Problem z piaggio nrg 2011

Witam dziś przy odpalaniu piaggio miałem mały problem.A więc przekręciłem kluczyk w stacyjce i zacząłem odpalać.Ekran na którym wyświetla się godzina i prędkość działał jednak po odpaleniu zgasł.Próbowałem przekręcić kluczyk ponownie jednak nic nie dawało skutku.Postanowiłem odpalić z kopki.Zadziałało skuter chodził,ale ekran zamigał i włączył się po około 5 sekundach.Później skuter odpalał normalnie.Czy ktoś wie co mogło być przyczyną.Liczę na szybką odpowiedź.(Jest to mój pierwszy skuter więc nie jestem jeszcze żadnym znawcą) :wink:

ale to mu juz przeszło czy dalej ci ekran gaśnie po każdym odpaleniu?
bo jak wariuje kiedy odpalasz to znaczy że wariuje kiedy zaczyna działać prądnica - a wiec to albo prądnica albo regulator napięcia. To trzeba z miernikiem uniwersalnym podejść do instalacji i pomierzyć napięcia na postoju i podczas pracy…itd

Za chwilę spróbuje go odpalić to napisze ale ten problem z ekranem zdarzył mi się pierwszy raz.Skuter kupiłem z 2000 km przejechanymi.Ja sam przejechałem na nim 500 km i nic się nie działo.

Odpalałem go już 6-krotnie.Widocznie mu przeszło.Teraz moje pytanie w piaggio jest tak że po przekręceniu kluczyka ekran podświetla się na sekundę i za chwilę gaśnie i jest szary.Czy jeżeli odpaliłem go jeszcze na podświetlanym to możliwe że dlatego wariował?

nie

W takim razie czy to było coś poważnego?

Powinienem reagować czy po prosy coś mu odwaliło jeden raz?