Deflektor motocyklowy – czy warto go kupić i założyć? Co daje i ile kosztuje? [CENA, WADY, ZALETY, MONTAŻ]

Pozycja obowiązkowa dla podróżników i nie tylko

W skrócie
  • Wszystko o deflektorze motocyklowym - cena, wady, zalety i montaż
  • Popraw swój komfort jazdy na motocyklu i zainwestuj w deflektor - prosty gadżet, który sporo potrafi
  • Wygląda jak pryszcz na nosie, ale świetnie spełnia swoje zadanie

Wybierając się na przejażdżkę motocyklem jesteśmy świadomi rezygnacji z pewnych wygód, które mógłby się pojawić w przypadku samochodu osobowego. Robimy to jednak z pełną premedytacją i zdając sobie sprawę z tego, że może spotkać nas ulewa, chłodny wieczór i ból głowy związany z ciągłym hałasem generowanym przez szum wiatru. Nie na wszystko powinniśmy się jednak zgadzać.

Motocyklistów, którzy zdobywają najbardziej odległe zakątki naszego globu trzeba szanować, a wszystko za sprawą trudnych warunków towarzyszących jeździe jednośladem. Ale mam niejako wrażenie, że to właśnie wszystkie niedogodności i niewygody są powodem, dla którego kochamy obcować ze światem, czuć go i widzieć zza kierownicy motocykla.

Warto jest jednak czasami schować dumę do kieszeni, gdyż rynek przepełniony jest najróżniejszymi rozwiązaniami, które mają być naszym sprzymierzeńcem podczas wielokilometrowych wypraw. Wiele z nich zdecydowanie poprawia rozwiązania fabryczne i niesamowicie wpływa na poprawę komfortu jazdy. Jednym z takich elementów jest deflektor, który realnie wpłynie na wasze doznania i niewiarygodnie poprawi wasze samopoczucie po całym dniu w siodle.

Najważniejsze informacje:

  1. Deflektor motocyklowy – taki prosty, ale wyjątkowo skuteczny. To obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy cenią sobie wysoki komfort jazdy.
  2. Zapomnij o owadach i na nowo doceń jazdę bez ciągłego szumu wiatru – muzyka z interkomu i dźwięk wydechu jest zdecydowanie przyjemniejszy.
  3. Na te czynniki szczególnie musisz zwrócić uwagę wybierając deflektor do swojego motocykla.

Deflektor motocyklowy – co to tak właściwie jest i jakie ma zadanie?

Tłumacząc w sposób zdecydowanie najprostszy jest to niejako przedłużenie waszej szyby czołowej w motocyklu. To niewielka szybka wykonana najczęściej z pleksiglasu i charakteryzuje się wysoką odpornością na rysy. Montowana jest za pomocą specjalnych uchwytów, które najczęściej nie wymagają wprowadzenia stałych zmian, w górnej części szyby.

Jego zadanie jest jakże proste, ale jak niezwykle ważne dla każdego, kto ceni sobie ciszę w kasku i brak bólu głowy po całodniowej jeździe. Jego montaż w górnej części szyby zmienia powierzchnię, ale także sam kierunek pędu powietrza, który omija kask motocyklisty i chroni go przed zarówno hałasem, ale również bólem karku czy też pleców, który spowodowany jest naporem wiatru. Dodatkowo możecie zapomnieć już o owadach na kasku – wszystkie skończą swój żywot właśnie na deflektorze, a wy właśnie na tym przykładzie zobaczycie jak ogromną prace wykonuje to akcesorium. Ominięcie strug wiatru pozwoli wam na zdecydowanie wygodniejsze przyjęcie pozycji na motocyklu, odciąży szyję i w końcu udowodni wam, że wasz kask może być naprawdę cichy.

Deflektor ma też kilka wad..

Pomimo tego, że konstrukcyjnie nie ma się w nim co zepsuć to jednak nie jest to produkt pozbawiony wad. Warto jest je znać nie tylko zastanawiając się nad jego kupnem, ale przede wszystkim, aby uniknąć jakichkolwiek problemów w trasie. Przede wszystkim należy wiedzieć, że szczególnie pomaga on podczas jazdy w słoneczne i piękne dni, ale zaczyna sprawiać nieco problemów w momencie, gdy zacznie padać deszcz. Pamiętajcie, że efekt będzie podobny do tego, który towarzyszy szybie w samochodzie, gdybyśmy nie używali wycieraczek. Identycznie będzie podczas jazdy motocyklem, a sam pęd powietrza nie będzie w stanie pozbyć się kropel wody. W momencie pierwszych opadów i zatrzymania się w celu ubrania kombinezonu przeciwdeszczowego automatycznie pozbywam się również deflektora. Prędkość przelotowa i tak drastycznie spada, dlatego nie widzę potrzeby używania go w takich warunkach. Dodatkowo pozwala mi to znacznie poprawić widoczność.

