Pierwszy skuter dla dziewczyny
- This topic has 31 odpowiedzi, 8 głosów, and was last updated 11 years, 7 months temu by
ev_mloda.
- AutorWpisy
- 18 kwietnia 2012 dnia 19:57 #56269
Witam chcę sobie kupić pierwszy skuter jestem dziewczyną.
Niestety nie znam się jak narazie ale czy moge prosić o poradę.
W media expert jest za 1500 zł ZUMICO quik 4-suwoy, ale mam tez na oku Keewey huricane za 1700- używany z przebiegiem 4000 tys. km ze wszystkimi blokadami z kufrem i kaskiem. Może uda się trochę taniej kupić używkę. Zaznaczam ze skuter będzie używany do celów rekreacyjnych dla przyjemność, nie na jakieś dalekie trasy, i ma nie stać popsuty. (mam samochód0. Z góry dziękuje :p18 kwietnia 2012 dnia 20:00 #56271nowe to nowe… ale Keeway jednak ma lepszą jakość niż zumiko. Keeway jest 2t więc będzie więcej plił
18 kwietnia 2012 dnia 20:02 #56272kurcze sama nie wiem w tej cenie nic nie znajde
a o ile wiecej bedzie palil18 kwietnia 2012 dnia 20:03 #56273zależy. 4T jak się delikatnie jeździ pali poniżej 2l, jak ostro to nawet i 2,5l. 2T – jazda delikatna 2,5 ostra 3-4 l
18 kwietnia 2012 dnia 20:11 #56274powiem szczerze nie ma mi komu doradzić ze względu na to nikt nie miał do czynienia ze skuterami ani brat ani mąz no nikt, a w sklepie motoryzacyjnym są skutery też chinskie od 2600 ceny się zaczynają niesety. i przede wszystkim nie che dużego skutera takiego zipp quantum np. mam 173 wzrostu i56 kg i bym nie dała rady. proszę o jakąs radę, tak samo jak pojedziemy oglądać tego keeweya to nikt sie nie zna i nie wiadomo co do stanu nibby ma 4000 ty przebiegu moze po samych dołach może zatarty silnik nie wiem.
Tylko w tym zumico quik nie ma hamulca tarczowego nie wiem czy to duży minus;/18 kwietnia 2012 dnia 20:17 #56277Brak hamulca tarczowego w Zumico można przeboleć, do spokojnej rekreacyjnej jazdy wystarczy, w razie czego awaryjnie hamujesz 2 hamulcami.
18 kwietnia 2012 dnia 20:20 #56278Anonim
Nieaktywny- 180
- 3 133Postów:
Duży. Bardzo duży minus. Standard: Z przodu tarcza, z tyłu bęben.
Jak hamujesz to hamujesz głównie przednim hamulcem. W razie stłuczki nie wyhamujesz bębnem. Sam zamierzam kupić skuter – chiński, nowy, ale szukam takiego co ma tarcze zamiast bębna. Bęben ci podziała może z tydzień, i hamulca nie ma. Bęben bardzo szybko się na zgrzewa przez co traci moc do hamowania.18 kwietnia 2012 dnia 20:22 #56279izdebski12 napisał:
Bęben ci podziała może z tydzień, i hamulca nie ma.
Kto Ci takich głupot naopowiadał ?! dobrze wyregulowany bęben będzie działał podobnie jak tarcza.
18 kwietnia 2012 dnia 20:23 #56280jest jeszcze za 1999 skuter buster city line 50 chyba ma tarcze ale nie wiemm czy z przodu czy z tyłu. To juz sama nie wiem moze tego keeweya wkoncu czy zumico ???
18 kwietnia 2012 dnia 20:28 #56283Anonim
Nieaktywny- 180
- 3 133Postów:
Jak masz skromny budżet to leć do tesco i kupi nowego router bassa. – On ma chyba tarcze z przodu. Cena 1799 zł.
18 kwietnia 2012 dnia 20:30 #56284byłam dzisiaj w jednym tesco to nie było juz niesety a kolejne to odległośc do pokonania 36 km, i jak wtedy wróce do domu
18 kwietnia 2012 dnia 20:34 #56286Anonim
Nieaktywny- 180
- 3 133Postów:
Akurat w tesco dają transport bezpłatny pod chate. Chyba do 40 km. A i pomyłka: cena to 1699 zł i dają stówkę w bonach. http://www.tesco.pl/produkty/rowery-i-skutery/skutery/motorower-router-bassa
18 kwietnia 2012 dnia 20:35 #56287Co żeście się na tą tarczę z przodu uparli? W takiej popierdułce bęben wystarczy. Poza tym nie radziłbym skuterem na małych kołach hamować tylko przodem, bo może się to skończyć glebą. Hamulec bębnowy ma dłuższą żywotność i nie trzeba zmieniać płynu.
18 kwietnia 2012 dnia 20:37 #56290Dokładnie. Też nie wiem co się wszyscy tego bębna uczepili. Że źle hamuje. U siebie z tyłu mogę go zablokować bez najmniejszych problemów. W ogarze 200 tak samo, można przedni zablokować, tył też. Może i się nagrzewa ale szczęki mają za to bardzo dużą żywotność.
