Trójkołowe motocykle na prawo jazdy kategorii B. Nowe uprawnienia kierowców 

Jakimi trójkołowymi motocyklami na prawo jazdy kategorii B będzie można jeździć po zmianach przepisów? Drogimi, silnymi i mało popularnymi.

Zmiany w prawie drogowym pozwalające kierowcom posiadającym prawo jazdy kategorii B jeździć motocyklami trójkołowymi w teorii skierowane są do osób niepełnosprawnych. Dla wielu z nich zdanie egzaminu praktycznego na prawo jazdy kategorii A byłoby niemożliwe, stąd zmiany w prawie (pierwotnie zaproponowane przez posłów Kukiz’15).

Oczywiście ustawodawca nie wziął pod uwagę, że rynek trójkołowców to nie tylko budowane na bazie VW Beattle trajki z lat ’90. To przecież także…

Yamaha NIKEN

Ponad 100 KM, układ LMW w przednim zawieszeniu pozwalający na złożenia do 45 stopni. To trzycylindrowy silnik z Yamahy MT-09, kontrola trakcji, tempomat, zmienne tryby jazdy. Wszystko, czego można wymagać od nowoczesnego motocykla.

NIKEN to oczywiście także trójkołowiec, którym już niedługo będzie można jeździć na prawo jazdy kategorii B. 

Piaggio MP3

Maxi-skuter do miasta z silnikiem sięgającym pół litra? Żaden problem, wystarczy poczekać na zmiany w prawie. MP3 było jednym z pierwszych pojazdów tego typu, pozwalających na „motocyklowe” złożenia, przy zastosowaniu dodatkowego koła. Powód, ja w większości przypadków, to oczywiście poprawa bezpieczeństwa i przyczepności. Ale przy okazji MP3 to świetnie wyposażony, duży i ciężki skuter.

Peugeot Metropolis

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Jeśli nie Piaggio to… Peugeot! Metropolis 400 to przedstawiciel maxi-skuterów miejskich z trzema kołami właśnie. Dobrze wyposażony, nieźle wyglądający i do tego z bagażnikiem. Ciężko wyobrazić sobie bardziej funkcjonalny pojazd od miasta. Metropolis do tego posiada 37-konny, jednocylindrowy silnik czterosuwowy i kilka wersji wyposażeniowych. Nam podoba się usportowiona RX R. Zresztą, sami zobaczcie:

 

Can-Am Spyder / Ryker

W sumie to też trójkołowiec, też z motocyklową kierownicą. Oczywiście, wszystko zależy od tego jak Spyder jest homologowany – w niektórych krajach już teraz można było jeździć nim na samochodowe prawo jazdy, ale w Polsce jeszcze niedawno traktowany był jako motocykl. Teraz to nie problem: wystarczy górka pieniędzy i można cieszyć się pojemnością blisko 1400 ccm, mocą przekraczającą 100 KM i przelotową prędkością ponad 160 km/h. Okręcające się głowy przechodniów gratis. Tylko, że Can-Am się nie składa w zakrętach…

Harley-Davidson Tri Glide Ultra / Freewheeler

… tak samo jak Harley-Davidson. Model ten oparty o rodzinę Touring w Stanach Zjednoczonych używany jest głównie przez wojennych weteranów, którzy z różnych powodów nie mogą korzystać z dwukołowych modeli marki. W Polsce mało popularny, ale może po zmianach przepisów znajdzie się więcej zainteresowanych? 

[trending]

 

Przemysław Borkowski

Kocha wszystko co ma dwa koła i silnik - nawet ten elektryczny. Gdyby wiertarka miała koła, też by na niej jeździł. Prywatnie fan dobrego rockowego brzmienia i kultur orientalnych.

Inne publikacje na ten temat:

18 opinii

  1. Według mnie to takie dodawanie biurokracji i problemów w urzędzie/na drodze.

    Na świecie jest tylko kilka fabrycznych modeli trójkołowców, w porównaniu do jednośladów właściwych, więc dużo to prawo jazdy nie da. A na drodze policja cię zatrzyma i powie, że albo to nie jest maszyna, na jaką ma pan/pani uprawnienia, albo powiedzą, że nie wiedzą nic o tym nowym prawie i będzie się trzeba odwoływać.

