Jak zostać renegatem? Wystarczy kupić Kawasaki EN 500 (Cena, dane techniczne, opinia, wady i zalety) 

Mało jest chopperów bardziej przyjaznych, trwałych i dostępnych niż Kawasaki EN 500.

W skrócie
  • Kawasaki EN 500 to reprezentant Soft Chopperów, czyli klasycznych chopperów dla początkujących
  • Motocykl produkowano od 1990 do 2009 roku z tylko jedną poważną zmianą.
  • W innych częściach świata ten motocykl był znany także pod nazwą Vulcan 500 i LTD 500

Klimat, styl i charakter dużych, ociekających chromem chopperów i cruiserów kusi ludzi do rozpoczęcia jazdy na motocyklu. Często jednak ciężka armatura nie jest dobra lub osiągalna jako pierwszy motocykl. Ten problem jednak rozwiązują motocykle takie jak Kawasaki EN 500.

Zadziwiające jest dziś to, jak wielkie podniecenie budził sam wygląd i brzmienie amerykańskich i japońskich krążowników. Jeszcze kilka dekad temu nie miało znaczenia jak te motocykle jeździły. Znaczenie miało to, jak na nich wyglądałeś i w kogo się zmieniałeś. Niektórzy chcieli wczuć się w rolę Renegata, Terminatora, czy bohaterów Easy Ridera. Aura tych sprzętów była potężna.

Potężne były też same maszyny i ich ceny. Przez to bardzo często utkwiły w głowach wielu jako nieosiągalny ideał, marzenie nie do spełnienia. W tej kwestii pomocni okazali się Japończycy, którzy podchwycili, że ludzie mają chrapkę na harleyowy klimat. Zaoferowali mają spełnienie marzeń na miarę możliwości zwykłego motocyklisty, który chciał się poczuć niezwykle. A jednym z najbardziej udanych motocykli dla początkujących renegatów było Kawasaki EN500, znane także w innych częściach świata jako Vulcan 500 czy też LTD 500.

Kawasaki EN 500. Najważniejsze informacje:

  1. Kawasaki w tym motocyklu użyło sprawdzonego silnika z modeli KLE 500 i GPZ 500. To sprawdzone jednostki, które zasłynęły z trwałości.
  2. EN 500 był produkowany aż 20 lat. Przez ten czas doczekał się tylko jednej modernizacji, za to dość kluczowej dla stylu motocykla.
  3. Mimo niewielkiego silnika i gabarytów, motocykl oferuje zaskakująco sporo miejsca i dobrze sprawdza się podczas wypadów wokół komina.
  4. W ramie EN 500  znajduje się dwucylindrowy silnik o pojemności 498 cm3. Jednostka osiąga moc 50 KM przy 8000 obr./min.

Kawasaki EN 500. Wbrew sztuce, ale nie logice

Japończykom dość sprytnie udało się przechwycić sporo funkcjonalności w klasyczną chopperową formę. Azjatyckie czopury były bowiem nierzadko znacznie trwalsze, łatwiejsze i tańsze w eksploatacji, a przy tym trafiały do znacznie szerszej klienteli. Oprócz ogromnych i ciężkich krążowników, w tym uniwersum swoje miejsce miały także soft choppery – mniejsze, bardziej ekonomiczne i choć czasem odbiegały konstrukcją od kanonów armatury, to były po prostu lepszym kandydatem jako motocykl na początek. Taki właśnie zabieg zastosowało Kawasaki w EN 500. A dokładniej tym zabiegiem był silnik dwucylindrowy, ale nie widlasty, a rzędowy. Taki manewr Kawasaki wykonało już w poprzedniku, EN 450. Sprawdziło się to wtedy i sprawdziło się ponownie w 500. Ta rzędowa dwójka była już stosowana w modelach jak KLE 500 i GPZ500, więc decyzja była uzasadniona, bo silnik udowodnił na co go stać. Reszta motocykla natomiast była już w pełni chopperowa, czyli nieskomplikowana, klasyczna i błyszcząca, z zachowaniem odpowiedniej ilości szyku i lansu.

