Zakup używanego skutera lub motoroweru: Jak się nie naciąć

Jako, że zainteresowanie używanymi skuterami jest dość duże, również w społeczności Skuterowo.com, gromadząc wszystkie informacje warto poruszyć te kwestię z myślą, że ta publikacja może się okazać pomocna.

Warto wspomnieć, że najlepiej kupować skuter z małym tuningiem lub bez takowego (np. wydech + wariator). Można też kupić skuter w pełni stuningowany, ale to wtedy kiedy miałby on być dedykowany do stuntu lub jest to pojazd pewny, od osoby znajomej, a i my wiemy, jakie konsekwencje ma kupno skutera po pełnym tuningu. (Większa awaryjność, mniejsza wytrzymałość etc.).

Zatem krok po kroku prześledźmy cały tok zakupu: Szukamy ogłoszenia i widzimy swój wymarzony skuter obok którego jest napisane “okazyjna cena/niska cena” te słowa działają na nas jak lep na muchę. Znajdujemy numeru telefonu i dzwonimy. Kiedy sprzedający się odezwie zadajmy mu kilka podstawowych pytań:

  • Czy pojazd posiada dokumentację potwierdzającą przebieg?
  • Czy możemy prosić o otrzymanie dokładnych zdjęć każdego defektu?
  • Czy jeśli po przyjeździe na miejsce (często oddalone o kilkaset kilometrów) okaże się, że pojazd jest niezgodny z opisem w ogłoszeniu to sprzedawca zwróci nam koszt podróży?

Jeśli sprzedawca takiego pojazdu po tej partii zapytań niechętnie będzie kontynuował rozmowę to mamy pewność, że możemy szukać dalej, a ta oferta nie powinna zajmować naszej uwagi.

Ciepły silnik przed oględzinami powinien zwrócić naszą uwagę

Na co zwrócić uwagę w czasie oględzin (niektóre będą szczegółowe, wybrane):

– Po przyjeździe na miejsce spotkania sprawdzić czy silnik jest rozgrzany czy zimny. Często bywa że skuter ciężko odpala na zimnym silniku, albo odpala przy pomocy AutoStart. Sprzedawca przez przyjazdem rozgrzewa maszynę aby ukryć ten fakt.

– Patrzymy na opony (jeśli tylna będzie wykazywać nadmiarowe zużycie mamy 90% na to, że właściciel “palił gumę”).

– Kontrola wzrokowa ramy ( jest jeszcze jeden sposób: jak jedziemy owym skuterem puszczamy kierownice i patrzymy czy skuter jedzie prosto, jeśli nie to znaczy, że pojazd jest powypadkowy i geometria ramy została naruszona. W przypadku stwierdzenia takiej usterki absolutnie nie powinniśmy kupować takiego pojazdu.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

– Wzrokowa kontrola klocków i tarcz hamulcowych.

– Kontrola skuteczności działania hamulców.

Uczciwy sprzedawca nie boi się przyznać do ew. usterek pojazdu.

– Słuchowa kontrola pracy silnika. (Czy np. nie przerywa)

– Kontrola pasa napędowego. (Nieobowiązkowe, bo sprzedawca może się nie zgodzić na otwarcie przekładni).

– Kontrola akumulatora.

– Ogólna kontrola wzrokowa elementów przekładni bezstopniowej. (Jak przy pasku).

– Kontrola pracy rozrusznika. (Czy nie zgrzyta, jaka jest jego skuteczność).

– Wzrokowa kontrola pracy układu oświetleniowego. (Czy światła świecą tak jak mają, czy są dobrze ustawione).

– Kontrola działania sygnału dźwiękowego.

– Wzrokowa kontrola stanu nadwozia i elementów mocujących. (Czy są śrubki mocujące plastiki)

– Sprawdzić numer ramy i silnika.

Powyższe czynności zapewne pomogą nam w nabyciu sprawnego i co najważniejsze bezpiecznego pojazdu.Sposób i charakter użytkowania pojazdu mają decydujący wpływ na przyszłość pojazdu i jego awaryjność.

Inne publikacje na ten temat:

6 opinii

  1. Akurat na mnie słowa tanio i okazja działają odstraszająco bo wiadomo od razu że coś jest nie tak.
    Pokrywę polecam otworzyć gdyż zdarza się że wał ma zjechane frezy a wtedy przeciw talerz jest dospawany do wału. Nie da rady wtedy zmienić nawet rolek. Patrzymy czy lagi się nie pocą.

    – Kontrola akumulatora. – WTF?

  2. Kontrola pasa napędowego. (Nieobowiązkowe, bo sprzedawca może się nie zgodzić na otwarcie przekładni) – Jeśli jest taka sytuacja to znaczy że ma coś do ukrycia i ja bym podziękował.

  3. qaz – ja jak kupowałem to sprzedawca nie miał żadnych oporów żeby odkręcić parę śrubek.Byłem ciekaw w jakim stanie jest dzwon,przy okazji wycyganiłem pasek napędowy.Co innego jeśli kupujemy na giełdzie.

  4. Akurat to należy zrozumieć, gdyż zainteresowanych kupnem skutera może być wiele osób. Każda z nich może obejrzeć skuter, przejechać się, zażądać pokazania tego czy owego, ale nie musi go kupić. Zakładanie nowej uszczelki lub składanie pokrywy na silikon nie musi odpowiadać sprzedawcy. Ponadto kolejni zainteresowani nie muszą być wyrozumiali widząc świeży silikon na pokrywie. Według mnie o otwarcie pokrywy powinniśmy prosić tylko, jeżeli jesteśmy naprawdę zainteresowani kupnem i od oględzin zależy podjęcie naszej decyzji. Jeżeli w ten sposób przedstawimy sprawę, uczciwy sprzedawca prawdopodobnie zgodzi się pokazać napęd. Wszystko jednak zależy od naszej postawy wobec sprzedającego i tego, czy towar wymaga takich oględzin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button