Problem ciężki do zdiagnozowania
- This topic has 8 odpowiedzi, 5 głosów, and was last updated 12 years, 7 months temu by
Pietro.
- AutorWpisy
- 8 lutego 2011 dnia 09:13 #21954
Cześć
Sezon coraz bliżej, chce trochę pogrzebać przy skucie, wprowadzić dalsze modyfikacje ale przede wszystkim usunąć pewien problem.
Pod koniec sezonu i obecnie irytuje mnie że po uruchomieniu zimnego silnika i ruszeniu nie bardzo wchodzi na obroty, tak jakby gubił zapłony (z braku iskry lub paliwa) ale nie tak że ruszę manetką i go przydusza tylko tak popierduje i powoli wejdzie na obroty i potem już jest normalnie czyli pełna rakieta 🙂 Tak jest tylko za pierwszym dojściem do pełnych obrotów. Nie ma tu znaczenia temperatura silnika bo zostawiłem go któregoś razu dość długo na wolnych obrotach i efekt był ten sam.
Skuter odpala normalnie, po staniu 2 miesiące, odpalił za drugim kopnięciem i generalnie poza tą przypadłością nie ma problemów. Coś mi się obiło o uczy (oczy) o membranie. Ktoś przybliży szczegóły?9 lutego 2011 dnia 12:30 #21988Nikt nie ma pomysłu?
11 lutego 2011 dnia 20:24 #22061A może ma za bogatą mieszankę i go zalewa?
20 lutego 2011 dnia 20:38 #22543Za dużo paliwa, gdy jest zimno na dworze potrzeba czasu aby automatyczne ssanie się rozgrzało i wyłączyło. Poczekaj do ciepłych dni, powinno być ok.
20 lutego 2011 dnia 21:31 #22552Michał mówisz ze zima czesciej moze zalewać swiece?
21 lutego 2011 dnia 08:25 #22563Jak jest zużyta membrana, skuter nie osiąga pełnej mocy. W Twoim wypadku może być uszkodzona świeca, czyli dostaje przebicie na zimnym silniku.
21 lutego 2011 dnia 09:34 #22564Pietro masz na mysli mnie czy Suawek’a?
21 lutego 2011 dnia 10:05 #22565Dzięki, za dużą dawkę paliwa dostawał, chyba właśnie z powodu działania ssania.
21 lutego 2011 dnia 11:52 #22573Miałem na myśli Suawka, przecież on maiał problem 😉
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.