Dzisiaj podczas powrotu z wędkowania zaczęły sie problemy ze skuterem. Mianowicie po uruchomieniu zaczeło dymic z okolicy silnika. Po zgaszeniu skuter nie chce odpalic. Przy ponownym rozruchu coś klekocze i nie chce załapac. Co to moze byc ?
Jest to 4t
dymi może olej wykipiał... A klekotać mogą zawory...
Ale tak nagle by to się stało ?
Teraz myśle by kupic markową uzywke 2t.
Poczekaj, niech ktoś jeszcze się wypowie, może nie jest tak źle...
Boje sie że zawory sie posypały :(
Czy zlokalizowałeś skąd ten dym? Czy wydobywa się z pokrywy głowicy, tam, gdzie znajdują się właśnie zawory?
Dokładnie, z pokrywy głowicy.
Już wiem co się stało. Ukręcony wał, zerwany klin na kole zamachowym.
To jest właśnie chińska technologia.Jak nie złamie ci się rama w czasie jazdy,to znowu wał ci się ukręci w czasie odpalania...