Sym FIddle 3 zwarcie

[PORADA]
Witam,

kupilem miesiac temu skuter SYM Fiddle 3 z przebiegiem 8tys km. Ostatnio po odpaleniu z startera uslyszalem dziwny odglos, odrazu zgasilem stacyjke i tu zdziwienie a mianowicie skuter spowrotem odpalil, odciecie paliwa powodowalo dzialanie caly czas samego rozrusznika, dopiero odpiecie akumulatora pomoglo. Odkrecilem kabel przy przekazniku rozrusznika ktory idzie do rozrusznika i bylo na nim 12V mimo ze nie bylo kluczyka oraz bylo odlaczone sterowanie przekaznika . Wymienilem wczoraj przekaznik na nowy i problem znowu sie pojawil dzisiaj po pracy, rano dojezdzalem w duzej mgle i byla spora wilgotnosc (moze ma to znaczenie ).

Po powrocie do domu ( odpalenie z kopki ) sprawdzilem obydwa przekazniki i dzialaja bez zarzutu przy odpaleniu z startera.

Spotkal sie ktos moze z takim problemem bo ewidetnie gdzies jest zwarcie ?

Prosze o pomoc , pozdrawiam!

nie zgadniemy przez internet gdzie masz zwarcie. jak nie ogarniasz elektryki to jedź z nim do elektryka

Nie pytam gdzie mam bo to jest oczywiste że nikt nie będzie się bawił w wróżbitę Macieja …
Pytam czy miał ktoś podobny problem i mógłby nakierować co sprawdzić, od tego jest chyba forum użytkowników jednośladów,prawda?
Możliwe jest aby przekaźnik się ‘zwieszal’?