Kupiłem skuter za 100zł od znaj
Nie działał
Potem sciogłem głowice cylider tłok
Tłok był do wymiany
Mymienłem tłok
Skuter palił nie regował na gaz nic
Potem zrobiłem napęd działaj jeździł Potem okazało że łożyska wału do wymiany
Pojechałem kupić wymieniem
Nowe uszczelki nowe zimeringi
Nowy olej
Po wymianie tego wszystkiego
Skuter nie odpala nie raz pyrlne i nic z tebo
Rozrządu ustawiony dobrze na T
Wałek też
Luz zaworowy 0.05sacy
Wylot 0.10 ale dałem 0.09
Paliwo dochodzi
Iskra jest
Kompresja jest
I nic wlewał do cylider Paliwo nie raz pyrlne o to wszystko może Ktoś wie??
Jaka jest ta kompresja dokładnie ?
Wystarczy odkręcić świece i sprawdzić palcem czy jest kompresja.
Jeśli jest to skuter minimum powinien odpalić.
Tu obstawiał bym na akumulator pierwsze co to go podładować i jeszcze raz sprawdzić - powinno być to problemem
Układy cdi są 2 rodzaje te które potrafią odpalić bez aku że stopki lub takie które potrzebują akumulatora - i to sprawnego
palcem to sobie mozesz w bucie poruszac a nie zmierzyc kompresje.
o, a napięcie z cewki najlepiej sprawdzać językiem.
największe śruby najlepiej sie obcina przecinakiem - wiadomo.
A najlepiej sie napęd tuninguje tak że trzeba wsadzić najlżejsze rolki jakie sie da i jak najtwardszą spręzyne centralną.
No i sprezynki sprzęgła - koniecznie czerwone. Musza być czerwone.
no i cylinder jakiś potezny… taki z 60cm. To jest moc.
jak już masz taką moc to koniecznie trzeba zmienić przełożenie.
od razu bedzie szedł na gume. z manetki.
Wiem na pewno. Kolega mi mówił.
Kolego hader.
najpierw zmierz kompresje. Manometrem. Wtedy sie dowiesz czy ma 10bar czy tylko 3 bar. Jak masz 10 bar to szukasz przyczyn usterki w zapłonie - klin, przestawione magneto, przestawiony z 180 stopni wałek rozrządu w stosunku do wału. A jeżeli ci pokaże 8 bar lub mniej to szukasz przyczyn - zły montaż, pierścienie, niedotarte zawory, źle dobrana głowica do cylindra…itd
A jak już wszystko to masz dobrze to zaczynasz regulować gaźnik - dobierac jego rozmiar, dysze lub sprawdzic na innym poprawnie dobranym gaźniku.
Oczywiście mając kompletną i sprawną elektrykę
Wombat,
Manometr, raczej niewielu z nas go posiada. Serwisy mają takie urządzenia na wyposażaniu, ale jak by oddał skuter do serwisu to nie zadawał by pytania na forum.
Manometr kosztuje 30zł. Jeżeli chcesz samodzielnie naprawiać/diagnozować silnik to potrzebujesz narzędzi i wiedzy. Nie przeskoczysz tego.
Po prostu tak sie “bada” silnik. Nie patykiem, nie palcem, nie językiem tylko manometrem, multimetrem, kluczami i szczelinomierzem.
I trzeba to mieć żeby cokolwiek wiarygodnie ocenić. Po prostu tak jest.
Pomiar kompresji palcem to czynność z dupy absolutnie.