Turystyczna kurtka do 1000 zł. Modeka Nakaro Pro

Ile trzeba wydać na dobrąturystyczną kurtkę tekstylną? 1500 zł? 2000 zł? Wiadomo, że musi być bezpieczna,dopasowana,mieć sporo regulacji, kieszeni, dobrą membranę i na koniec musi też nieźle wyglądać. Dzisiaj mamy dla Was turystyczną propozycję, która ma wszystko co potrzebujemy w cenie do 1000 zł. Da się? Sprawdzamy!

Modeka Nakaro Pro to Volkswagen Golf wśródturystycznych kurtek – poważnie, ale to komplement. Nakaro możemy uplasować pomiędzy droższymi kurtkami a rozwiązaniami zupełnie budżetowymi. Pytanie, ile jakości poświęcamy oszczędzając kilkaset złotych? Okazuje się, że niewiele albo i nic! Zaczniemy od tego, że Nakaro Pro uszyta jest z polamidu i poliestru 500D. Fakt, to nie Cordura czy Tactel, które znajdziemy chociażby w topowym modelu Panamericana. Ale i wizualnie i w dotyku różnice są praktycznie niewyczuwalne. Żeby nie tracić nic na bezpieczeństwie Modeka zastosowała w „strategicznych” miejscach wzmocnienia z Hiteny. Brzmi groźnie, ale to po prostu specjalny materiał o gęstym splocie,który charakteryzuje się bardzo dużą wytrzymałością.

Jeśli jesteśmy przybezpieczeństwie to należy wspomnieć o protektorach barkowych i łokciowychYK oraz możliwości zastosowania protektora pleców SAS-Tec. O bierne bezpieczeństwo dbają topowe odblaski 3M. Protektory łokciowe posiadająregulację, więc można dopasować je idealnie do ciała.

Nakaro posiada rozbudowany system wentylacji AirVent. Zamki wentylacyjne znajdziemy na klacie, barkach, pod pachami i na plecach a rękawy można rozpinać praktycznie do łokci. Do tego jest sporo pasków regulacyjnych, więc kurtkę można dopasować do swojej budowy ciała. Zresztą, rozmiarówka zaczyna się na S a kończy na 4XL. Na koniec w kurtce znajdziemy wypinaną membranę Humax oraz podpinkę ocieplającą.

Fakt, fakt, w Nakaro głównie jeździłem po mieście i w jegookolicach. Ale tyle wystarczy żeby docenić dobre dopasowanie, łatwo wypinaną membranę i sporo wentylacji. Zresztą, głównie jeździłem w takim zestawie: wypięta membrana, otwarta wentylacja. Okazuje się, że w turystycznej kurtce spokojnie można jeździć na co dzień, nawet w ciepłe dni. Gdy robi się chłodniej lub deszczowo – wpinam membranę. Nakaro można spiąć zamkiem także ze spodniami.

Ile to kosztuje? Tak jak obiecałem, poniżej 1000 zł. Dokładnie 9 stówek za uniwersalną, turystyczną kurtkę. Dla mnie spoko!

Leszek Śledziński

Emerytowany dziennikarz motoryzacyjny portalu Jednoślad.pl

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button