Docieranie jednośladu: Jak docierać nowy skuter lub motocykl?

Pierwsze kilometry naszego pojazdu są najważniejszymi w całej eksploatacji. Od silnej woli, cierpliwości i zachowania zgodnego z zaleceniami producenta zależą przyszłe losy naszego skutera.

Czym jest docieranie w sensie ogólnym? To etap na którym wszystkie mechaniczne podzespoły dopasowują się względem siebie. Dotyczy to zarówno silnika, jak zawieszenia, czy nawet opon i układu kierowniczego.

Dlaczego pierwsze kilometry są tak istotne? To kluczowy moment dla wszystkich podzespołów. Rozpoczęcie delikatnej eksploatacji zgodnej z zaleceniami pozwoli na powolne i dokładne spasowanie się wszystkich części. W przypadku silnika muszą ulec prawidłowemu osadzeniu pierścienie. Fabrycznie luz w cylindrze jest bardzo mały. W związku z tym dochodzi do ogromnych tarć, intensywnie wzrasta temperatura silnika, zwłaszcza przez pierwsze 30 kilometrów. Zbyt duża ilość ciepła wpływa na dodatkowe rozszerzanie się  metali. Przegrzanie silnika wiąże się z ryzykiem zatarcia pierścieni i cylindra. Koszt naprawy takiego uszkodzenia to często nawet 50% wartości pojazdu i ponowne docieranie jednostki.

 

Zatarty tłok. To rezultat nieprawidłowej eksploatacji podczas pierwszych kilometrów.

Jak uniknąć zatarcia i zadbać o przyszłość silnika? Należy pamiętać o każdorazowym rozgrzaniem silnika do temperatury roboczej. W przypadku wszystkich skuterów chodzi tu o moment wyłączenia się systemu automatycznego ssania. Jest to niezwykle ważne w przypadku silników czterosuwowych, olej jest w stanie prawidłowo smarować podzespoły silnika tylko po osiągnięciu optymalnej temperatury i po dotarciu do wszystkich zakamarków jednostki. Na to potrzeba czasu. Obciążanie zimnego silnika może w przyszłości przyczynić się do awarii na skutek zatarcia.
Od pierwszych kilometrów zależą losy naszej jednostki napędowej w przyszłości. 30 kilometrów to najważniejszy etap eksploatacji. Sprawdzanie osiągów w tym czasie to można uznać za brak odpowiedzialności. Skuterowo.com rekomenduje w przypadku silników czterosuwowych wymianę oleju po przejechaniu tego zaporowego dystansu. Można tego dokonać nawet na własną rękę. Udowodniono bowiem, że największa ilość opiłków i zanieczyszczeń oleju jest generowana w ciągu pierwszej godziny użytkowania. Zawartość ciał obcych w cieczy smarującej może powodować mikrozatarcia cylindra i pierścieni. Również dlatego rekomenduje się użytkownikom silników dwusuwowych dolewanie dodatkowej porcji oleju bezpośrednio do zbiornika paliwa.

Unikanie pierwszych przeglądów to pozorna oszczędność. Konsekwencje mogą być bardzo poważne.
Unikanie pierwszych przeglądów to pozorna oszczędność. Konsekwencje mogą być bardzo poważne.

Następnym etapem są przeglądy. One nie tylko wpływają na kondycję pojazdu w przyszłości, ale również na bezpieczeństwo. Zwłaszcza w przypadku skuterów importowanych, które są składane dopiero po przybyciu na miejsce, nie w warunkach fabrycznych. To znacznie podnosi ryzyko “rozkręcenia” się pewnych podzespołów. Wielokrotnie można było czytać o chińskich produktach, które swoją karierę kończyły wraz z wykręceniem się przedniego koła, czy układu kierowniczego. To była wina nie producenta, a importera, na którym spoczywa odpowiedzialność złożenia pojazdu w jedną całość w sposób odpowiedzialny i bezpieczny. Również z tego właśnie względu warto się wstrzymać i stopniowo zwiększać prędkość podróżną świeżo zakupionego jednośladu. W przypadku wyprzedzenia nas przez własne koło uszkodzenia sprzętu i ciała będą znacznie mniejsze.