    Trochę to przesadzone jak i kategoryzowanie prawa jazdy na motocykle.

    Dać kategorię A, która jest na wszystkie motocykle, dwukołowe, trzykołowe, czy jednokołowe, co tam wymyślą, quady i tyle. Bo jazda motocyklem to coś innego, niż jazda samochodem.

    Dać kategorię B na wszystkie pojazdy do jakiegoś tam tonażu, ale z czterema kołami/wyglądającymi i mechanicznie działającymi jak samochód, a nie motocykl, czyli na przykład z samochodową kierownicą, z pasami itd.

    Przywrócić karę motorowerową w szkołach, nawet +koszt wyrobienia prawdziwej plakietki i dać młodym i nieodpowiedzialnym wczuć się w jazdę, to potem będzie im łatwiej wejść w świat motocykli, przez co będą mogli od razu pojeździć na A, a jak gówniarz palił gumę, bokiem latał i na jednym kole i dostał za to mandat/rodzice zostali pociągnięci do odpowiedzialności, to dostaje zakaz przystępowania do kursu/egzaminu na kat. A dożywotnio i dziękuję. jednego debila na drodze mniej.

    Ale to tego trzeba by zaprzęgnąć więcej policji, żeby kontrolowali szczegółowo przeróbki silnika, bo wiadomo, jak łatwo zwiększyć pojemność 50ccm na większą. Na przykład policjant dostaje silnik fabryczny 50ccm i mierzy głowicę linijką, potem na kontroli drogowej robi to samo i jak ma wątpliwości, to zabiera dowód rejestracyjny i kieruje delikwenta na przegląd (Pomysł od czapy, ale wiele absurdów jest u nas w kraju, więc i ten dodam od siebie).

  2. Niestety, aż tak dobrze nie ma. Definicja prawna UE dla motocykla trójkołowego obejmuje pojazd z homologacją l5e – motocykl o symetrycznym rozmieszczeniu kół. Teoretycznie pod to pojęcie podpadają m.in. Piaggio MP3 i Yamaha Nikken. W praktyce wygląda to różnie – są pojazdy trójkołowe homologowane jako motocykle jednośladowe (l3e) – i tak jest właśnie w przypadku Nikken i MP3 (dotyczy to tych “trójkołowców”, których konstrukcja umożliwia pochylanie się jak zwykły motocykl jednośladowy).
    Dlatego Nikken niestety nie będzie dostępny na kat. B (przynajmniej na razie), za to Piaggio MP3 ma model LT z homologacją l5e. W odróżnieniu od MP3 na l3e model LT posiada dodatkowe kierunkowskazy, hamulec nożny oraz szerszy rozstaw osi. I tym na kat. B będzie można jeździć. Podsumowując, zanim ktoś będzie chciał zakupić motocykl trójkołowy, niech upewni się, w jaki sposób dany pojazd został homologowany / rejestrowany. Musi to być l5e.

    1. skąd to wiesz, szukam i szukam i nie znajduję nic o tym że to dotyczy tylko l5e. jedyne cos znalazłem to zapis ustawy:

      Art. 1. W ustawie z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. z 2017 r. poz. 978, z późn. zm.) w art. 6 w ust. 3 pkt 4 otrzymuje brzmienie
      4) kategorii B uprawnia do kierowania:
      a) motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm³, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg,
      b) motocyklem trójkołowym
      – pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat

      bardzo proszę o informację skąd mogę zaczerpnąć informacji i być pewien. bo narazie jestem skazany na domysły

      1. Poczytaj ustawę – Prawo o ruchu drogowym: definicję motocykla oraz doprecyzowanie w załączniku nr 2, jaka musi być homologacja, żeby motocykl uznać za trójkołowy. Poza tym zarówno ustawa o kierujących pojazdami jak i kodeks drogowy odwołują się do unijnych dyrektyw homologacyjnych, gdzie motocykl trójkołowy to taki, który posiada homologację L5e. Te same przepisy UE mówią również, że koła podwójne (bliźniacze) na jednej osi, o ile rozstaw nie przekracza 460 mm, są traktowane jako jedno koło.

