Teorytycznie się da ale pytanie po co ? Po to aby przy każdorazowym przypadkowych naciśnięciu guzika startera go uruchamiać a w przypadku zapalonego silnika zniszczyć bendix po takich 1-2 razach ? Ja już tak bendix zniszczyłem. Trzymałem klamkę hamulca a drugą ręka otwierałem bramkę a że musiałem się pochylić do przodu to przypadkowo nacisnąłem guzik startera. Zdarzyło mi się tak 2 lub 3 razy i od tej pory silnik praktycznie nie odpala z rozrusznika ale dobre że wystarcza 1 kop z nożnego i pali 😉 Na nowy bendix narazie nie mam kasy.