![Suzuki GSX-8T i GSX-8TT – japońskie bestsellery w retro wydaniu [VIDEO]](https://www.jednoslad.pl/wp-content/uploads/2025/08/WebPmaxresdefault-1755612682.jpg)
- Dwie nowości Suzuki - GSX-8T oraz GSX-8TT
- Sprawdzone podzespoły i klasyczne opakowanie, a do tego zaskakująca cena
- Pierwszy test video nowości z Hamamatsu
Jeszcze kilka lat temu miałem wrażenie, że Suzuki nie jest w stanie nadążyć za stale rozwijającym się rynkiem motocykli. Trzeba przecież przyznać, że na początku 2020 roku gama trąciła myszką, a w tym czasie najwięksi konkurenci prezentowali coraz bardziej zaawansowane motocykle podbijające kolejne segmenty. Głośno zrobiło się dopiero za sprawą kolejnego wcielenia kultowej Hayabusy, a każdy kolejny rok był okraszony gorącymi premierami z Hamamatsu. Teraz Japończycy zaprezentowali dwa zupełnie nowe modele, które mają realną szansę nieźle namieszać na rynku.
Producenci jednośladów na różne sposoby próbują zaskarbić sobie serca konsumentów – część z nich nadal stawia na tworzenie motocykli coraz szybszych, bardziej zaawansowanych, mocniejszych i przepełnionych technologią z wyścigowych mistrzostw świata, inni zaś sięgają po sprawdzone i udane receptury. Suzuki w ostatnich latach nieźle odświeżyło swoją gamę, co zdecydowanie wyszło na dobre – zresztą potwierdzają to także statystyki sprzedażowe japońskiego producenta w Polsce. Dwa zupełnie nowe zaprezentowane modele, czyli GSX-8T i GSX-8TT to nowoczesne wydanie użytecznych i świetnie wyglądających motocykli stworzonych w stylu retro. Pierwszy z nich z pojedynczą literą T w nazwie nawiązuje do stylu cafe racer, natomiast drugi ma zdecydowanie bardziej sportowy look rodem z lat 70. ubiegłego wieku. To właśnie dzięki fantastycznemu wyglądowi z nutą nostalgii, a do tego atrakcyjnej cenie, Suzuki chce do swoich salonów ściągać zupełnie nową klientelę.
Gdy w zeszłym miesiącu Suzuki zaprezentowało dwa nowe motocykle na rynku zrobiło się bardzo głośno. Przede wszystkim dlatego, że to dobrze znany i zasłużony producent, któremu od lat kibicuje spore grono fanów dwóch kółek z całego świata. Ci zdecydowanie dostrzegają, że w Hamamatsu ktoś podjął bardzo dobrą decyzję o przeprojektowaniu dotychczasowej gamy i przede wszystkim o jej rozszerzeniu o jednoślady z zupełnie nowych segmentów. Dwie retro nowości to zdecydowanie te propozycje, które mogą przyciągnąć tłumy do salonów – i nie mówię tutaj tylko o designie. Jako pierwsi w Polsce mieliśmy okazję przetestować GSX-8T i GSX-8TT.
Najważniejsze informacje:
- Suzuki atakuje nowy segment – dwa retro nakedy w klasycznym wydaniu sprzed lat.
- GSX-8T i GSX-8TT przepełnione są DNA motocykli z lat 60. i 70. ubiegłego wieku.
- Redakcja jednoślad.pl jako pierwsza w Polsce miała okazje przetestować dwie nowości z Hamamatsu.
Jak jeździ nowe Suzuki GSX-8TT? Pietrek sprawdził dla was nowość Suzuki.
Wygląd ma znaczenie. Nowy GSX-8T i GSX-8TT to nowości w retro opakowaniu
GSX-8TT to model, który odbił się nieco większym echem za sprawą dodatkowej dolnej owiewki oraz przede wszystkim osłony przedniego reflektora. To nawiązanie do kultowych motocykli z lat 60. i 70. ubiegłego wieku, które dziś ponownie wracają do łask i to nie tylko w warsztatach zajmujących się przerabianiem jednośladów. O ile sam wygląd ma tutaj ogromne znaczenie, to trzeba otwarcie przyznać, że w dużej mierze to właśnie design decyduje o wyborze modelu. I tu Suzuki ma jeszcze jednego asa w rękawie – sięgnęło po sprawdzoną jednostkę napędową, czyli dwucylindrowy silnik o pojemności 800 cm3, który wcześniej mogliśmy spotkać w GSX-8S, GSX-8R, V-Strom 800 i V-Strom 800DE.
