Yamaha XT 600: Bez tego motocykla nie byłoby enduro [dane techniczne, zdjęcia, opinie, wersje]

Jaka jest XT 600 i za co pokochały ją rzesze motocyklistów?

W skrócie
  • Yamaha XT 600 to motocykl synonim - synonim niezawodności, prostoty obsługi, niezależności w wyborze kierunki i rodzaju drogi oraz przygody
  • 2- lat produkcji w oparcie o tę samą sprawdzoną i niezniszczalną konstrukcję sprawiło, że Yamahę XT 600 pokochały miliony motocyklistów na całym świecie
  • Są lepsze i gorsze motocykle, są też na pewno bardziej sprawne maszyny enduro, ale Yamaha XT 600 jest tylko jedna. Jedna i jedyna w swoim rodzaju.
  • Więcej historii oraz testów motocyklowych znajdziesz na naszej stronie głównej, jednoslad.pl!

Seria XT Yamahy zdołała przez lata zaskarbić sobie ogromną rzeszę fanów. Wielu twierdzi nawet, że są to najbardziej uniwersalne i niezawodne maszyny wszechczasów. Za co kochamy produkowaną w latach 1984 – 2003 Yamahę XT 600?

O tym, że Yamaha XT 600 była bardzo udaną konstrukcją najlepiej świadczy fakt, że produkowano jej przez 20 lat bez poważniejszych zmian. Oczywiście konstrukcja przez lata przechodziła modernizacje oznaczane różnymi wersjami modelowymi, dokładano elementy wyposażenia jak np. elektryczny rozrusznik, ale główne jej elementy zmieniały się nieznacznie. XT 600 była też ostatnim w tej klasie pojemnościowej dual-sportem Yamahy z chłodzonym powietrzem niezawodnym singlem. Przez lata Yamaha XT 600 powoli przekształcała się z rasowej rajdówki w poczciwego osiołka. Jednak jej uniwersalny charakter zawsze pozostawał niezmienny. A Ty miałeś kiedyś okazję przejechać się się kultową już dziś XT-ką?

W momencie zakończenia produkcji Yamahy XT 600, w ofercie marki pojawiła się ogromna luka, która przez lata czekała na wypełnienie. Właściwie to nie stało się to do dziś, bo choć Yamaha XT 700 Tenere udanie kontynuuje legendę serii XT, to jest już motocyklem o zgoła innym, choć nadal bardzo uniwersalnym charakterze. Jednak duży singiel, zapewne z wielu względów, nie powrócił już do oferty motocykli enduro spod znaku skrzyżowanych kamertonów. Patrząc na konkurencję, nie jest to działanie odosobnione. Era dużych uniwersalnych jednocylindrowych motocykli o nacechowaniu terenowym wydaje się dziś minioną. Czy słusznie?

Yamaha XT 600. Najważniejsze informacje:

  1. Yamaha XT 600 jest kontynuatorem serii dużych singli enduro Yamahy. Poprzedzały ją legendarna już dziś Yamaha XT 500 oraz będąca niejako pomostem pomiędzy modelami seria XT 550.
  2. XT 600, będąca motocyklem rozwojowym od początku produkcji dała się poznać jako niezwykle wytrzymała i bardzo uniwersalna konstrukcja, która potrafiła się sprawdzić właściwie w każdych warunkach.
  3. Obecnie nierzadko można już spotkać egzemplarze Yamahy XT 600 z przebiegami ponad pół miliona kilometrów, gdzie nie wykonano jeszcze generalnego remontu silnika. To najlepiej świadczy o wytrzymałości japońskiej konstrukcji.
  4. Jakość motocykli uległa nieznacznemu pogorszeniu po przeniesieniu produkcji do europejskich fabryk. Nadal jednak były to maszyny uznawane za niezawodne pod względem mechanicznym.
  5. Yamaha XT 600 to prosty w konstrukcji i eksploatacji motocykl i sprawdzonej konstrukcji i  ze spartańskim, jak przystało na rasowe enduro z epoki wyposażeniem. Taka recepta okazała się kluczem do sukcesu.

Za sukcesem modelu stała głównie prosta i dopracowana konstrukcja, która nie tylko pozwalała na dojazdy szutrowymi drogami nad jezioro, ale także na znacznie większe offroadowe szaleństwa, dając jednocześnie całkiem sporo komfortu i walorów jezdnych podczas jazdy po asfalcie. Popularne „XTki” 600 były rozwinięciem kultowego modelu XT 500 oraz nieco mniej udanej wersji XT 550. Sprawdzony jednocylindrowiec dopracowano w tym czasie niemal do perfekcji, co pozwoliło zdobyć tej maszynie opinię niezniszczalnej.