18 kwietnia 2012 dnia 20:44 #56293do 30 km niestety tylko transport dzwoniłam na infolinię
18 kwietnia 2012 dnia 20:49 #56295mloda, może zainteresuje Cię używane Kymco Agility? Bardzo fajny i wygodny skuter.
18 kwietnia 2012 dnia 20:53 #56296no tak tylko skąd od ciebie ?
18 kwietnia 2012 dnia 20:58 #56298Nie ode mnie, ale śmigałem takim i naprawdę godny jest polecenia. Tylko kupić zadbanego, nie od małolata, mechanika-amatora 😉
18 kwietnia 2012 dnia 21:02 #56299cięzko znaleść a i oceniac mi jaki satn tez ciezko
18 kwietnia 2012 dnia 21:05 #56302Trzeba chłopa brać na oględziny, nie sama 😉
18 kwietnia 2012 dnia 21:05 #56303no własnie pisałam wczsniej nikt sie u mnie nie zna na skuterach zero ani mąz ani bracia no nikt
18 kwietnia 2012 dnia 21:09 #56305To już nie wiem? Ale wolałbym używkę Agility od nowego chińczyka z marketu.
18 kwietnia 2012 dnia 21:33 #56306Anonim
Nieaktywny- 180
- 3 133Postów:
Ja wole nówkę sztukę nie chodzoną niż używkę. Z używką nie wiadomo co się działo, po pewnym czasie będzie all się psuło, z wieku. Lepiej dać 1500-1800 zł i mieć tak jak mówię, nówkę sztukę nie chodzoną prosto ze sklepu (real, tesco).
19 kwietnia 2012 dnia 02:44 #56310Anonim
Nieaktywny- 4
- 927Postów:
Dla dziewczyny polecałbym coś retro np SYM MIO, nie jest to może tani skuter ( nie podałaś jednak widełek cenowych, ani info czy ewentualnie bierzesz pod uwagę kredyt), ale marka podobnie jak KYMCO pochodząca z Tajwanu i ciesząca się dość dużą popularnością i bezawaryjnością ( w Polsce jest trochę problemów z dostępnością serwisów i części jeśli już nastąpi poważniejsza awaria).
Jeżeli nie masz możliwości porządnych “oględzin” skutera przez doświadczoną osobę, to odpuść używki. Z rynkiem jednośladów jest z tak jak z rynkiem samochodów – kupując “okazję” łatwo jest kupić odpicowanego trupa
W przypadku marek z rodowodem chińskim (sam miałem 2 lata rometa) musisz się liczyć z usterkami i poprawianiem fabryki (tu jest to niemal pewne patrząc na dział “serwis”). Osobiście, na podstawie swoich doświadczeń nie wierzę w zupełnie bezawaryjne skutery tej klasy (a szczególnie nie przemawiają do mnie posty gdy właściciel pisze że przejechał 300-1000 km i jest to super bezawaryjna maszyna:))
19 kwietnia 2012 dnia 06:27 #56314Jeśli tylko skuter ma Ci służyć rekreacyjnie to taki z jakiegoś marketu wystarczy.Dużo ludzi ma te tanie skuterki i piszą : JAK DBASZ TAK MASZ
Pozdrawiam i udanego zakupu życzę
19 kwietnia 2012 dnia 21:16 #56397dzisiaj kupiłam ferro 103 2 T, ma niezłe przy
spieszenie ale pogody nie było cały dzien lalo mam nadzieje że jutro sobie pojezdżę19 kwietnia 2012 dnia 21:47 #56400Nowy kupiłaś,czy używkę?Ile dałaś?Jaki kolorek?Może zrób fotkę i wrzuć tu.
20 kwietnia 2012 dnia 01:28 #56408W specyfikacji piszą że ma ponad 4 konie-to super,jest mocny 😉
20 kwietnia 2012 dnia 08:14 #56420Ja dla dziewczyny poradziłbym jak najmniejszy skuter (dla każdego początkującego również) i najtańszy również. Ferro który kupiłaś nowy kosztuje 2,8 tys., a wygląda jak Bassa czy f16, zatem sądzę, że można tu przepłacić, nie uwzględniając silnika 2t, w wymienionych 4t. Każda z konstrukcji to chińczyki zatem loteria, ale jak dbasz to można pojeździć. Na skuterowo odezwał się właściciel bassy z 20 tys. przebiegiem, awarie: linka gazu, rozrusznik, pasek napędowy (jego żywotność to 4 tys).
Osobiście mam motor i skuter (basse) moja dziewczyna karneła się i tym i tym, woli skuter bo mały, lekki, zwrotny i automat.
Jak już masz skuter to kup dobry kask i naucz się pokory i szerokości i przyjemności z jazdy:)20 kwietnia 2012 dnia 10:55 #56433kupiłam nowy za 2999 będe go teraz docierać, powiedzcie jak najlepiej to zrobić
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.