Z deflektorem trzeba obchodzić się szczególnie ostrożnie, bo bardzo łatwo jest porysować jego powłokę. Dotyczy to szczególnie najtańszych produktów na rynku, które rysy mają już od samego patrzenia. Szczególnie pamiętajcie o tym w momencie czyszczenia go z resztek owadów. Jakiekolwiek nawet najmniejsze ryski sprawią, że wasza widoczność drastycznie spadnie, a szczególnie widoczne będzie to właśnie podczas jazdy w deszczu, a także wieczorem. Światła nadjeżdżających pojazdów będą was niesamowicie oślepiać.

Jak prawidłowo dobrać deflektor?

Przede wszystkim kupując deflektor nie sięgajmy po najtańsze produkty. Szybko powierzchnia zmieni swój stan, a wy będziecie zmuszeni go zdemontować. Wybierzcie deflektor dobrej jakości, który ma powłokę odporną na rysy. Dodatkowo warto jest przymierzyć się na motocyklu i zaznaczyć moment, od którego nasz kask wykracza poza obszar szyby fabrycznej. Deflektory są różnej wysokości i szerokości, dlatego konieczne jest dopasowanie go do zarówno naszego wzrostu, jak i samej szyby. Zwróćcie uwagę również na to, aby był on wyposażony w możliwość zmiany kąta pochylenia, a także na sam sposób montażu. Unikajcie systemów inwazyjnych, które wymagają wiercenia w szybie i są problematyczne przy demontażu.

Dodatkowo wybór produktów o wysokiej jakości zdecydowanie wpłynie na samą widoczność przez deflektor. Uniknięcie wówczas zjawiska załamania światła i rozpraszania go podczas jazdy nocą, ale nie zmienia to jednak faktu, że do patrzenia przez niego trzeba się po prostu przyzwyczaić. Kilka pierwszych kilometrów może być nieco nieprzyjemnych, jednakże zmiany, jakie wprowadzi jego montaż będą odczuwalne natychmiast.

Nie jest to również najpiękniejsze akcesorium, jakie możemy zamontować w naszym motocyklu. W przypadku wielu modeli wygląda jak sporej wielkości pryszcz na nosie u pięknej kobiety, jednakże lista jego zalet jest ogromna i zdecydowanie przyćmiewa nieciekawy wygląd. Ten również w dużym stopniu uzależniony jest od samej maszyny, a dokładniej jej gabarytów, segmentu, do którego należy, a także wielkości samej szyby czołowej. Zdecydowanie inaczej prezentuje się założona na dużym R 1200 GS ADV, a komicznie będzie wyglądać na szybie o sportowym kształcie w VFR 800.

Najtańsze deflektory można kupić już za niespełna 200 złotych – cena w dużym stopniu zależy od kształtu, wielkości i przede wszystkim jakości wykonania.

Jak zamontować deflektor motocyklowy?

Montaż deflektora jest niezwykle prosty i poradzi sobie z nim nawet laik. Te, które mają najprostszy sposób montażu ograniczają się zaledwie do dokręcenia dwóch śrub i samodzielnej optymalizacji kąta pochylenia oraz wysokości dopasowując te czynniki do naszego wzrostu, a także samej pozycji na motocyklu. Wykorzystajcie zatem uchwyty montażowe, które są w zestawie i nie zapomnijcie o miękkich podkładkach, które zabezpieczą waszą szybę przed pęknięciem przy zbyt mocnym dokręceniu.

Opinia użytkownika – czy warto założyć deflektor? Odpowiedź jest prosta!

Odkąd zrezygnowałem z motocykli sportowych i zacząłem uprawiać turystykę motocyklową na jednośladach ADV, deflektor jest obowiązkową pozycją na liście wyposażenia mojej maszyny. Jego powierzchnia na tyle skutecznie zmienia pęd powietrza, że jazda wkroczyła na zupełnie inny poziom. W kasku jest kompletnie cicho, a ja swobodnie mogę słuchać muzyki z otwartą przyłbicą jadąc z prędkością autostradową. Żaden z kompanów nie narzeka na podczas rozmowy, a nawet wielokrotnie słyszałem, że jakość zdecydowanie się poprawiła. Po całym dniu jazdy głowa nie boli, a ja z uśmiechem czekam już na kolejny poranek i kolejne kilometry.

Problemem jest jedynie jazda w deszczu, a także w upalne dni, w które brakuje przycisku, aby za pomocą elektroniki zmienić jego położenie i cieszyć się pędem powietrza. Da się jednak do tego przyzwyczaić, a także opanować w bardzo szybki sposób jego demontaż montując motylki zamiast tradycyjnych śrub. Komfort ponad wszystko, a szczególnie wybierając się w kilkudniową trasę, podczas której do pokonania mamy spore dystansy autostradami. W teren oczywiście jest to gadżet zbędny. Zdecydowanie polecam.

Wiktor Seredyński

Od małego oglądał się za motocyklami do tego stopnia, że kilkukrotnie nabił sobie guza na głowie na przydrożnej lampie. Fan dalekich podróży, garażowego majsterkowania, ale także wyścigowej jazdy na torze. Wszystkie rzeczy związane z motocyklami odbywają się oczywiście w akompaniamencie Dire Straits. Podróż i jazda jest celem, a motocykle sposobem na spełnione życie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button