Problem jest taki że skuter jak odpali to po prostu nie ma siły, jak wsiąde na niego to zanim do tych 10km/h się rozpędzi to z 30s zajmie to, a max do 20km/h poleci…
Potrafi też odrazu po puszczeniu gazu zgasnąć, a jak zgaśnie to trzeba chwilę poczekać zanim odpali… Na prawdę już siły nie mam co może z nim być, elektronika też wariuje, raz są kierunki a raz ich nie ma, klakson jak i przednie światła słabe, a ładowanie ma 13v ok, przez zmianą statora było 4v… Pomoże ktoś?
Odrazu napiszę że wymieniłem w nim: stator, simeringi na wale, cylinder tłok, pasek, wariator, sprzęgło, gaźnik keihin oraz wkładke filtru powietrza
może i wymieniłes ale czy dobrze wymieniłes, na co wymieniłeś i wyregulowałeś to sobie możemy pozgadywać.
Pomiar kompresji po tych twoich wymianach i jeżeli jest ok to regulacja gaźnika. A potem być może i napędu (rolki)
Na temaat elektryki to sie nawet nie podejmuje zgadywac co masz nie tak. Sprwdzaj masy, konektory… czy to sie trzyma, nie pogniło…itd
i czy to jest fabryka czy już jakies rączki drutowały… bo wtedy to już może być wszystko
Jaka powinna być kompresja mniej więcej? Jutro zmierzę, właśnie raczej wina napędu to nie jest, obroty falują, nie wchodzi na max obroty, zacina go w pewnym momencie i dalej nie idą w góre
jezeli poprawnie mierzysz i to jest 2T to raczej jest to zawór membranowy do sprawdzenia i zapewne cylinder do wymiany.
Jezeli to 4T to może jest to kwestia dotarcia zaworów i/lub regulacji luzów ale pewnie tez cylinder do wymiany.
Potem prawidłowa regulacja gaźnika i prawidłowe docieranie