Numer VIN w motocyklu – co oznacza, gdzie go znaleźć i jakie informacje skrywa?

Z pewnością nie ma lepszego momentu na zakup motocykla używanego niż zima. Długie wieczory, aura za oknem niezachęcająca do jazdy i sporo czasu na przeprowadzenie inspekcji przed nadchodzącym sezonem. Oględziny powinniśmy zacząć od sprawdzenia numeru VIN – co oznacza, gdzie go znaleźć i jakie informacje skrywa?

Śmiem twierdzić, że to właśnie od uzyskania tej informacji powinna rozpocząć się już rozmowa telefoniczna. Jeżeli jesteś poważnie zainteresowany, ale nie chcesz również trafić na przysłowiową minę warto jest poprosić sprzedającego o przekazanie numeru VIN, pierwszej daty rejestracji oraz numeru tablicy rejestracyjnej, abyście jeszcze przed organoleptycznymi oględzinami mogli całkiem dosadnie prześwietlić samą historię motocykla i dowiedzieć się nieco o jego przeszłości.

Wbrew pozorom ten ciąg cyfr zawiera w sobie mnóstwo znaczących informacji, dlatego jeśli sprzedający nie będzie chciał udostępnić wam numeru VIN to odpowiedź nasuwa się sama – najprawdopodobniej chce on zataić wypadkową przeszłość lub co gorsza motocykl mógł być kradziony i miał wymienioną ramę. Wówczas numery ramy nie będą pokrywać się z numerami silnika.

Najważniejsze informacje:

1. Numer VIN – najważniejszy ciąg cyfr, który o motocyklu prawdę Ci powie.
2. Dzięki niemu poznasz dokładną historię oraz przeszłość danego pojazdu, a także przebieg, liczbę właścicieli czy aktualność ubezpieczenia OC lub przeglądu technicznego.
3. Rozkoduj numer VIN jeszcze przed wybraniem się na oględziny interesującego motocykla.

Przeczytaj również:

Poradnik sapera – czyli jak przy zakupie motocykla używanego nie zostać posiadaczem przysłowiowej miny?

Aby podczas zakupu nie trafić na przysłowiową minę warto jest nie tylko skorzystać z usług doświadczonego mechanika, który skupi się na stanie mechanicznym oraz wizualnym motocykla, ale przede wszystkim warto jest posłużyć się dekoderem, który rozkoduje numer VIN i dzięki niemu otrzymamy dostęp do istotnych informacji z punktu widzenia kupującego. Na nieuczciwych sprzedawców prośba o przesłanie VIN działa jak płachta na byka i jeśli będą mieli coś do ukrycia z pewnością zrobią wszystko, aby ten ciąg cyfr nie trafił w wasze ręce.

Co oznacza numer VIN?

Każdy Polak ma nadany numer PESEL, a każdy pojazd naznaczony jest numerem VIN. To numer identyfikacyjny pojazdu nadany i umieszczony przez producenta, który zamiennie nazywany jest również numerem nadwozia. Co ciekawe, jeszcze przed 1981 rokiem nie było zaakceptowanego standardu określającego ten numer i producenci stosowali dla niego różne formaty. Obecnie numer VIN składa się z 17 znaków – cyfr i liter z wyłączeniem liter I, O oraz Q. Zawiera w sobie wiele istotnych informacji o pojeździe oraz jego historii i składa się z kilku segmentów:

• WMI (ang. World Manufacturer Identifier) – identyfikator producenta. Każdy producent ma nadawany kod przez odpowiedni urząd w swoim kraju, inne oznaczenie ma też każde państwo.
• VDS (ang. Vehicle Desciptor Section) – identyfikator pojazdu. W tym przypadku mamy do czynienia z 6 znakami. Ta część numeru VIN zawiera informacje techniczne na temat danego auta, m.in. dane o konstrukcji i wyposażeniu.
• VIS (ang. Vehicle Indicator Section) – numer seryjny pojazdu, rok produkcji, oznaczenie fabryki. Ta część numeru składa się z ośmiu znaków i zajmuje w numerze VIN pozycje od 10. do 17. To numer przypisany dla danego egzemplarza pojazdu. Najczęściej numer 10. wskazuje rok produkcji pojazdu, a pozycja 11. – miejsce montażu. Kolejne liczby sugerują numer serii pojazdu. Ostatnie 4 znaki numeru VIN zawsze są cyframi.

