Przeglądy techniczne 2020: Ostrzejsze kontrole i wyższe ceny już niebawem

Jak możemy przeczytać w jednym z komunikatów rządowych, w zeszłym roku przeprowadzono ponad 16 milionów przeglądów technicznych w Polsce. Jak myślicie, ile z nich otrzymało wynik negatywny? Odpowiedź to niecałe pół miliona. Ma się to jednak zmienić

Około 480 tysięcy przeglądów zakończyło się wynikiem negatywnym – jakieś 3 procent wszystkich badań. Wynik nie najgorszy, jednak system kontroli też nie jest do końca szczelny. Jeśli porównamy te dane np. z rynkiem niemieckim, skąd spora część samochodów używanych trafia do naszego kraju, to okaże się, że nasze pojazdy są w nad wyraz świetnej kondycji. W Niemczech przeglądów nie przechodzi ok. 20% badanych pojazdów.

Czy ta sytuacja ulegnie u nas zmianie? Wszystko wskazuje na to, że tak, bo Ministerstwo Infrastruktury zapowiedziało dwa miesiące temu, że szykuje daleko idące zmiany w przeglądach technicznych.
Rząd chce wyeliminować w ten sposób z polskich dróg pojazdy o złym stanie technicznym, co ma wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa. Będące w przygotowaniu nowe przepisy mają uszczelnić system badań technicznych, eliminując tzw. składaki, naprawiane w sposób poddający w wątpliwość bezpieczeństwo użytkowania takiego pojazdu, położyć większy nacisk na kontrolę składu spalin, wyeliminować pojazdy generujące nadmierny hałas, a także zmienić sposób nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów. To ostatnie ma wpłynąć na podniesienie jakości badań technicznych.

 

Zmienią się także ceny przeglądów

Zmiany mają objąć także ceny owych badań. Jak pisaliśmy wielokrotnie, branża domaga się podniesienia stawek za wykonywane przez SKP usługi.
Obecnie przegląd okresowy motocykla kosztuje 62 zł, a samochodu osobowego 98 zł (z instalacją gazową 161 zł), do tego doliczana jest opłata na rzecz CEPiK w wysokości 1 zł. Jeśli przeglądy mają być bardziej wnikliwe, to na pewno wpłynie ten fakt także na ich cenę. Obecne rozporządzenie w sprawie cen przeglądów obowiązuje od 2004 roku.

 

Co to oznacza?

Na pewno tyle, że głośnym motocyklom dużo trudniej będzie uzyskać wynik pozytywny, łatwiej będzie odpaść z powodu mniejszych usterek, lub niedociągnięć, no i finalnie zapłacimy więcej. O ile? Tego jeszcze nie wiemy.

[trending]

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button