Witam! Chciałbym sie szanownych forumowicz poradzić, jakie jest najlepsze ubranie na skuter. Wiem, że w deszczu lepiej nie jezdzic,ale jesli akurat nagle sie rozpada to w co sie ubrać, żeby nie być zaskoczonym.
Ja np. zastanawiam sie nad czyms takim: http://www.motocyklowo.pl/Kurtka_przeciwdeszczowa_Acerbis_Rain_Set_przezroczysta-2715.html
Nie wiem czy w dobrym kierunki idę.
Czy raczej lepiej jest kupić jakiś kombinezon na motor?
Czy wystarczy kurtka i spodnie, w których chodze po górach?
Czy może wystarczy mieć w bagażniku pelerynę przeciwdeszczowa ?
W tej cenie ciuchy raczej nie wytrzymają długo na deszczu - moja kurtka też miała być przeciwdeszczowa a jednak przemaka. Kupiłem w Decathlonie ciuchy przeciwdeszczowe za 130zł komplet i po prostu zakładam na kurtkę i spodnie jak się mokro robi. Decathlon ma fajne rzeczy - mimo że cena rozsądna to żaden deszcz nie daje rady mnie zmoczyć. Raz nawet przeżyły burzę z oberwaniem chmury i nawet to nie zrobiło na nich wrażenia. A ciuchy na skuter kup w miarę tanie, wystarczająco ochronią Cię w razie wywrotki czy przed wiatrem.
Moim zdaniem maximus polecił Ci b.dobrą kurtkę i z przyzwoitą ceną ( długa i ma kołnierz). Kutrka żeby była najdroższa nie zapewni szczelności w czasie ulewy. Jak siąpi to jeszcze takie ubrania dają radę. Na ciągłe opady deszczu polecałbym coś takiego, super jakość, wydląd :), i widoczność !! http://sklep.scigacz.pl/kombinezon-przeciwdesczowy-held-comic-p-21587.html A co do peleryny na rower to odradzam. Nie próbowałem, ale wyobrażam sobie kierownicę nakrytą materiałem (są koce na kolana ocieplające na skuter) O kurtce Acerbis nie wypowiem się, po raz pierwszy słyszę. Jeżeli na kurtkę przeznaczasz ~500zł to wybór jest b.duży. Ja na bezpieczeństwie nie oszczędzam.
a co sądzicie o czymś takim: http://allegro.pl/show_item.php?item=2171796745&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 Czy ma wogole sens na skuter ?
Wejdź do Decathlona - ja w zeszłym roku kupiłem ciuchy przeciwdeszczowe - za komplet dałem 130zł i są rewelacyjne. Kurtka jest jaskrawo niebieska z paskami odblaskowymi i ją widać z daleka, a spodnie czarne. Kiedy złapie mnie jakaś burza to tylko wrzucałem komplet na wierzch i w najgorsze deszcze byłem praktycznie suchy. Okazały się tak dobre że kupiłem drugi komplet dla pasażera w rozmiarze 3XL aby każdy wszedł. Najlepsze jest to że są z bardzo cienkiego a jednocześnie wytrzymałego materiału dzięki czemu nie ma problemu z zabraniem tego - kupiłem kosmetyczkę i po zwinięciu akurat wchodzą. Takie rozwiązanie ma wielki plus - w jakich ciuchach byśmy nie jechali to w razie załamania pogody wystarczy rozwinąć i założyć na wierzch.
zależy na jaki sezon ;) taki jak teraz czy typowo letni ;) Ja mam Adrenaline ale to są letnie ;)
Mój kolega najlepiej zrobił :P ma rękawiczki letnie i kupił Sobie w sklepie gumowe takie do sprzątania z grubej gumy :P jak zaczyna padać to zakłada te gumowe :D Ani mu się ręce nie ślizgają ani nie przemakają :P i musiał kupować dwóch par drogich rękawiczek :P podobno w zimne dni też dają radę bo nie przepuszczają zimnego powietrza :P
na chłodne dni i trasy Halvarssons z membraną, modelu nie pamiętam do miasta tzw crossowe ale całe ze skóry, marka dowolna, ma pasować i przeznaczenie motocyklowe >czyt bardziej trwałe w momencie szlifu i mające zgrubienia w ważnych miejscach cywilne ubrania tylko okazyjnie, do jazdy się zupełnie nie nadają i bardzo szybko ulegają zniszczeniu. unikajcie jasnych kolorów jak zależy na estetyce.
na deszcz mam kurtkę Bering, co ciekawe ma grubość foliówki marketowej a do jakiś -5 C da się w niej jeździć