XCELL – motocykl przyszłości: ogniwo wodorowe, zmienna geometria i przewidywanie zakrętów już niebawem?
Czy tak będą wyglądać motocykle za 10 lat?
- Oto nad czym pracują obecnie inżynierowie zajmujący się tworzeniem jednośladów przyszłości
- Zmienna geometria i ergonomia, bezemisyjny i wydajny napęd oraz aktywne systemy bezpieczeństwa i przewidywania tego co za zakrętem
Są tacy, którzy twierdzą, że motocykle elektryczne to przyszłość. Czy tak będzie, tego w tej chwili nie da się jednoznacznie stwierdzić. Zostawmy jednak dwukołowe elektryki i spójrzmy na prawdziwie futurystyczny projekt motocykla zwany XCELL. Czy tak będzie wyglądać przyszłość jednośladów?
Ten koncept-bike jest ucieleśnieniem wizji motocykla przyszłości zaproponowanego przez Shanghai X-Idea Industrial Design. Pojazd powstał już w wersji fizycznej, więc jest czymś więcej niż komputerowym renderem rodem z kreskówki. NIe ma co ukrywać, że tak futurystycznie wyglądający pod każdym względem pojazd nie może skończyć nawet w zbliżonej postaci jako wersja produkcyjna, ale w tym przypadku wysublimowany design ma zapewne wzbudzić po prostu więcej zainteresowanie samym projektem. Jego sercem jest ultra-nowoczesny napęd wodorowy, który ma dawać zasięg 200 kilometrów oraz prędkość maksymalną wynoszącą także 200 km/h. Jedynym produktem ubocznym takiej podróży ma być para wodna.
Nowoczesny napęd to nie wszystko
Motocykl XCELL miałby być oparty o wydajny napęd elektryczny, który zasilany byłby przez ogniwo wodorowe. Sam nowatorski napęd to jednak nie wszystko, bo projektanci zamierzają wyposażyć go w zmienną, regulowaną geometrię podwozia. Oparta o kształt litery Z geometria pojazdu mogłaby zatem być modyfikowana by dostosować ergonomię do ridera, ale też, do wybranych warunków i sposobu jazdy. Czy byłby to zatem motocykl łączący kilka rodzajów jednośladów w jednej konstrukcji. Do pewnego stopnia zapewne tak. Regulowany ma być nie tylko prześwit i rozstaw osi, ale także umiejscowienie podnóżków i kierownicy. A wszystko za pomocą jednej komendy.
Kolejnym z pomysłów jest wyposażenie XCELL w aktywny system bezpieczeństwa. W jego skład miałaby wchodzić projekcja holograficzna, wspomagająca widoczność tego co przed nami podczas nocnej jazdy, a także system przewidywania ślepych zakrętów. Brzmi to jak totalne science-fiction, ale nauczeni przykładami z historii, nie wkładamy tego rozwiązania między bajki. Dzięki patentom, nad którymi zmóżdżają się obecnie tęgie głowy, mielibyśmy wgląd w to czego nie widać.
Przeczytaj też:
Korbowody zwiększające moment obrotowy o 30%! Nadchodzi przełom?
Na razie jeszcze ciężko o jakiekolwiek konkrety związane z technicznymi aspektami konstrukcji tego motocykla, ale fakt, że zaprezentowano go podczas 19. Międzynarodowej Wystawy Motocykli w Chinach, wskazuje, że może to być jeden z kierunków w jakich podążać będzie rozwój jednośladów przyszłości.
Wypada zatem być przygotowanym, że ten projekt, lub cokolwiek na nim opartego, pewnego dnia ożyje, trafi na linie produkcyjne i zostanie udostępnione do użytku przez konsumentów. W przyszłości wszystkie rewolucyjne rozwiązania, jakie składają się na ten będący we wczesnej fazie rozwoju prototyp, mogą wejść do porządku dziennego. Pożyjemy, to może i zobaczymy.