Wybrany skuter: Romet 700

Był słoneczny poniedziałek. Tata jak gdyby nigdy nic kazał mi się zbierać. Powiedział,że jedzie do Sącza i mam jechać z nim. Byłem zły gdyż myślałem, że znowu będzie mnie  dręczył  skuterami, ale myliłem się. Tym razem  na serio postanowił nabyć jakiś skuter. Więc zaczęliśmy szukać “bzyczka” po całym mieście począwszy od salonu Zippa po Real.

Niestety, nic ciekawego nie było, więc źli i spoceni od słońca  pojechaliśmy do domu. I tam oświecenie: w Bobowej jest salon Rometa. I tam tyle ładnych maszyn… ale najładniejszy był  ten zakurzony Romecik .

No i szybki zakup. Za 1h był w domu więc pokusiłem się na małą jazdę. Teraz zrobiłem nim 36 km z  małą wpadką przy teście mocy… ale o tym kiedy indziej.

 

asfaltowy

Jest to romet 700 2t o mocy 4,4km

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button