Yamaha T Max: Jeszcze w tym tygodniu

Absolutnie wyjątkowy sprzęt, absolutnie prestiżowy skuter. W tym tygodniu zagościła w Skuterowo.com maszyna warta niemal 50 000 zł. Ciekawi rezultatów naszego testu?

Yamaha T Max to skuter nieprzeciętny. Świetne wykonanie i wykończenie. Do tego zapierające dech w piersiach osiągi, no i ten design.

Wideo test tego rollera zobaczysz jeszcze w tym tygodniu. Wyłącznie w Skuterowo.com

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

9 opinii

  1. 50 tys. za skuter? Nigdy… Wolałbym kupić sobie nowy samochód (jakbym był dorosły :D) No, ale zobaczymy co powie nam test. Ta cena jednak powinna wnieść coś ciekawego.

  2. Cena nie jest niska ale ale skalkulowana na tą prawdziwą Europę, a nie polski zaścianek. W Niemczech kasjerka z Lidla kupi go sobie po roku, w Polsce ta sama kasjerka potrzebuje na to co najmniej 4 lat.
    Dlatego na zachodzie na takich skuterach się jeździ, a w Polsce tylko ogląda testy (nie biorę pod uwagę zajeżdżonych, sprowadzonych rozbitków).

  3. cóż, skuter z górnej półki, adresowany do tych co auto (i inne bardziej podstawowe środki) już mają. nie jest to niskobudżetowa oferta alternatywna dla rutera z hipermarketu. z drugiej strony za tę cenę można mieć nówkę hayabusę

  4. z drugiej strony za tę cenę można mieć nówkę hayabusę – dokładnie i ja bym się między tymi dwoma nie wahał – na rzecz Zuzi oczywiście. Choć za taką kasę to chyba bym kupił dobre używane auto, dobry używany motocykl, motorower, telewizor i komputer.

  5. No niestety, ceny są dobrane pod odbiorcę :> Prawdziwymi artystami w “wyciskaniu” klienta są ASO. Zwłaszcza te samochodowe.

  6. dla mnie dobrze, że są takie ceny starszego T Max i T max 530, bo nie każdy będzie je kupował – trafi do konkretnych ludzi o konkretnych potrzebach

  7. witajcie,faktycznie cena jest porazajaca,jak na warunki polskie,faktem jest tez ze za te pieniedze kupuje sie suze GSX1000R wlasciwie nowa lub Hayabuse to sprzety z najwyzszej polki,sam mam skuter 500-tke ale takie pieniadze to stanowczo za duzo,nawet gdybym mial ich bardzo duzo,to jest chora cena,ale coz zapewne znajda sie tacy co kupia ale w Polsce Yamaha nie zrobi interesu.pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button