Cześć, Posiadam skuter Kymco S9 z tego roku. Dzisiaj wydarzyła mi się następująca historia.
Wychodząc z kościoła widziałem swoje Kymco leżące na boku (zaparkowałem na miękkiej powierzchni) na szczęście nic się nie stało. Skuter miał problemy z odpaleniem więc gibnąłem go kilka razy na sucho. Potem szarpnąłem jeszcze raz i odpalił. Nagle zaczął dymić na niebiesko więc trochę go podgazowałem bo wydawało mi się że olej dostał się do filtra i teraz musi się przepalić.
czy mimo to powienem coś jeszcze z tym zrobić ?