Witam kolegów i koleżanki.
Doszedłem do wniosku, że potrzebuję troszkę więcej zapasu mocy w moim Keeway'u TX 50. Aktualny V-max to wg. wskazań licznika 75km/h - seria, odblokowana. Nie jest to zły wynik, ale dodatkowa moc na pewno przydała by się podczas wyprzedzania(bezpieczeństwo), włączania się do ruchu itd. Poza tym w Warszawie puszki nie jeźdzą przepisowo... co nieco utrudnia mi to życie :P Wiadomo co innego w korku - rządzę. Chciałbym zmienić wydech na sportowy nie wiem czy tecnigas e nox będzie odpowiedni? Co jeszcze w miarę tanim kosztem mogę zrobić, aby poprawić nieco osiągi i kulturę pracy silnika? Wydech to nie tania sprawa, ale w 2T zauważalnie poprawi osiągi, zmiana przedniej zębatki również coś może dać? Może zastosowanie np. innego filtru powietrza, innej świecy np. irydowej. Wydech z tego wszystkiego będzie najdroższą sprawą, a na pozostałych elementach chcę nieco zaoszczędzić ewentualnie pozostanę przy samym wydechu. Nie chce też nadmiernie żyłować jednostki napędowej. Tuning w miarę rozsądny. A jeżeli już tnę koszta, to chciałbym prosić kolegów i koleżanki z skuterowo o pomoc przy dłubaniu w Keeway'u. Niestety jestem w tych sprawach zielony, ale odwdzięczę się! Wolę odpalić dobry $ naszych ludziom z skuterowo niż jakiś partaczom, naciągaczom, pseudo mechanikom ;)