Producenci mają kilka ogólnoprzyjętych miejsc, w których znajduje się numer VIN w motocyklach – przede wszystkim powinien znajdować się na ramie i najczęściej jest to prawa część główki ramy. W wielu przypadkach montowane są również zaliczki znamionowe montowane w widocznym miejscu. Jakiekolwiek oględziny pojazdu powinniśmy rozpocząć właśnie od porównania numeru z ramy motocykla z tym, który znajduje się w dowodzie rejestracyjnym. Jeżeli będziecie mieli problemy ze zlokalizowaniem numeru VIN to warto jest wspomóc się instrukcją obsługi lub książką serwisową.

Jakie informacje kryje numer VIN?

Oczywiście podstawowymi informacjami będą szczegółowe dane dotyczące samego motocykla, czyli rok produkcji, marka i model, ale to nie one są kluczowe z przypadku poszukiwań wymarzonego egzemplarza. Ten ciąg cyfr to najlepsze i najbardziej wiarygodne źródło informacji o pojeździe, gdyż dzięki niemu chronologicznie poznamy całą historię, do której możemy zaliczyć przebieg, informacje o szkodach, kolizjach i wypadkach. Ale dowiemy się o również tym, czy interesujący nas motocykl nie widnieje w bazie kradzionych pojazdów, a także w wielu przypadkach uzyskamy dostęp do archiwalnych zdjęć.

Jak rozkodować numer VIN?

Pierwszym sposobem jest skorzystanie z rządowej bazy danych, czyli Historia Pojazdu GOV. Wygenerowanie raportu jest darmowe, jednakże warto wiedzieć, że uzyskanie historii jest możliwe jedynie w przypadku motocykli zarejestrowanych w Polsce, ale sam okres z przeszłości będzie ograniczony również do dnia pierwszej rejestracji w kraju. Aby uzyskać dane na temat motocykla konieczne będzie podanie numeru VIN, numeru rejestracyjnego oraz datę pierwszej rejestracji.

Czy warto jest skorzystać z rządowej bazy danych? Oczywiście, gdyż uzyskacie już sporo bardzo istotnych informacji w kwestii dalszego zakupu. Od 2014 roku poznacie także dokładny przebieg przy każdym okresowym badaniu technicznym, ale także otrzymacie informacje na temat ważnego ubezpieczenia OC, przeglądu, ale również liczby właścicieli i ostatniego zarejestrowanego przebiegu. Sam motocykl w prosty sposób sprawdzicie również na podstawie przeszłości z zagranicy, jednakże będą to jedynie szczątkowe informacje.

Firmy świadczące usługi rozkodowywania VIN

Na rynku istnieje mnóstwo firm, które oferują pełne rozkodowywanie numeru VIN i z pewnością będzie to znacznie pokaźniejszy raport względem tego, który możemy pobrać z rządowej strony. W przypadku zakupu motocykla za kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych warto jest skorzystać z płatnego dekodera, który zagwarantuje wam dostęp do najbardziej istotnych danych na temat pojazdu. Przede wszystkim raport będzie rozszerzony o informacje o szkodach i kolizjach. W wielu przypadkach połączone będą one z wyceną uszkodzeń, a także zdjęciami wykonanymi przez ubezpieczyciela. Dodatkowo bardzo często otrzymacie także archiwalne zdjęcia z aukcji sprzedażowych. Sami widzicie, że zdecydowanie warto jest poświęcić kilka dodatkowych stówek, aby maksymalnie być pewnym nowego motocykla.