Co dalej? Po pokonaniu około 300 km, wymianie oleju i najważniejszego przeglądu nadal zwracajmy uwagę na temperaturę panującą w komorze spalania. Ryzyko zatarcia jest mniejsze, ale nadal istnieje. To nie oznacza jednak, że musimy postępować zgodne z instrukcją obsługi i nie przekraczać określonej prędkości o ani 1 km/h. Moim zdaniem określanie górnej granicy za pomocą prędkości jest bardzo nieprecyzyjne. Nie uwzględnia się tutaj wagi pasażera, stopnia nachylenia powierzchni czy temperatury otoczenia, a te wszystkie czynniki mają tak samo duże znaczenia. Bardziej miarodajnym jest wskazanie obrotów silnika, których nie powinno się przekraczać, jednak tutaj niezbędne jest posiadanie pojazdu z obrotomierzem.

Bardzo wysoka temperatura wydechu i pokrywy przekładni to pierwsza oznaka wysokiej temperatury jednostki.
Bardzo wysoka temperatura wydechu i pokrywy przekładni to pierwsza oznaka wysokiej temperatury jednostki.

Ważniejsza od instrukcji jest rozwaga i wyczucie silnika. Częsta zmiana obrotów i przystanki. Posiadając silnik czterosuwowy (ten, w którym olej nie jest dodawany do paliwa) warto często hamować silnikiem. Po prostu zamiast używać hamulców odpowiednio wcześniej puśćmy przepustnicę, aby skuter sam wytracał prędkość. Wtedy dochodzi do bardzo korzystnego zjawiska: w silniku wytwarza się próżnia, która powoduje lepszy obieg oleju. Ten świetnie smaruje jednostkę, a temperatura silnika bardzo szybko spada. Szybciej, niż w przypadku jazdy na wolnych obrotach. Dlatego warto przychylić się do teorii w której mówi się, że najbardziej sprzyjającym środowiskiem dla nowego silnika jest jazda w korku: częsta zmiana obrotów, duża ilość przystanków i względnie niewielka prędkość.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Odrobina rozwagi i przestrzeganie ogólnie przyjętych zasad postępowania z nowym pojazdem to nie tylko zadbanie o żywotność i niezawodność całej konstrukcji. To również realny wpływ na nasze bezpieczeństwo, oraz koszty eksploatacji. Odrobina pokory i szacunku względem bezdusznej, nowej maszyny z pewnością może się opłacić. Nie tylko materialnie.

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

8 opinii

  1. Oo, akurat tego faktu o korzystnym działaniu hamowania silnikiem nie znałem :).

    Warto zauważyć, że podczas docierania dobrze jest korzystać wraz z postępem docierania z coraz szerszego spektrum obrotów. Podczas pracy na maksymalnych obrotach tłok dociera minimalnie dalej niż na niższych. Korzystanie ze zróżnicowanych obrotów pozwoli na dotarcie się gładzi cylindra na całej powierzchni pracy, nie tylko tych 98% wykorzystywanych przy niskich i średnich prędkościach obrotowych.

    1. Tłok zawsze chodzi tak samo do góry i na dół to kłamstwo mówiąc że tłok nie dochodzi do góry przy mniejszym wciskaniu gazu po prostu gdy dodajemy gazu tłok chodzi szybciej a nie wyżej

  2. ok,przeczytałem a teraz mam pytanko. Będę miał zmieniony cylinder na 70cm i nowy tłok bo stary nie trzyma kompresji, jak docierać silnik na tym etapie ?
    Dzięki

  3. tzn wiesz najwazniejsze tak jak pisze jest pierwsze 30 km nie ma co sprawdzac osiagow itd, ja np. docieram w ten sposob ze jade jade tak jest 30 km (bo wiecej nie powinno byc) i daje manetke do przodu i silnik hamuje i wszystko ladnie sie olejem smaruje. chodzi o to zeby obroty byly duze oczywiscie hamuj czasem recznymi hamulcami ale nie za ostro. i jedziesz 10 – 15 – 20 (przyhamuj) 25 – 30 (przyhamuj). dlatego manetka zeby za ostro nie hamowac bo tez nie dobrze.

    takie moje odczucia po pierwszych 100 km docierania skutera i przeczytaniu chyba z 10 forow na ktorych byly metody docierania.

    Pozdrawiam

  4. mam pytanie kupilem nowy skuter zrobilem 400 km zmienilem olej a po jakims czsie tak jest pszy predkosci 55 60 drzy podloga i tak slychac w silniku jak by skuter zwalnia ale na liczniku nie spada to nie chamuje raczej robi slychac takie u u u u co chwile moze kolo moze pasek pomocy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button