Zlot fanów motocykli Triumph w Modlinie już niebawem!

Ta marka wie jak się wyróżnić, a jej inżynierowie i designerzy potrafią tworzyć piękne i świetnie jeżdżące maszyny. Jeśli do damy do tego bardzo bogate tradycje, to nie może dziwić że motocykle Triumph zawsze miały rzeszę zagorzałych fanów. W Polsce przyzwyczailiśmy się już do corocznych zlotów sympatyków tych brytyjskich jednośladów. W tym roku nie mogło być więc inaczej. Choć będzie nieco inaczej.

O tym, że na zlocie fanów Triumpha nie może być nudy, będzie można przekonać się już 18 września.

„Festival Triumph – spotkanie miłośników motocykli Triumph”, bo tak nazywa się tegoroczna impreza, odbędzie się w podwarszawskim Modlinie. Miejsce to zapewnia szereg przeróżnych atrakcji dla każdego motocyklisty.

Są podmiejskie kręte drogi, są tereny do zjechania z asfaltu, jest wreszcie tor wyścigowy. Wsyztsko to pozwala przekonać się o walorach wszystkich motocykli będących w ofercie brytyjskiego producenta.

Organizatorem jest Triumph Polska i zaplanował jazdy w każdym z dostępnych terenów. W planach m.in. szkolenie i track day na ODTJ Modlin prowadzone przez Artura Wajdę – byłego zawodnika i Mistrza WMMP oraz wycieczki po trasie asfaltowej, adventure i off-road. W przypadku tej ostatniej opcji wymagane są kostkowe opony. W trakcie wyjazdów adventure i off-road będzie można podszkolić się z jazdy w terenie od instruktorów Proenduro.pl, a także sprawdzić możliwości modeli nacechowanych przygodą.

Do dyspozycji z resztą będą niemal wszystkie testówki Triumpha więc grzechem by było przepuścić taką okazję. Zapisy na jazdy testowe odbędą się na miejscu.

Koszty uczestnictwa to 190 zł (właściciele motocykli Triumph), 290 zł (właściciele motocykli innych marek) oraz 50 zł za osobę towarzyszącą. Zlot jest jednodniowy i trwa od 9:00 do 18:00.

Więcej informacji na stronie wydarzenia: www.eventy.triumphpolska.pl

Inne publikacje na ten temat:

 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button