Nikogo, kto miał coś więcej wspólnego z tym modelem nie dziwią opowieści o XT 600 z przebiegami powyżej pół miliona kilometrów bez rozbierania dołu silnika. Wystarczyło dobrze traktować maszynę, dbać o stan oleju i pozwolić „klekotowi” rozgrzać się przed jazdą, by odwdzięczył się długowiecznością.  Również reszta konstrukcji okazała się solidna i nawet podczas ostrzejszego jeżdżenia w terenie niełatwo jest po dziś dzień zajeździć XT 600. Yamaha XT 600 E

Yamaha XT 600. Roczniki i modele kultowego motocykla:

Rocznik Seria Oznaczenie Osiągi
MY83-84 34L XT 600 ZL 20 t-33 kW (27–44 KM)
MY85 55W XT 600 Z 20 – 33 kW (27–44 KM)
MY84,85 47N EUR(Szwajcaria) XT 600 Z
MY86-87 1VJ XT 600 Z 20 – 34 kW (27–46 KM)
MY88-90 3AJ XT 600 Z 20, 25 & 34 kW (27, 34 & 46 KM)
MY88-90 3DS (Szwajcaria) XT 600 Z 28 – 32 KM

 

Rocznik Seria Oznaczenie Osiągi
MY 84-86 43F XT 600 20 to 33 kW (27–44 KM)
MY 87-89 2KF XT 600 33 kW (44 KM)
MY 87-89 2NF XT 600 20 kW (27 KM)
MY 90-94 3UW XT 600 E and K 20 kW (27 KM)
MY 90-94 3TB XT 600 E and K 33 kW (44 KM)
MY 95-97 3TB XT 600 E 25 to 29 kW (34–39 KM)
MY 97-99 VJ01 XT 600 E 25 to 29 kW (34–39 KM)
MY 99-03 DJ02 XT 600 E 25 to 29 kW (34–39 KM)

Sercem maszyny był jednocylindrowy chłodzony powietrzem silnik o pojemności 594 cm³. Silnik był czterosuwowy i miał wałek rozrządu umieszczony w głowicy. Maksymalna moc, którą był z siebie w stanie wykrzesać ten jednoślad to 44 KM przy 6500 obrotów na minutę. Maszyna nie należała do najlżejszych, ponieważ ważyła razem z płynami ok. 155 kilogramów, ale przy powyższych parametrach była w stanie rozpędzić się do ponad 140 kilometrów na godzinę. A to już nie byle co – zwłaszcza w maszynie o mocnym rodowodzie enduro. Nie mniej ważną też jest charakterystyka silnika. Mocny dół oraz średnie obroty pozwalają na skuteczną i całkiem dynamiczną jazdę tym sprzętem. Yamaha XT 600

O hamulcach można powiedzieć tyle, że są. Ich skuteczność nieco poprawiła się po zamianie tylnego bębna na tarczę, ale nadal jest to przeciętny układ. Zawieszenie też nie grzeszy precyzją, ale jego skok pozwala już poważniej podejść do zjazdu z szutrówek. Yamaha XT 600 z założenia miała być prostym, a nie wyrafinowanym motocyklem. To z resztą jedna ze składowych jej niezawodności.

Yamah XT 600: prosty, niezawodny i kultowy motocykl terenowy

Kolejnym z jej atutów był i nadal jest, bo XT 600 wciąż dość łatwo spotkać na naszych drogach, umiarkowany apetyt na paliwo oraz prostota obsługi. Przez lata produkcji Yamaha XT 600 została wypuszczona na rynek w kilku wersjach, które zawsze miały jedną cechę wspólną, którą najlepiej określa slogan „mniej to więcej”. Dzięki prostej i dopracowanej konstrukcji oraz spartańskiemu wyposażeniu, ten motocykl nadal jest świetną propozycją dla osób poszukujących prostego w obsłudze i wybaczającego wiele, uniwersalnego motocykla, który podoła każdemu zadaniu jakie przed nim postawisz. Ich właściciele doskonale o tym wiedzą, dlatego obecnie ceny używanych XT 600 już nie maleją. Jeśli trafisz na zadbany egzemplarz, to nie musisz się martwić o spadek jego wartości. Po prostu ciesz się jazdą – niezależnie od stanu drogi, lub jej całkowitego braku. Yamaha XT 600

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Yamaha XT 600 jest uważana za uniwersalne enduro, które nadaje się zarówno do jazdy po drogach, jak iw terenie. Jej hamulce tarczowe, czterozaworowy silnik,  centralny amortyzator (mono Cross) i 12-woltowa instalacja elektryczna stanowiły znaczną poprawę w stosunku do modelu Yamaha XT 500 z 1975 roku. Charakter motocykla pozostał jednak niezmienny a ciut większa pojemność poprawiła dynamikę.

