Od 1 stycznia 2020 wchodzą w życie przepisy, które nakładają karę w wysokości 1000 zł na posiadacza pojazdu, który nie przerejestrował go w terminie 30 dni od sprowadzenia do kraju.
“Dantejskie sceny w starostwach” – czytamy w artykule autokult.pl. Posiadacze sprowadzonych zza granicy samochodów spieszą do urzędów przed 1 stycznia. Oczywiście… niepotrzebnie. Przepisy będą obowiązywały do początku nowego roku, ale też będą dotyczyć tylko pojazdów sprowadzonych do kraju po nowym roku. Właściciel auta sprowadzonego do kraju np. w listopadzie 2019 nie musi się specjalnie przejmować.
W sumie osoba sprowadzająca pojazd po 1 stycznia 2020 też nieprzesadnie musi się przejmować. Kara nakładana jest w momencie przekroczenia terminu 30 dni od daty sprowadzenia, ale tą ostatnią deklarujemy sami. Nie jest ona powiązana w umową kupna-sprzedaży. W teorii więc pozostaje sporo miejsca na spekulacje, zwłaszcza że jednoznaczne ustalenie terminu sprowadzenia pojazdu do Polski przez urzędnika jest niemożliwe.
Przepisy dotyczą także tylko pojazdów pochodzących z Unii Europejskiej.
[trending]
