Witam! Coś mnie napadło jakiś czas temu, żeby zakupić supermoto. Ogólnie spodobał mi się sprzęt. W przeciwieństwie do skuterów są one do siebie podobne;p
Jakie są, jakie polecacie?
Jest Derbi Senda, Peugeot XPS (który najbardziej mi przypadł do gustu), Rieju, Husqwarna czy jak to się pisze;/
a wy co polecacie? I czy w ogóle polecacie? Jakie to ma wady, jakie zaletył
Husqwarna 125 sm. Jest zajebi***. Ja bym brał Huske. Miałem ją brać zamiast runnera ale niestety nie była na moją kieszeń
a są 50cc? Bo to moj pierwszy sprzęt z biegami a nie chce od razu szaleć;] oczywiście koło wakacji pewnie 70/80cc;p
Eee to jak piszesz huska to myslalem ze więcej. Husqwarna jest 125 i jest dośc mocna. Jak mala poj to derbi sende ew dt
Sendy mi nie polecał koleś który ma o tym pojęcie. Raczej bym chciał coś z silnikiem AM6. żeby części były etc. Chciałbym go fajnie zrobić, czarne plastiki, lampa lexus pod błotnikiem, pomalowana rama itd;]
No senda ma am6 przecież
@up no nie wiem.
Ja bym wolał już 125 brać niż potem przerabiac 50 na 70 … bo spalanie prawie to samo a moc dużo mniejsza.
w ogóle kumpel mi powiedział że biegówka 50/70cc to jest nieopłacalne bo to się więcej biegami omachasz,co chwile zmieniać trzeba i słabsza od automatu jest… sam juz nie wiem;/
Senda nie ma AM6, ale i tak jet fajna
Szczerze to najlepszym supermoto dla ciebie jest kupić yamahe yz zmienić koła na szosowe i jest kosmos jazda lepiej nie trzeba 44 km przy 125cm3 i wadze 90kg to jest naprawde dużo
Bierz bez zastanowienia Yamahe DT
PodLy napisał:
słabsza od automatu jest...
Serio :?: Myślałem, że biegówki są mocniejsze...
Ja gdybym miał wybór to jeszcze raz kupiłbym sende
Czy słabsze od automatu??? Hmmmm nie wiem. Kolega ma sRkę i biore go na lajcie, z kolei inny ma vivacity peugeota to z nim są już problemy
A chiniole są w ogóle bez szans.
Jeśli chcesz zmieniać cylek, to na pewno lepszym wyborem będzie kupić od szczała jakieś 125
no tak tylko ze jak wezme 125/50 to mogę mieć pozniej problemy… a jak zrobie A1 to trochę kasy, 125 więcej pali, przeglądy co rok i droższe oc…
Matek, jesteś z Lublinaż
125/50 czyli rejestrujesz na 50. Jezeli zarej. na 50 to takie same oplaty jak przy kazdej 50 i nie musisz robic przegladow. Jak zarejestrujesz normalnie (legalnie znaczy się ) na 125 to, nie będzie to zadne 125/50.
Przeczytaj mojego posta jeszcze raz.
Jeśli zarejestruje 125/50 to przy kolizji mogę mieć problemy!
Jeśli zarejestruje na 125 czyli normalnie i legalnie to będe miał opłaty większe!
PS. trochę niezrozumiale napisałem tamtego posta…
No tak rozumiem już. Na pewno “opłaca się” zrobić prawko na A1 i śmigać zgodnie z prawem i bez obawy o policję, jednak takie 125 niesię tak jak mówisz za sobą o wiele większe koszty. Same prawko jest kosmicznie drogie w porównaniu z innymi kategoriami. Takie rejestrowanie 125/50 to nie tyle naginanie co już łamanie prawa, ja osobiście jestem zagorzałym przeciwnikiem takiego typu posunięciom, więc gdybym chciał 125 to prawko obowiązkowo, niestety. Natomiast też miałem ten sam dylemat i postanowiłem przemęczyć te 2 lata i zrobić prawko na moto. Jednak teraz mają wejść te przepisy bla bla bla… Ale szczerze powiedziwszy szczerze wątpie, że te ustawy zostaną wprowadzone w życie. W naszym państwie wiele się mówi, obiecuje i udaje, że cały czas coś się robi, a tak naprawdę efektów ni wiżu ni slyszu.
No masz rację, ale pogorszyć to oni zawsze potrafią… ;/
Sam już nie wiem, dlatego myślę nad peugeotem Xps 50cc a w wakacje wsadzić większy cylek, a z czasem zmienić… wtedy tylko trochę nagnę prawo, mniejszy przypał jak coś, i opłaty mniejsze.
Ja jestem z Libiąża, więc skrót też jest Lbn
Niestety Peugeotów nie polecam gdyż sąbardzo defektywne.
Sam myślałem nad xp ale oststecznie wybrałem derbi
A od ilu lat można mieć A1??
od 14 ??