Tor w Brnie wróci do kalendarza MotoGP? Jest na to spora szansa

To byłaby świetna wiadomość dla wszystkich fanów wyścigów motocyklowych z Polski!

W skrócie
  • Tor w Brnie ma szansę wrócić do kalendarza MotoGP
  • Obiekt od 2023 roku jest w rękach nowego właściciela
  • Ezpeleta: Brno może wrócić do kalendarza, ale nie od razu

Tor w Brnie ma realną szansę na powrót do kalendarza motocyklowych mistrzostw świata MotoGP. Jak wskazują przedstawiciele, w tym Carmelo Ezpeleta, dyrektor generalny Dorna Sports, proces ten nie będzie natychmiastowy i wymaga spełnienia kilku kluczowych warunków.

Tor w Brnie, który od lat był areną zmagań MotoGP, nie znalazł się w kalendarzu od 2021 roku z powodu problemów finansowych oraz konieczności przeprowadzenia znaczących modernizacji. Problemy te dotyczyły głównie stanu nawierzchni toru, który wymaga gruntownego remontu, aby spełniać międzynarodowe standardy bezpieczeństwa i jakości. Wówczas właścicielem obiektu był Karel Abraham, były zawodnik klasy królewskiej, który popadł w problemy finansowe doprowadzając tym samym do zaprzestania dalszej rywalizacji MotoGP na Masaryk Circuit. Pojawiały się wówczas informacje, że Czech planuje przekształcić tor w osiedle mieszkaniowe, jednakże takiemu pomysłowi natychmiast sprzeciwiły się władze. Ostatecznie zarządzać obiektem wyścigowym miał bank w porozumieniu z morawskimi samorządowcami, ale finalnie trafił on w ręce firmy Shakai, której właścicielem jest biznesmen Karel Hubáček. Do transakcji doszło w sierpniu 2023 roku.

Na torze w Brnie znowu zaczęło się sporo dziać, a wraz z przejęciem pojawiły się natychmiast plotki, zgodnie z którymi już w niedalekiej przyszłości ponownie mają wystartować na nim zawodnicy MotoGP. Odniósł się do nich również sam Carmelo Ezpeleta.

Najważniejsze informacje:

  1. Powrót toru Masaryka do kalendarza MotoGP jest możliwy.
  2. Obecnie właścicielem obiektu jest firma Shakai, która odkupiła go od byłego zawodnika MotoGP, Karela Abrahama.
  3. Carmelo Ezpeleta jasno określił warunki, jakie musi spełniać obiekt, aby doszło do jakichkolwiek wiążących rozmów.

Przeczytaj również:

Kalendarz MotoGP 2024 – gdzie obejrzeć wyścigi motocyklowe?

Ezpeleta podkreśla, że powrót MotoGP do Brna nie jest niemożliwy, ale wymaga spełnienia konkretnych warunków. Przede wszystkim konieczne jest wsparcie finansowe ze strony lokalnych władz i organizatorów. Dotacje te muszą pokryć koszty modernizacji infrastruktury, które szacowane są na kilka milionów euro. Kluczowym elementem jest również nowa nawierzchnia toru, której fatalny stan był jedną z głównych przyczyn wykluczenia Brna z kalendarza. Sama nitka musi zostać pokryta zupełnie nowym asfaltem, a dodatkowo konieczne jest także zwiększenie stref bezpieczeństw i dostosowania całej infrastruktury zgodnie z wymogami organizatora.

Mimo wyzwań, powrót MotoGP do Brna jest realny. Lokalne władze oraz organizatorzy są świadomi prestiżu i korzyści ekonomicznych, jakie niesie za sobą organizacja takiej imprezy. Trwają rozmowy na temat zabezpieczenia środków finansowych oraz planu modernizacji toru. Władze Brna są w trakcie poszukiwań źródeł finansowania, w tym dotacji rządowych i prywatnych sponsorów. Ezpeleta zauważa, że MotoGP zawsze miało silne powiązania z Brnem, i że Dorna Sports jest otwarta na powrót do tego miejsca, ale jedynie pod warunkiem że tor będzie spełniał wszystkie niezbędne standardy. Dyrektor Dorna Sports dodał, że powrót Masaryk Circuit do kalendarza będzie bardzo problematyczny, ze względu na trzy obiektu położone bardzo blisko siebie, co doprowadziłoby do zwiększenia konkurencji o samego widza.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button