czym po mieście?

Szanowni, poszukuję alternatywy, taniej w utrzymaniu i zawsze zwartej i gotowej zamiast auta.. co prawda nie mam daleko do roboty, ale jednak musze przebic sie przez centrum miasta (no chyba ze jakimiś opłotkami i zrobic 55km) i trafia mnie coś jak styrczę jak dziad w tych korkach. nie chce niczego ciezkiego, jakiś skuterek? motorower? rower elektryczny? co byscie polecili na takie męki?

skuterek lub motorower, rowerek - to chyba zależy bardziej czego potrzebujesz?

Byle nie e-hulajnoga, bo znowu popłyniemy z Zulusem;)))

Ile to jest to niedaleko...?

Wnioskuję że możesz jeździć 125cc bo masz prawko B. Kup zatem mały skuter o takiej pojemności. 22 km z Bemowa na Wawer o ósmej rano , gdy jest sucho, robię w 30/35 min. Autem 1.40h. Skuterem 50cc jest trochę wolniej, ale niewiele.

tak kat B mam, A tez jest jakby bylo potrzeba. @wombat, potrzebuje czegos co nie zajmuje jakoś szczegolnie dużo miejsca (bo piwnica w bloku wielka nie jest) żeby nie żarło paliwa jak auto w korku ewentalnie na prąd?

na prąd to są latarki :)
kup najmniejsze spalinowe 4T 125 na jakie cie stać i tyle.

Np Suzuki Address o którym gadamy w wątku obok. Ze 125-110 to mistrzem spalania i nie za duża bedzie Honda PCX lub SH

Jeszcze jest pytanie, jakich ty jesteś wymiarów... Bo może to być i motorynka, tylko jak masz 200cm/150kg, to będzie słabo... :-)

Suzuki Address 110cc ponoć pali 2.2L na setkę... Mój Fiddle III 125cc jakieś 2.5L. Fajny ten Suzuki. Jakbym dowiedział się o nim trzy miesiące temu, to możliwe że teraz bym nim śmigał:) Jest droższy jakieś 1000/1500zł ale może warto dołożyć za Japończyka.

hehe nie, 176 w kapeluszu a waga piórkowa, więc miło by było jakby mijający mnie tir powiniewem ciagu powietrza nie pozbył się mnie z drogi. Hmm @UFO76PL ciekawa propozycja, musze wiecej o nim poczytac

ej niekoniecznie, że tylko latarka na prąd, na otomoto wybrałem opcję elektryczną to mi całkiem pokażna ilosc sprzeciwa wyskoczyla.. chociaz ceny hmm no ręka by mi drżała przy niektórych, a sam z checia bym przytulił jakiś taki lekki sprzet do jazdy po miescie warszawskie korki mnie wykanczaja nerwowo

ciekawy?
http://allegro.pl/emco-novax-s4000-skuter-elektryczny-zolty-nowy-i6611616178.html

ciekawy. z drugiej strony równie praktyczny jak osobisty helikopter - tzn. dla specyficznej grupy ludzi do eksploatacji w specyficznych warunkach.
Dla mnie to są wciąż zabaweczki na 4-5km przejażdżki w słoneczne dni.
Serwis takiego egzotyka jest praktycznie zerowy. Osprzęt kierownicy, kształt deski, miejsca mocowania plastików sugeruje 100% chińczyka. Automatycznie nasuwa się kwestia jakości instalacji elektrycznej w tym elektrycznym wynalazku -i jest to istotne bo u nas statystycznie przez 168dni w roku pada a przez 3 miesiące jest w okolicy zera lub mniej - co nie służy baterii. No i w ramach tych opadów - szczelność i chłodzenie jednostki napędowej

może jeszcze zapytać u nich czy by nie sprowadzili.
http://maz.sklepef.pl/motorower-yiying-yy50qt-28-hybryda_p70_006.html

a coś takiego? http://www.scoopper.pl/index.php#top-a

Cytuję:

"Luksusowy jednoślad elektryczny o wyjątkowym minimalistycznym designie dla wyjątkowych Klientów. Pojazdy elektryczne niebawem zastąpią spalinowe, a centra dużych miast będą pełne lubiących wygodę użytkowników elektrycznych Scoopperów. Najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne zastosowane w Scoopperze zapewniają bezawaryjne i bezobsługowe użytkowanie oraz nieocenioną radość z jazdy. Nasz produkt wychodzi naprzeciw potrzebom świadomej części naszego społeczeństwa, zapewniając idealny sposób przemieszczania się - zarówno w dużych, jak i mniejszych miastach. "

OMG! Ten Design!;) Jak faktycznie zastąpią spalinowe to ja się zwócę do NASA, żeby mnie wystrzeliła w kosmos;)- Zulusku lecisz że mną?;)))
Świat schodzi na psy! Zabawki, zabawki, zabawki...
P.S.
Wolę pozostać w tej *nieświadomej* części społeczeństwa;)

a coś takiego? http://www.scoopper.pl/index.php#top-a

usiłowałes kiedyś przejechac miasto 35km/h?
Wybijcie sobie z bani elektryczne skuterki. To jeszcze bardzo bardzo nie ta generacja tych pojazdów

wersja road nawet do 45km/h nie no dizajnerski jest całkiem ciekawie wygląda, tak hmm. bajerancko?

Nooo... aż 45km/h ! - Wymiatasz!
Wow! Ale bajeeer!
Dzieci w przedszkolu chcesz bajerować czy co?
*
Chłopaki dajcie sznurek-idę się powiesić! ;)))

Przez parę miesięcy moja żona miała taką maszynkę
http://www.jednoslad.pl/content/20151227_224902.jpg
Jak widać, czarna bestia. A z tyłu "jakieś" Suzuki hy hy hy. Też jechało to 50 w porywach 55, ale z jaką gracją :D