Witam.Od jakiegoś już czasu trapią mnie dwie rzeczy,a mianowicie to że podczas jazdy w tych niesprzyjających, zimowych warunkach wizjer strasznie paruje,na co niestety nie ma jakiegoś sprawdzonego środka,a druga to higiena wnętrza kasku.Ponieważ dzisiejsza moja ciekawość doprowadziła do jakże prostych rozwiązań chociaż jednego problemu,otóż postanowiłem zdemontować szybkę w swoim kasku żeby ją dokładnie umyć,po paru chwilach udalo się i nawet nie przypuszczałem że to takie proste,jak mówią "człowiek uczy się całe życie" i przez ten przypadek po zdjęciu szybki i wyjęciu zauszników,które już kiedyś próbowałem wyjąć i z powodzeniem się to udało bo są mocowane na rzepy,zacząłem próbować wyciągać resztę z wnętrza.Jakie było moje zdziwienie,kiedy po delikatnym pociągnięciu ochraniacza karku przed zawiewaniem zimnego powietrza on natychmiast nie stawiając większych oporów wylądował w mojej dłoni.Zachęcony powodzeniem tej operacji i kierowany przez ciekawość zacząłem dalej wyciągać całe materiałowe wnętrze i po paru chwilach leżało już obok mnie,a w dłoniach kask bez całego wnętrza.Ucieszony całą operacją na moim "pacjencie" postanowiłem opisać tę śmieszną sytuację,oraz uprać wyściółkę kasku,któremu po całym sezonie użytkowania należy się odświeżenie,wiadomo że w lato głowa więcej się poci,a wnętrze musi ten pot przyjąć,więc moim zdaniem raz na rok,a może nawet częściej warto zadbać o wyjęcie wyściółki kasku i upranie jej.Nie wiem czy w każdym kasku da się taką operację przeprowadzić,mój kask to VR-1,ale zachęcam do spróbowania,to nie jest takie trudne.
Etapy "rozbierania" kasku:
-Najpierw musimy zdjąć wizjer,widoczny na zdj.1 zabezpieczenie ze sprężynką pociągamy do dołu i wyciągamy zaczep szybki,potem delikatnie wyciągamy drugi zaczep widoczny na zdj.2. Tak samo postępujemy z drugiej strony i mamy zdjęty wizjer zdj.3 i 4
zdjęcie nr.1
zdjęcie nr.2
zdjęcie nr.3
zdjęcie nr.4
-Kolejną czynnością będzie odpięcie zauszników przyczepionych na rzep zdj.5,6 i 7
zdjęcie nr.5
zdjęcie nr.6
zdjęcie nr.7
-Gdy mamy zdjęte oba zauszniki demontujemy ochraniacz karku zdj.8 i 9
zdjęcie nr.8
zdjęcie nr.9
-Przystępujemy teraz do wyciągnięcia wewnętrznej wyściółki,najpierw z tylnej części kasku zdj.10 i 11,potem z obu stron zdj.12,13 i 14 na koniec wyciągamy wyściółkę zdj.15
zdjęcie nr.10
zdjęcie nr.11
zdjęcie nr.12
zdjęcie nr.13
zdjęcie nr.14
zdjęcie nr.15
-Mamy "goły" kask zdj.16 i 17,ze zdjętą szybką i elementami wnętrza zdj.18
zdjęcie nr.16
zdjęcie nr.17
zdjęcie nr.18
-Teraz myjemy zewnętrzną stronę kasku jakimś płynem np. do naczyń,szybkę psikamy płynem do mycia okien i wycieramy papierowym ręcznikiem do sucha,a materiałowe elementy wnętrza pierzemy z niedużą ilościa proszku w temp. 40°C ,ja prałem w żelu,podobno lepiej się wypłukuje.
P.S. Ten post miał być jako artykuł,lecz niestety moderatorzy zbyt dużo chcieli pozmieniać w tekście,więc zrezygnowałem z jego publikacji i wrzuciłem jako post.