Zanim jednak silnik trafił do stalowej, kołyskowej ramy EN 500, Kawasaki musiało go odrobinę przerobić, zmienić wałki rozrządu na łagodniejsze i gaźniki na mniejsze. Wszystko po to, by bardziej miękko reagował na gaz i miał lepszy niski zakres obrotów. Czyli po prostu żeby miał bardziej chopperową charakterystykę. Na próżno jednak tu szukać kombinacji z wykorbieniem. W 1990 roku, kiedy ten motocykl debiutował, nikt się jeszcze w takie rzeczy nie bawił. Ale z drugiej strony archaizmów tutaj też nie uświadczysz. Chłodzenie cieczą i rozrząd DOHC w takim motocyklu to całkiem świeże rozwiązania. Przez to silnik to jedna z mocniejszych stron tego sprzętu. Lekko i łagodnie reaguje na gaz, przyjemnie i żwawo napędza się do prędkości adekwatnych do dróg wojewódzkich czy ekspresówek, a i prędkość podróżna rzędu 120 km/h przy zachowaniu komfortu nie nastręcza mu problemu. 50 KM i 46 Nm zdecydowanie są jak najbardziej wystarczające dla dwustukilogramowego soft choppera. Wiadomo, że soczystego ciosu jak u dużej V2 nie ma się co spodziewać, ale początkującym motocyklistom z pewnością ułatwi wprawienie się w motórzenie. Niestety w seryjnej wersji nie łapie się do wymagań prawa jazdy A2. Nie stanowi to jednak problemu, bo przeróbka nie jest niczym skomplikowanym i ogarnie ją większość rozgarniętych mechaników.

Kawasaki EN500 czyli spokój ponad wszystko

Z łagodnym charakterem silnika bardzo dobrze współgra podwozie. Co prawda tu już jest trochę więcej archaicznych rozwiązań jak chociażby bęben hamulcowy z tyłu, pojedyncza kołyskowa rama ze stali czy bardzo proste zawieszenie. Ale to wszystko nadaje Kawasaki EN 500 pożądanego, klasycznego charakteru w trakcie jazdy. Nie zachęca bowiem do zbędnego pośpiechu, raczej skłania do spokojnej, relaksującej jazdy. I z takim podejściem należy podchodzić do EN 500. Chcąc go poganiać szybko na jaw wychodzą proste rozwiązania jakie zastosował producent.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Zawieszenie i rama zaczynają wtedy pływać, hamować należy nie na ostatnią chwilę, a najlepiej to w ogóle odpuścić sobie taką jazdę tym sprzętem. Lepiej cieszyć się komfortem i luzem. A o to nietrudno także ze względu na ergonomię. Choć nie jest to duży motocykl, to miejsca jest na nim dość sporo. Szeroka kanapa dająca dobre podparcie lędźwi, odpowiednio daleko wyciągnięte podnóżki i kierownica tworzą naprawdę komfortowe środowisko do jazdy. Przy tym dają dość niezłą kontrolę nad EN 500. Dzięki temu nawet w ciasnym ruchu miejskim czy na serpentynach całkiem łatwo współpracuje się z Kawasaki. 

Chopper wyrasta na cruisera

Kawasaki bardzo długo trzymało EN500 w ofercie, bo aż do 2009 roku. Przez ten czas technicznie niewiele zmieniło się w tym motocyklu, ale nie znaczy, że nie zmieniło się nic. Pierwsza odmiana, czyli A, była utrzymana w stylu choppera, z wysokim drobnym zbiornikiem i podwyższoną kierownicą. W 1996 roku ta forma uległa zmianie wraz z premierą EN500C. Postawiono wtedy na cruiserowy i nieco bardziej klasyczny sznyt.