Yamaha XT 600: piękna historia motocykla do podróży

Pierwszy XT 600 został wprowadzony w czerwcu 1983 r., XT 600ZL Ténéré ze zbiornikiem o pojemności aż 34 litrów, był oparty na silniku XT 550, tylko z rozrusznikiem, z 30-litrowym białym zbiornikiem. W 1984 roku wprowadzono podstawowy XT 600, aby „zastąpić” XT 550. Oprócz zmian konstrukcyjnych, główną różnicą był 11,5-litrowy zbiornik zamiast 30-litrowego zbiornika dalekiego zasięgu 600ZL Ténéré; model drogowy Yamaha SRX powstał później. W 1991 roku nieco przestarzały XTZ 600 Ténéré został zastąpiony chłodzoną wodą, pięciozaworową Yamahą XTZ 660, która nie zdołała zachować legendarnej reputacji swoich chłodzonych powietrzem poprzedników.

Yamaha XT 600

Może ciężko jest w to uwierzyć, ale na przestrzeni lat model XT Yamahy został zbudowany w 60 różnych wariantach, które jednak zwykle różnią się od siebie jedynie detalami. Najważniejsza zmiana w XT 600 nastąpiła w 1990 roku. Wtedy to powstała wersja XT 600 E. Motocykl zmienił wygład na znacznie bardziej współczesny, otrzymał także stalowe i powlekane chromem obręcze, stracił obrotomierz, którego przecież i tak nikt nie używał, za to jego wydech stał się elementem ramy pomocniczej. Do tego nowy zbironik paliwa o pojemności niespełna 14 litrów. Skończyła się wówczas era rajdowego imidżu z pękatymi pustynnymi zbiornikami. XT 600 E stał się zdecydowanie bardziej cywilnym motocyklem. Jednak najważniejsza zmiana, ukryta z resztą w nowej nazwie modelu, dotyczyła układu rozruchowego. Yamaha XT 600 doczekała się w końcu elektrycznego rozrusznika. Kto się nakopał wysłużonej, lub zalanej XT-ki, ten wie, jakie było to błogosławieństwo. Ponadto zbiornik oleju, który wcześniej znajdował się pod lewą osłoną boczną, został przesunięty do przodu za główkę ramy.

Bardziej cywilna wersja XT 600

Ze względu na ciągle duże zapotrzebowanie na rynek wprowadzono jednak także XT 600 K, który był wyposażony w rozrusznik nożny, ale poza tym był strukturalnie identyczny z modelem XT 600 E. Kickstarter pomagał po prostu zredukować masę maszyny. Seria ta dostępna była do 1995 roku. Ze względu na bardziej rygorystyczne wymagania dotyczące emisji, moc XT 600 E, która stała się jedynym dostępnym modelem, została zmniejszona o 4 kW do 29 kW (39 KM), a obrotomierz został ponownie zintegrowany w kokpicie. Yamaha XT 600 znów stała się jeszcze bardziej cywilna, zatracając po drodze swojego rajdowego ducha.

Przeczytaj również:

Motocykl enduro do 7000 zł. Sprawdzamy czy to możliwe. Ranking TOP5 najlepszych motocykli w różnych klasach

 

Ramię wysprzęglika na korpusie silnika zostało przeniesione z lewej na prawą stronę, a tłumik nie był już częścią tylnej ramy. Niezawodność jednostki XT nie została naruszona, gdyż przebiegi przekraczające 100 000 km i nieotwierany silnik wciąż nie należały do rzadkości. Chłodzona powietrzem, stara i wciąż lubiana poczciwa XT 600 została w końcu zastąpiona przez napędzaną zmodyfikowanym silnikiem z chłodzeniem cieczą wersję 660. Ta pojawiła się w wersji obudowanej z dopiskiem Tenere. Ostatecznie motocykl został zastąpiony kilkoma nowszymi wersjami, w tym XT660R (szosa-trail), XT660X (supermoto) i XT660Z Ténéré (przygoda).

Seria XT Yamahy to także wiele innych pojemności – od XT 50, aż po XT 1200 Z Super Tenere. Ta legendarna rodzina, za sprawą modeli XT 700, kontynuuje swoją bogatą putynno-drogową przygodę i ma się wciąż wyśmienicie.

