Witam. Mam problem z zumico mac. Kupiłem go niedawno i już kłopot. Jest w nim dobry akumulator i gdy zaczynam kręcić skuter odpala i po 4-6 sekundach gaśnie. Wydaje mi się że to może być problem z gaźnikiem , ale nie mam pojęcia o sprzęcie :? Pozdrawiam .
Chodzić to na pewno nie będzie - ale jeździć to zapewne tak. :-D
Napisz ile skuter stał i czy wcześniej jeździł bez problemów?
Jeżeli stał długo nie odpalany to może tylko paliwo wyparowało z gaźnika i zanim silnik wytworzy podciśnienie i otworzy się zawór podciśnieniowy to trzeba dość długo z kopki odpalać.
Spróbuj kilka minut odpalać skuter bez gazu i możliwe że w końcu nabierze chęci do współpracy. :-)
Nie zaszkodzi wyczyścić i sprawdzić obroty . Jeśli nie znasz jego historii poświęć mu chwilę i wszystko posprawdzaj . Dla swojego bezpieczeństwa :)
Jednak chodzi o to że kupiłem go tydzień temu i przyjechałem nim na kolach do domu. Zrobilem dobre 45km a po drodze zalałem do pełna na lotosie. Jeszcze dziś posprawdzałem oleje , jednak nie mogłem świecy odkręcić ( słabe dojście ). Może gaźnik zanieczyszczony , albo paliwo z syfami ?
Jakieś rady ?
Zlej paliwo. Wyczyść przewody,gaźnik i bak. Miałem to samo po tankowaniu na orlenie. Syf z paliwa zatyka gaźnik i skuter sie krztusi co powoduje ze gaśnie.
Dobra , dzięki . Zadziałam chyba jutro .
Osobiście tankuje na statoilu i jeszcze nigdy sie tam nie zawiodłem, wiec i Tobie polecam.
Nigdy sie słyszałem żeby skuter chodził słyszałem tylko że jeżdzi
jaki mądry ; p
Ja leję na BP i także nigdy nie miałem problemu. Kiedy zaciął mi się zaworek iglicowy - przez co musiałem wyregulować położenie pływaka, to po 16 tysiącach przebiegu gaźnik w środku wyglądał jak nowy. Warto dać te 20 groszy więcej na litrze paliwa i mieć święty spokój. Teraz też stał miesiąc na dworze pod pokrowcem z wyjętym akumulatorem. W piątek założyłem aku, kopnąłem 2 razy bez zapłonu żeby paliwo doszło, i po włączeniu zapłonu i zakręceniu rozrusznikiem odpalił za 2 obrotem wału. Tobie przy okazji czyszczenia układu paliwowego polecam założenie filtra paliwa. Taki mały gadżet za 5 złotych daje nam spokojny sen i pewność że żaden syf nie zapcha nam dysz w gaźniku. :-)
Okey. Jednak dalej mam z nim problem , zapomniałem oczywiście żeby powiedzieć iż jest to 4-sów. Dziś właśnie odkręciłem świece , gaźnik i odpalił . Jednak skuter nie ma mocy , gdy chce ruszyć musze odkręcić manetkę do końca a na drodze osiąga 40km/h . Nie wiem co robić , czy może to być zapchana dysza w gaźniku ?
Pilne !