To dopiero wierzchołek góry lodowej dobrych wiadomości, bo przy projektowaniu dwóch nowych modeli inżynierowie z Hamamatsu posłużyli się ramą i zawieszeniem właśnie z tych motocykli. Oczywiście konieczne było ich znaczące zmodernizowanie i przystosowanie do zupełnie nowych charakterów, ale ostateczny efekt jest co najmniej zaskakujący. Wszystkie te zmiany wpłynęły na znacznie wygodniejszą pozycję za kierownicą, która jest wyjątkowo uniwersalna i zaprojektowana tak, aby dawała radość zarówno podczas miejskich przejazdów, jak i znacznie dalszych, weekendowych wyjazdów.
Zanim przejdziemy do szczegółowych danych technicznych oraz nowości, które pojawiły się w obu modelach, warto zaznaczyć, że te motocykle więcej dzieli niż łączy. Co ciekawe, airbox został zamontowany pod siedzeniem za jednostką napędową, która dodatkowo posiada tzw. cross-balancer. W porównaniu do GSX-8S skok przedniego zawieszenia został zwiększony o 10 mm, co przekłada się na lepsze wybieranie nierówności oraz poprawione prowadzenie motocykla. Zmienił się także prześwit, a samo zawieszenie zostało zoptymalizowane pod kątem sztywności i ustawień. Bo nie zapominajmy – pomimo retro opakowania, to wciąż nowoczesny motocykl, który ma dawać mnóstwo frajdy z jazdy na wielu płaszczyznach – od torów wyścigowych, przez dalsze wojaże, aż po codzienną jazdę miejskimi arteriami.
8T nawiązuje do kultowego T500, a 8TT do TR500 Titan
Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy samym designie, bo nie sposób przejść obok niego obojętnie. Suzuki wyraźnie podkreśla, że GSX-8T nawiązuje do kultowego modelu T500, natomiast 8TT – do TR500 Titan. Fani marki z pewnością znają te maszyny, które w swoich czasach wiodły prym, czerpiąc wiele rozwiązań z motocykli wyścigowych. Tamte modele napędzane były mocnym, dwusuwowym silnikiem twin – pierwszym w historii Suzuki – który nie tylko imponował mocą, ale też słynął z bezawaryjności. T500 miał jednostkę o mocy 47 KM, która pozwoliła mu zapisać się grubą czcionką w historii producenta z Hamamatsu, osiągając prędkość maksymalną powyżej 180 km/h.
Choć sam reflektor przedni zdaje się być zupełnie zwyczajny – ot, okrągły kształt jak w wielu motocyklach – to jednak Suzuki zastosowało w nim nowoczesne światła LED, które genialnie doświetlają pobocze i wykorzystują technologię Aerial Light Distribution. Dzięki temu doświetlanie podczas jazdy w zakrętach jest porównywalne z jazdą na światłach drogowych. Nowością są również lusterka po raz pierwszy mocowane na końcach kierownicy, a w modelu 8TT pojawia się także czarna osłona silnika przypominająca tę z modelu Katana. Dla kontrastu fragmenty ramy w 8T zdobi tytanowe wykończenie, a elegancji całości dodaje złote zawieszenie marki KYB.
Zupełnie inna filozofia przyświecała projektantom modelu 8TT. Tutaj wszystkie podzespoły są w jednym odcieniu, a kontrast tworzą bordowe koła oraz pasy na zbiorniku i owiewce, które nawiązują do motocykli Suzuki startujących w klasie królewskiej. To właśnie te akcenty wraz z charakterystyczną przednią owiewką nadają motocyklowi zupełnie nowego, sportowego charakteru. Potwierdzają to także opony Dunlop Sportmax Roadsport 2. Sam kształt zbiornika paliwa nie jest dziełem przypadku – wpływa na lepsze czucie motocykla i pozwala na przyjęcie bardziej sportowej sylwetki. Ciekawostką jest jego pojemność – 16,5 l, czyli więcej niż w GSX-8S czy GSX-8R, gdzie mieści się zaledwie 14 l.
Nowość w duszy i hołd dla klasyki – Suzuki GSX-8T i GSX-8TT
Nie dajcie się zwieść klasycznym kształtom – oba te modele mają na pokładzie najnowocześniejsze rozwiązania. Wszystkie informacje wyświetlane są na pięciocalowym ekranie TFT, a dodatkowo w standardzie znajdziemy gniazdo USB typu C. Oczywiście oba motocykle wyposażono w zaawansowany system Suzuki Intelligent Ride System (S.I.R.S.), który nie tylko optymalizuje osiągi, ale też dba o bezpieczeństwo i dopasowuje działanie systemów do zmieniających się potrzeb kierowcy.
Na liście wyposażenia znajduje się m.in. system kontroli trakcji STCS, który stale monitoruje prędkość obrotową silnika, położenie przepustnicy czy wybrany bieg. Kierowca może wybrać jeden z trzech trybów lub całkowicie go wyłączyć. Poziom pierwszy przeznaczony jest do jazdy sportowej i ingeruje minimalnie. Tryb drugi zapewnia równowagę do jazdy miejskiej i codziennych warunków drogowych. Ostatni tryb dedykowany jest do jazdy na mokrej lub śliskiej nawierzchni i gwarantuje maksimum bezpieczeństwa oraz przyczepności.