—————————————–

Yamaha XT 600. Opinia użytkownika:

Piotr Kowalczyk (podrozemotocyklowe.com):

Zakupiłem moją Yamahę XT 600z Tenere w 1999 roku. Została ona sprowadzona ze Szwajcarii i miała już 10 lat i około 60 tyś km przebiegu. Przejechałem tym motocyklem kilkanaście krajów w różnych częściach świata, zazwyczaj transportując motocykl na przyczepie w dane miejsce. Byłem nią 6 razy w Kirgistanie i Tadżykistanie, 6 razy w Mongolii i Syberii, 16 razy w Maroku, 5 razy w Mauretanii, Senegalu i Gambii, 5 razy w Gruzji. 2 razy w Turcji. Na początku mojej kariery motocyklowej Yamaszka używana była w dojazdach do pracy oraz w podróżach po bliższych krajach takich jak Rumunia, Ukraina, Słowacja, Czechy. Przez 23 lata użytkowania, nigdy mnie ten motocykl nie zawiódł tak żeby nie dało się go naprawić w trasie. Najpoważniejszą awarią były przepalone cewki alternatora i zapłonu w Marrakeszu w Maroku. Moja żona holowała mnie w kierunku portu przez około 250 km. Robiła to z resztą również motocyklem Yamaha XT 600. Yamaha 600 Tenere

Po drodze spotkaliśmy Marokańskich motocyklistów, którzy zaprowadzili nas do warsztatu w Casablance, w którym to przybytku motocykl został naprawiony za pomocą dwóch kabelków (obejście spalonych cewek) i chińskiego modułu zapłonowego. W dalszą drogę z Casablanki motocykl pojechał o własnych siłach. Dogoniliśmy grupę i razem już dojechaliśmy do bazy. Inną nieprzewidywalną awarią było wpadnięcie kamienia pomiędzy kartery silnika a kiwaczkę tylnego zawieszenia, kamień wybił dziurę w obudowie silnika na kilka cm. Było to w Tadżykistanie na wysokości powyżej 4 tys. m n.p.m. Awaria została naprawiona poksyliną.

Tego motocykla nie da się zabić!

Motocykl, jak zawsze, bez problemu dojechał do celu. Yamaszka na samym początku naszej znajomości dostała nowe przednie zawieszenie marzocchi shiver 45, tylny amortyzator to Ohlins. Po każdym wyjeździe motocykl przechodzi gruntowny przegląd, wymieniane są wszystkie niezbędne części, robiony jest serwis olejowy i filtrowy. Z moich obliczeń przez te 23 lata użytkowania osobiście przejechałem nim około 250-280 tyś km (kto by to notował i liczył dokładnie). Wykonane zostało 5 remontów silnika (nowe tłoki, sworznie, pierścienie), zajechałem w tym czasie 2 skrzynie biegów. Ktoś obliczył że pojemność zwiększyła się do 650 cm3.  Niestety w tym roku Yamaha dostała nowy (stary)  silnik (23tyś km), ponieważ wałek w głowicy już prawie nie otwierał zaworów. Niebawem startujemy do Mauretanii, Senegalu i Gambii. Zgadnijcie na jakim pojadę motocyklu. Oczywiście na mojej niezatapialnej XT 600 Z Tenere. Yamaha XT 600 Z Tenere Piotr Kowlaczyk podrozemotocyklowe.com

PS. Obecna żona mi podpowiada, że żaden z moich związków nie trwał dłużej niż związek z moją Yamahą. Oczywiście, tak jak ona, jest to egzemplarz niesprzedawalny.

Yamaha XT 600. Dane techniczne

SILNIK I PRZENIESIENIE NAPĘDU
Pojemność skokowa
595 cm³
Typ silnika
Jednocylindrowy
Ilość suwów
4
Moc maksymalna
45.00 KM (32.8 kW)) przy 6500 RPM
Maksymalny moment obrotowy
50.02 Nm (5.1 kgf-m or 36.9 ft.lbs) przy 5500 RPM
Liczba zaworów na cylinder
4
Skrzynia biegów
5 biegowa
WYMIARY I WAGI
Waga na sucho
156 kg
Wysokość siodła
885 mm
PODWOZIE
Hamulec przedni
Jednotarczowy
Hamulec tylni
Jednotarczowy
PRĘDKOŚĆ I PRZYSPIESZENIE
Stosunek mocy do masy
0.2885 HP/kg
INNE DANE
Pojemność zbiornika paliwa
13.0 litry
Rezerwa paliwa
2.0 litry

Obejrzyj również nasz film:

Piotr Ganczarski

Z wykształcenia inżynier mechaniki i budowy maszyn. Motocykle są jego życiowym przekleństwem i chorą miłością. Buduje, przerabia i remontuje jednoślady. Zarówno te nowsze, jak i starsze. Fan motoryzacji i podróżowania na różne sposoby. Oprócz tego lubi pohasać na rowerze i przeczytać dobrą książkę.

Inne publikacje na ten temat:

3 opinii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button