Wyprzedzanie to bardzo ryzykowny manewr, również w terenie zabudowanym. Z tego względu jest on normowany wieloma paragrafami w kodeksie drogowym. Ich łamanie obarczone jest zagrożone mandatami z górnej półki. Dlaczego?
Ponieważ wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach jest powodem ogromnej liczby wypadków ze skutkiem śmiertelnym. W sytuacji, jaką obrazuje powyższy materiał niezwykle łatwo doprowadzić do tragedii. Bohater filmu bezmyślnie przekracza podwójną ciągłą i ignoruje pieszych, którzy mają zamiar wejść na jezdnię po tym, jak kierowca pojazdu osobowego ustąpił pierwszeństwa. Fakt dodatkowego wykańczania tego manewru na skrzyżowaniu można pozostawić bez komentarza. W przypadku obecności policji podczas tego drogowego piruetu skończyłoby się na kilkuset złotowym mandacie okraszonym 15 punktami karnymi (o ile kierujący posiada prawo jazdy). To i tak najłagodniejsza forma kary. Potrącenie pierwszego na przejściu dla pieszych może skończyć się procesem w sądzie, a nawet więzieniem.