Wonjan wj50. Po wymianie filtra powietrza, przestał odpalać

Tak jak w tytule.
Gdy za drugim razem sprawdziłem obudowę filtra i ją całą wyjąłem, dostęp jest masakrycznie utrudniony.
Znalazłem dziurkę i pęknięcie na wężyku dolotu, więc ją zakleiłem. Motorek przestał odpalać, jedynie na pych łapie i tylko gdy kręci się koło. Na gaz w ogóle nie reaguje ewentualnie ledwie coś tam można usłyszeć. Ostatecznie w nerwach i desperacji zacząłem gaźnik regulować co raczej i tak nic nie dało.

jak rozumiem zmniejszyłeś ilość powietrza (zakleiłes dziurkę) wiec zmienił sie skład mieszanki. jest teraz zapewne zbyt bogata w paliwo.
Należy teraz wyregulować gaźnik - tak serio wyregulować, dobrać dysze główną…itd a nie tylko kręcić śrubkami.
Natomiast jest kwestia tego typu DLACZEGO nagle ustawienia które jako tako powinny działać nagle przestały. Najcześciej sie tak dzieje kiedy spada kompresja - wtedy mieszanka do tej pory dobra robi sie zbyt bogata.
A bez filtra (jak ma dużo powietrza) odpala? (choć teraz już też wsadziłes ręce w gaźnik… wiec i tam pozmieniałes)