  3. Na pewno żaden z powyższych motocykli nie będzie na kategorie B prócz Piaggio MP3 w wersji LT z homologacją l5e. Do tej pory można rejestrować MP3 LT jako pojazd samochodowy inny ale nie w każdym urzędzie komunikacji.

  4. Dziś się mocno zdziwiłem. Dzwoniłem do znajomego który sprzedaje jednoslady min. Piaggio MP3. Pytałem go o egzemplarz który obecnie ma w ofercie Piaggio MP3 400LT z homologacją l5e. I pytam jak jest z tym zarejestrowaniem. Mówi że da się zarejestrować na pojazd samochodowy inny. Tylko problemy są przy kolizji lub wypadku. Są spore problemy. Jego sąsiad miał taki skuter wszystko pięknie do czasu wypadku.

      1. W przypadku takiego LT czy podobnej trajki trzeba rozróżnić dwie sytuacje:
        A. Kiedy w danym kraju obowiązuje uprawnienie dla kat. B na motocykle trójkołowe l5e.
        B. Kiedy w danym kraju nie ma takiego uprawnienia, ale “samochodziarze” próbują obejść przepisy, rejestrując takiego MP3 itp. jako “pojazd samochodowy inny”.
        Jak sądzę, problemy będą zawsze w przypadku opcji B. Jeżeli natomiast ten przepis będzie u nas obowiązywać, to śmiało możemy rejestrować taki MP3 LT jako motocykl trójkołowy l5e i problemu nie będzie. Po prostu jeździmy motocyklem l5e a nie “pojazdem samochodowym innym”. Oczywiście ma to sens, kiedy ten przepis o trójkołowcach zostanie wprowadzony w życie.

  5. W innych krajach Francja,Niemcy normalnie można rejestrować takie skutery z homologacją l5e. U nas do tej pory jest masakra. Co urząd to inaczej. Jeżeli ustawa wejdzie w życie to nie będzie już problemu. Nie wiem czy już teraz nie warto kupić najwyżej postawić w garażu niech czeka. Bo po wprowadzeniu ustawy podejrzewam że ceny poszybują ostro w górę.

  6. Tak tytułem ciekawostki – tu jest aktualny stan procedury legislacyjnej projektu: http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=1654
    Na chwilę obecną pozostaje jeszcze Senat, a potem Prezydent.
    W porównaniu do przepisu o 125-tkach ta propozycja o trójkołowcach przechodzi bez większych zmian. Jeśli przejdzie, Polska dołączy do takich krajów jak np. Czechy, Łotwa, Hiszpania, Włochy, Finlandia, Austria, gdzie takie uprawnienia też występują.

  7. Niestety Niken i inne trojkolowce typu np MP3 nie zlapia sie w ta ustwae gdyz bedzie zapis o minimalnym rozstawie kol. Bedzie ta ustawa dotyczyla tylko typowych trojek

  8. To może od razu dorzucić do tego zaprzęgi 🙂 Też mają trzy koła, a prowadzi się jeszcze trudniej.
    Nie wyobrażam sobie delikwenta jeżdżącego pół życie takim np Lupikiem, który teraz siada na trójkołowego Boss Hossa o mocy 500KM lub większej.

  9. Niken nie łapie się pod tą ustawę (nie wiem jak pozostałe), yama jest homologowana w kat. L3E, a nie L5E 🙂

  10. Unijna turbo bzdura. A co z Dnieprami, Uralami itp.-fabryczne trójkołowce. Według “prze-mądrej” UE to nie trójkołowce?

  11. Mam pytanie , dotyczące homologacji . Yamaha twierdzi że Niken posiada homologację L3e ( motocykle dwukołowe bez bocznego wózka ) zgodnie ze specyfikacją techniczną określoną w Dyrektywie UE 168/2013. a więc nie podlega pod kategorię B tylko A. Żeby można było prowadzić na kategorię B , trójkołowiec musi mieć homologację L5a. Czyli trzeba patrzeć na dowód co ma wbite w rubryce J lub pytać sprzedawcę o homologację przed zakupem ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button