Zmieniono kanapę i kierownicę, odlewane felgi zastąpiły szprychowe, a dla uzyskania bardziej muskularnej sylwetki powiększono bak, z 11 na 15 litrów. Przy okazji modernizacji zmniejszono też średnicę gardzieli gaźnika z 34 na 32 mm i zmiana najczęściej dyskutowana na forach – łańcuch zamiast pasa napędowego. Ciężko rozstrzygnąć czy to dobra czy zła zmiana, w każdym razie coś za coś – w końcu nowy model ma większy aż o 4 litry zbiornik. Przy spalaniu niewiele większym niż 4l/100 km to całkiem znacząca różnica.

Jakie wady ma EN500

EN500 zdecydowanie ma wiele zalet z pragmatycznego punktu widzenia. Jest stosunkowo tani (choć ostatnio coś niepokojąco podrożał), a przy tym oferuje bardzo wysoką trwałość, komfort i niskie koszty utrzymania. To co najważniejsze, czyli jazda też jest mocną stroną soft choppera Kawasaki. Owszem, nie jest to tak charakterny sprzęt jak duże japońskie krążowniki, a tym bardziej amerykańskie. Jednak prowadzi się lekko, jest żwawy i jest dostępny dla niemal każdego i nie chodzi tu o zasobność portfela. Z EN500 poradzi sobie po prostu każdy, bez względu na doświadczenie i warunki fizyczne. Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych opcji na wejście w świat klasycznych dwóch kółek. Nie oznacza to jednak, że EN500 nie ma wad. Otóż ma, całe dwie, którymi warto by się zainteresować.

Pierwszą z nich jest kiepsko zmontowana instalacja zapłonowa. Umieszczenie modułu zapłonowego w niefortunnym miejscu sprzyja zbieraniu się wilgoci w gniazdach i tworzeniu nalotu na stykach, natomiast delikatne przewody po prostu się kruszą lub wycierają. Z tego powodu czasem może się okazać, że nie ma iskry. Jest to o tyle problematyczne, że może wystąpić na różnym etapie instalacji, a nie zawsze w tym samym miejscu. No i to by było na tyle jeśli chodzi o wady. No chyba, że jako wadę postrzegać będziemy to, że rynek akcesoriów do EN500 ogranicza się do tych uniwersalnych. W kwestii szyb, gmoli czy kanap dużego wyboru raczej nie ma. Na szczęście duży wybór jest używanych egzemplarzy i zaskakująco wiele z nich jest zachowana w niezłym stanie. Nie będzie więc problemu, by znaleźć odpowiedni dla siebie. A potem po prostu cieszyć się z jazdy na swoim nowym japońskim Harleyu.

Dane techniczne  Kawasaki EN500A(C)
Silnik Dwucylindrowy, rzędowy, DOHC 4V, chłodzony cieczą
Pojemność skokowa 498 ccm
Średnica x skok tłoka 74 x 58 mm
Stopień sprężania 10,7:1
Moc 50 KM przy 8000 obr./min
Moment obrotowy 46 Nm przy 6000 obr./min
Zasilanie 2x gaźnik Keihin CVK34(CVK32)
Smarowanie Mokra miska olejowa
Sprzęgło Mokre, wielotarczowe
Skrzynia biegów Sześciostopniowa
Rama Stalowa, kołyskowa, pojedyncza
Zawieszenie przód Teleskopowe
Zawieszenie tył Wahacz stalowy, dwa amortyzatory
Hamulec przedni Tarczowy, pojedynczy 300 mm, zacisk jednotłoczkowy
Hamulec tylny  Hamulec bębnowy, 180 mm
Opony przód/tył 100/90-19 / 140/90-15
Długość  2290 mm
Szerokość 840 mm
Wysokość 1230 (1125) mm
Wysokość siedzenia 730 mm
Prześwit 130 mm
Rozstaw osi 1555 (1595) mm
Masa pojazdu na sucho 186 (199) kg
Zbiornik paliwa 11 (15)l
Średnie spalanie 4,5 l/100 km

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button