witam ostatnio gdy jeździłem moim quantum dostal wysokich obrotów wiec go zgasiłem bo myślałem ze coś się stało z linką potem go odpaliłem znów bycze obroty wiec znów go zgasiłem potem nie mogłem go odpalić gdy ostygł odpaliłem go i już był normalny potem gdy nim trochę pojeździłem i zgasiłem go nie chciał odpalić potem gdy ostygł było ok i tak jest cały czas jaka jest tego przyczyna?
P.S:Przed zdarzeniem palił za około 2-3 razem teraz gdy jest zimny pali za 1razem.Na pewno nie spuchł tłok bo mogę nim śmigać gdy jest ciepły bez problemu
Z góry dziękuje za odpowiedzi