
Wracając do kwestii kanapy – liczy się nie tylko jej wysokość, ale także kształt. W tańszej opcji zastosowano węższy profil, co ułatwia dosięgnięcie stopami do podłoża. Z kolei SVT 650 ma szerszą, trójkątną kanapę, która może utrudniać stabilne oparcie nóg, szczególnie niższym motocyklistom, wpływając tym samym na komfort podczas postoju.
Przeczytaj też:
Zawieszenie i hamulce
Pod względem zawieszenia oba motocykle oferują zbliżone parametry – skok na poziomie 140-145 mm nie czyni ich idealnym wyborem do jazdy w terenie, choć w codziennym użytkowaniu sprawdzają się dobrze.
Jeśli chodzi o hamulce, w porównaniu modeli z rocznika 2024 przewagę ma SVT 650, wyposażony w układ sygnowany przez Brembo. SRT 600 w tej wersji korzysta z zacisków QJ Motors, jednak od rocznika 2025 producent zdecydował się na zmianę – również tutaj pojawi się układ Brembo. W połączeniu z niższą masą SRT 600 można więc spodziewać się jeszcze lepszej skuteczności hamowania. Czyżby kolejny atut na korzyść tańszego modelu?
Podsumowanie: Czy droższe rzeczywiście znaczy lepsze?
Porównując QJ SRT 600 i SVT 650, można dojść do zaskakujących wniosków. Choć na papierze droższy model powinien oferować więcej, w praktyce to właśnie SRT 600 wychodzi na prowadzenie pod wieloma względami. Jest lżejszy, bardziej zwrotny i lepiej wyposażony, a do tego jego cena pozostaje znacznie bardziej atrakcyjna.
SVT 650 nadrabia większą mocą, ale wymaga większego doświadczenia w prowadzeniu i nie oferuje tak atrakcyjnego wyposażenia jak jego tańszy rywal. W efekcie droższy model nie zawsze oznacza lepszy wybór – wiele zależy od tego, czego oczekujesz od motocykla.
Jeśli szukasz maszyny o świetnym stosunku ceny do możliwości, która jest nowoczesna, zwrotna i łatwa w prowadzeniu – SRT 600 będzie bardziej przekonującą opcją. SVT 650 może skusić tych, którzy stawiają na większą moc i nieco bardziej turystyczny charakter.
Pozostaje jeszcze kwestia designu. SVT 650 z pewnością przyciąga wzrok i wyróżnia się na drodze, podczas gdy SRT 600 prezentuje bardziej klasyczną, znajomą sylwetkę, przypominającą wiele innych jednośladów. Ostatecznie jednak estetyka to kwestia indywidualnych preferencji.
Chcesz wiedzieć więcej? Obejrzyj nasze porównanie!
