Witam. Mam problem z moim skuterem dziś podczas dojazdu do domu nagle mi zgasł przy dodawaniu gazu i cos zaczęło w nim terkotać. Od kilku dni (przy tym ochłodzeniu) zaczął się dziwnie zachowywać bo gdy dało mu się lekko gazu to, tak jakby zaczął się dławić spadały obroty a jak dodałem więcej gazu to nagle ożywał i wchodził na obroty. Pomyślałem że pewnie to przez te niskie temperature coś mu gaznik szwankuje. Sprawdziłem iskra jest, paliwo dochodzi, ale niestety kompresji nie ma prawie wcale bo 1bar to żadna kompresja. Czy ja dobrze podejrzewam ze to objawy zatarcia silnika i trzeb bedzie wymienic cylinder z tlokiem ? skuter to zipp quantum 50 2t
trzeba sprawdzić a nie zgadywać - pomiar kompresji, wpuścić kamerke…itd
Jeśli jest tylko 1 bar to szykuje ci się remont
Jestem już po wymianie cylindra tłoka i pierścieni. Niestety rozwaliło mi pierścień, bo silnik od momentu gdy go kupiłem był przytarty i po dłuższej przejażdżce przegrzewał się i były problem z odpaleniem. Teraz po zmianie cylka to az siedzenie spod tyłka wyrywa taka ma moc. Teraz docieram go i może macie jakieś wskazówki jak długo to robić, bo póki co od środy wyjeździłem 3/4 baku. Nie jeżdżę więcej niz 50km/h i gaz do połowy.
zrobiłeś z 80km i juz jeździsz 50km/h? tym chinolem? zaraz go zatrzesz.
Nie rozpędziesz go do 50km/h mając gaz do połowy… wiec coś sie tu kupy nie trzyma w tej opowieści
Poszukaj sobie o docieraniu.
50km/h to jest w sporadycznych wypadkach i to z górki bo tu mam ich sporo. Raczej staram nie nie przekraczac 5500obr. Co do info o docieraniu to kazdy dociera inaczej a info o tym jest tyle ze nie wiadomo które jest właściwe i nawet film z jednoslad.pl jasno tego nie rozwiązuje https://youtu.be/0mng_X5xGvw
tylko ten gość średnio wie co mówi a oprócz tego mówi o silnikach 4T i to tych raczej dużych. A ty msz 50cm w 2T i to z chiń. Wiec docierasz 700-1000km i to pierwsze 300km to sie z nim jak z jajem obchodzisz. Na forum ma sz milion postów o docieraniu