Ponadto na pokładzie znalazła się elektroniczna przepustnica z trzema trybami jazdy. Tryb A zapewnia najostrzejszą reakcję silnika i maksymalne przyspieszenie. Tryb B oferuje tę samą moc, ale oddaje ją w sposób bardziej liniowy. Tryb C gwarantuje najłagodniejszą reakcję silnika na ruch manetką gazu, dzięki czemu motocykl staje się znacznie bardziej przyjazny i idealny na deszczowe dni.
Kolejnym cenionym przez fanów rozwiązaniem jest system Easy Start, który pozwala odpalić silnik jednym krótkim naciśnięciem przycisku bez konieczności wciskania sprzęgła przy uruchamianiu na biegu neutralnym. Początkującym motocyklistom spodoba się także asystent ruszania, który zapobiega spadkowi obrotów podczas ruszania, dzięki czemu motocykl nie gaśnie i łatwiej wystartować nawet w trudnych warunkach.
Klasyka w nowoczesnym wydaniu i atrakcyjnej cenie – ile kosztuje Suzuki GSX-8T i GSX-8TT w Polsce?
W całej tej pogoni za stworzeniem dwóch nowych klasyków w nowoczesnym wydaniu na szczęście nie zapomniano o przystępnej cenie. Te motocykle są ucieleśnieniem wyjątkowego stylu rodem ze sportowych maszyn japońskiego koncernu z Hamamatsu, a przy tym okraszone zostały designem i charakterystycznymi elementami dla motocykli z lat 60. i 70. ubiegłego wieku.
Suzuki GSX-8T i GSX-8TT debiutują na polskim rynku w kilku kolorystykach. W przypadku modelu 8T można wybierać pomiędzy złoto-pomarańczowym (Candy Burnt Gold – QSY), czarnym (Metallic Mat Black – YKV) lub metalicznie zielonym (Metallic Mat Steel Green – QVP).
Suzuki GSX-8TT będzie dostępny w wersji perłowo-zielonej matowej (Pearl Mat Shadow Green – QU5) lub błyszczącej czarnej (Glass Sparkle Black – YVB).
Za nowości Suzuki należy zapłacić odpowiednio 43 900 zł i 46 900 zł. Wszystko wskazuje na to, że ten nostalgiczny krok w przód – choć okraszony sporą dozą klasycznego motocyklisty sprzed lat – może okazać się sprzedażowym hitem. Taką przyszłość wróżymy obu modelom.
Suzuki GSX-8T i GSX-8TT dane techniczne:
Dane techniczne Suzuki GSX-8T/GSX-8TT | |||
8T (WEM2 1/3) | 8TT (WEM2 1/4) | ||
Długość całkowita (mm) | 2115 | = | |
Szerokość całkowita (mm) | 775 | = | |
Wysokość całkowita (mm) | 1105 | 1160 | |
Rozstaw osi (mm) | 1465 | ||
Prześwit (mm) | 145 | ||
Masa gotowego do jazdy (kg) | 201 | 203 | |
Silnik: 4-suwowy, 2-cylindrowy, chłodzony cieczą | |||
Moc maksymalna KM/kW (obr./min) | 82/61-8500 | ||
Maksymalny moment obrotowy (obr./min) | 78-6800 | ||
Średnica cyl. x skok tłoka (mm) | 84 x 70 | ||
Pojemność skokowa (cm3) | 776 | ||
Stopień sprężania | 12,8 +/- 0,3 :1 | ||
Zasilanie | wtrysk paliwa, benzyna bezołowiowa E10 | ||
Rozrusznik | elektryczny | ||
Smarowanie | mokra miska olejowa | ||
Skrzynia biegów | 6-stopniowa, mechaniczna | ||
Zawieszenie | Przód | teleskopowe, tłumienie olejowe, skok 130 mm | |
Tył | wahacz, amortyzator z regulacją napięcia wstępnego sprężyny, tłumienie olejowe, skok 130 mm | ||
Kąt główki ramy/wyprzedzenie (mm) | 25o/104 mm | ||
Hamulce | Z przodu | tarczowe podwójne (Nissin) | |
Z tyłu | tarczowe (Nissin) | ||
Ogumienie | Z przodu | 120/70ZR17M/C (58W) | |
Z tyłu | 180/55/R17M/C (73W) | ||
Układ zapłonowy | elektroniczny | ||
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 16,5 | ||
Pojemność oleju przy wymianie (l) | 3,5 | ||
Średnie zużycie paliwa (l/100 km) | 4,2 | ||
Emisja CO2 | 99 g/km, Euro 5+ |