Opinie: Kymco zaprezentowało nowy skuter: K50 Concept. Zobacz zdjęcia
- This topic has 2 odpowiedzi, 3 głosy, and was last updated 7 years, 2 months temu by
Wombat.
-
AutorWpisy
-
2 kwietnia 2016 dnia 00:40 #301068
A już miałem spytać Urgha, jak patrzył, w tym Poznaniu… 🙂
No proszę, liczniki nareszcie zmienione (kolejna wariacja na temat Yamahy), lampa tylna à la skunks, styl ninja w rozkwicie. Podoba mi się, ciekawe jaka pojemność/moc/moment tych dwóch cylków. Przekrok i początek kanapy taki trochę Integrowaty…
Czekam z niecierpliwością :-)))3 kwietnia 2016 dnia 02:10 #301105Ta, tutaj nie ma dużo wystawców, ludzie przychodzą i pytają się dlaczego nie ma np Suzuki, ale odwiedzających jest multum.
3 kwietnia 2016 dnia 03:37 #301106Zulus napisał:
A już miałem spytać Urgha, jak patrzył, w tym Poznaniu… 🙂
No proszę, liczniki nareszcie zmienione (kolejna wariacja na temat Yamahy), lampa tylna à la skunks, styl ninja w rozkwicie. Podoba mi się, ciekawe jaka pojemność/moc/moment tych dwóch cylków. Przekrok i początek kanapy taki trochę Integrowaty…
Czekam z niecierpliwością :-)))podobno 600-650, mocno rżnięty z yamahy – zegary, otwieranie jak w T-mxie (do tyłu). Z drugiej strony to zapowiedź. Ma być. Z MyRoad Kymco się omsknęło prawie 2 lata od deklarowanej daty premiery.
Z drugiej strony wszystko idzie w taką stylistykę Hondy Forza
tutaj koncepcyjny Max SYM 500
Wszystkie już wyglądają jak transformersy.
O hondzie NM4 Vultus nie mówiąc..
.
Silnik PODOBNO własny, masa rozwiązań ^autorskich^ Kymco ale ^powiązany z BMW^ – wiec zapewne jakaś niewykorzystana konstrukcja BMW.
.
.
Zasadniczo to jest modna stylistyka, lekka konstrukcja (podobno dużo aluminium) i nowoczesny mocny silnik o niebagatelnej pojemności. Przy tej pojemności i masie to bedzie zabójca T-maxów. O ile się nie rozpadnie. Kymco nigdy nie było w klasie T-maxa ale grubo tam mierzy… czy z sukcesem – ja wątpię.
Są takie przypadki w motoryzacji że powstaje nowa jakość i z miejsca wymiata stając się legendą i obiektem porządania – ale zawsze się to odbywało na dość powtarzalnych zasadach.
– musiała to być nowa marka nie kojarzona z niczym a na pewno nie z niczym tańszym (tak jak np.: Lexus, Pagani, Koenigsegg) i z żadną wtopą
– produkt musiał wejść i zabić Króla.
To na ogół poprzedzało 7-10 lat badań i projektowania.
Tutaj mamy model znanej marki, z łatką ^skośnego^, nie kojarzoną z klasą premium i najnowocześniejszą technologią, bez własnych sukcesów w motorsporcie – która mierzy bardzo wysoko. Albo tylko udaje że tam mierzy. To coś jakby niewolnik usiłował zakładać własną plantacje bawełny w zmonopolizowanym świecie. Ciężko wyczuć czego Kymco oczekuje po tym modelu w tej klasie. Może to ich początek planu wejścia tam gdzie jest NC700 i T-max.
Jeżeli bedą chcieli dużej sprzedaży to bedą musieli zjechać 30-40% w stosunku do konkurencji – a brak ceny z górnej półki oznacza też brak prestiżu z górnej póki a to znaczący czynnik w tej kategorii.
Obawiam się że skończy jako kolejna ciekawostka na rynku zanim na dobre zacznie. -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.