Gaśnie po dodaniu gazu - zipp pro

Witam, mam problem z moim zippem pro 50. Ostatnio jechałem z kolegą, miałem manetkę odkręconą jakoś w 3/4 i nagle jakby stracił iskrę. Podjechałem obok na stację, bo myślałem że nie ma paliwa, zatankowałem i nic to nie dało. Zipp odpala, chodzi jakoś po bardzo leciutkim dodaniu gazu. Gdy dodam trochę więcej to przerywa, a jak jeszcze więcej to całkiem gaśnie. Świeca się zalewa, więc gaźnik moim zdaniem odpada, tym bardziej że to się stało tak nagle. Z góry dzięki za pomoc.

skoro świeca się zalewa to bym własnie od gaźnika zaczynał.
Jeżeli nie zdechł ci cylinder (pomiar kompresji MANOMETREM A NIE PALCEM) to własnie gaźnik bym obstawiał.

Wombat napisał:

skoro świeca się zalewa to bym własnie od gaźnika zaczynał.
Jeżeli nie zdechł ci cylinder (pomiar kompresji MANOMETREM A NIE PALCEM) to własnie gaźnik bym obstawiał.

Sprawdziłem dzisiaj prawie wszystko - czyściłem gaźnik, styki, sprawdzałem rozrząd, zawory, wymieniłem świecę, patrzyłem czy wszystkie kabelki i masy są na miejscu i nic nie znalazłem. Myślisz, że to może być cylinder? Motorower jest świeżo po dotarciu - na tym cylku i tłoku ma jakieś 1500 km, olej zmieniany.

co myślę nie ma znaczenia bo zgaduje nie widząc. podałem ci przyczyny a zweryfikować musisz sobie sam.