- Valentino Rossi (#46) ogłosił na czwartkowej konferencji prasowej, że z końcem sezonu 2021 odchodzi na emeryturę. Oznacza to, że sezon 2021 będzie ostatnim w długoletniej karierze włoskiego zawodnika. Legendarny Włoch chce na emeryturze skupić się na wyścigach samochodowych.
- Rossi jest jednym z najbardziej utytułowanych motocyklistów w stawce MotoGP: włoski zawodnik jest wielokrotnym mistrzem świata, a w trakcie 26-letniej kariery w najróżniejszych wyścigach zwyciężył aż 115 razy, 65 razy startował do wyścigu z pol position, zanotował 96 najszybszych okrążeń toru i 235 razy stał na podium!
- Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na naszej stronie, jednoślad.pl!
Jeden z najbardziej doświadczonych, znanych i rozpoznawanych i przede wszystkim utytułowanych zawodników MotoGP, Valentino Rossi ogłosił w czwartek, że z końcem sezonu 2021 odchodzi na zasłużoną emeryturę. Włoch obecny był w padoku Grand Prix przez 26 lat!
Dziewięciokrotny motocyklowy mistrz świata, absolutna legenda wyścigów motocyklowych, Valentino Rossi ogłosił podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, że po tym sezonie kończy karierę. Oznacza to, że druga część sezonu 2021 będzie ostatnią chwilą na obserwowanie legendarnego Włocha w wyścigach klasy królewskiej.
Valentino Rossi: ze świata MotoGP odchodzi absolutna legenda!
Rossi w profesjonalnym padoku wyścigowym spędził 26 lat. Dla zawodnika tej klasy to nie tylko szmat czasu, ale przede wszystkim era. W trakcie obecności Włocha w wyścigach klasy MotoGP mogliśmy obserwować jak zmieniali się poszczególni zawodnicy. Odchodzili starzy, dołączali młodzi. Jedna rzecz się nie zmieniała – to właśnie obecność zawodnika z numerem 46.
Rossi bez wątpienia swoją osobą i niesamowitą charyzmą przyciągał na trybuny, a w ostatnim czasie przed telewizory rzesze oddanych fanów. Charakterystyczny głos, włosy, bokobrody, styl bycia oraz jedyne w swoim rodzaju barwy jego kasków i kombinezonów, a przede wszystkim ogromne sukcesy sprawiły, że Rossi stał się ikoną. Jednak, gdy tylko spojrzymy na listę sukcesów włoskiego zawodnika, to zorientujemy się, że cała marketingowa szopka jest niczym wobec jego sukcesów torowych. Rossi brał udział w wyścigach motocyklowych na najwyższym poziomie przez 26 lat. w Tym czasie 115 razy zwyciężył, 65 razy startował do wyścigu z pol position, zanotował 96 najszybszych okrążeń toru i 235 razy stał na podium. Jego statystyki mogą onieśmielić wszystkie obecnie wschodzące gwiazdy wyścigowego świata!
Valentino Rossi: z MotoGP odchodzi najlepszy zawodnik świata?
To co należy wspomnieć w przypadku kariery Rossiego to fakt, że włoski zawodnik miał szanse ścigać się z takimi ikonami MotoGP jak Max Biaggi, Setę Gibernau, Casey Stoner, Marc Marquez, Jorge Lorenzo, Dani Pedrosa czy nieodżałowany Nicky Hayden.
Zdecydowałem się zatrzymać pod koniec tego sezonu (…). Niestety, to będzie moja ostatnia połowa sezonu w klasie MotoGP. To trudne. To dla mnie bardzo smutny moment, ponieważ dzisiaj ciężko jest mówić i myśleć, że w przyszłym roku nie będę ścigał się na motocyklu. Robię to od mniej więcej 30 lat. W przyszłym roku moje życie totalnie się zmieni. Ale i tak było świetnie, bardzo lubię tą niesamowtą podróż. Było naprawdę zabawnie
– powiedział Rossi na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
Patrząc na niesamowitą karierę Włocha nie będzie wielkim nadużyciem jeżeli porównamy jego dokonania do dokonań Adama Małysza w skokach, Michaela Jordana w koszykówce, Michaela Schumachera w wyścigach Formuły 1 czy postaci nadal grających w piłkę nożną: Ronaldo, Lewandowskiego czy Messiego. Rossi przez wiele lat był najlepszy w swoim fachu i udowodnił to licznymi sukcesami i bardzo długim czasem swojej aktywności w wyścigach na najwyższym szczeblu. Dzisiaj co prawda w barwach Petronas Yamaha nie odnosi większych sukcesów (w klasyfikacji generalnej zajmuje 19. miejsce), ale nadal: to absolutna legenda i człowiek, który zrobił ogromną różnicę w wyścigach motocyklowych.
Już w ten weekend odbędzie się GP Styrii na austriackim Red Bull Ringu. Zapowiada się ciekawy wyścig. Nie dość, że po konferencji prasowej będziemy szczególnie zwracać uwagę na zawodnika z numerem 46, to w zastępstwie Franco Morbidellego zobaczymy Cala Crutchlowa, a z dziką kartą wystąpi legendarny Dani Pedrosa. Zapowiada się wyścig jakiego dawno nie było!
