Wyznajemy zasadę, że jednoślad na dojazdy do szkoły musi być przede wszystkim praktyczny i nie prowokować szkolnych “przyjaciół”, którym zawiść nie pozwoli zasadzić kopa w nasze moto. W dopiero w drugiej kolejności patrzymy na wygląd szkolnego skutera lub motoroweru.
Za moich czasów jak ktoś miał własne moto i jeździł nim do szkoły to był bogiem w klasie. Jednak nie brakowało sytuacji w których to ktoś spuszczał powietrze, albo przewracał stojącą maszynę. Spluwanie na kanapę to była z kolei codzienna norma. Przez to kiedyś napisaliśmy mały poradnik odnośnie bezpiecznego parkowania motoroweru pod szkołą. Możliwe, że przez te kilkanaście lat nieco w Polsce się zmieniło, w mentalności młodzieży, a skutery i motorowery nieco spowszechniały. Jednak dziś nie o tym. Dziś niewielka toplista naszych propozycji dla tych, którzy śmigając do szkoły chcą się poczuć totalnie niezależnie.
1. Romet 700 z dwusuwowym silnikiem za 2 700 PLN. Tanie to i w miarę dobre. Podwyższony prześwit i mocny silnik powoduje, że skuter nada się nie tylko na asfalt. Nie grzeszy urodą, co może być jego zaletą. Za tę kasę nie ma co narzekać.
2. Junak 103. Najmniejszy z portfolio tej marki. Niewielka jest też cena, – nieco ponad 3000 zł, ale jeśli się uśmiechniemy to może uda się nieco zbić tę cenę. Skuter jest bardzo lekki i prosty w prowadzeniu. Pod siedzeniem być może zmieści się Twój plecak. Przyjaciółka na siedzeniu pasażera jednak będzie narzekać na ilość miejsca.
3. Kymco Agility 4T – nieco droższy, jak na Tajwańczyka przystało – 4 800 PLN. Jednak będziecie zachwyceni jakością wykonania budżetowego “Kymkacza”. Jego zaletą jest bardzo niskie spalanie (2.2 L) oraz cicha praca jednostki.
4. Peugeot Kisbee: Jeśli masz zaufanie do swoich znajomych i nie boisz się o bezpieczeństwo swojej maszyny. Cena? 5 990 PLN. Jest to chyba najszybsze 4T 50 ccm dostępne na polskim rynku. Fajny design i super prowadzenie.
Ciąg dalszy pod materiałem wideo
5. A motorowery? Może Romet Zetka 50? Przyjemne dwa kółka za niewielkie pieniądze – 4200 PLN. Oszczędna i bezawaryjna konstrukcja.
6. Junak 901 Sport jest zdecydowanie najbrzydszym jednośladem w całym tym zestawieniu. Wyglądem się nie jeździ, a to śmiga całkiem sympatycznie. Osiągi nie powalają (70 km/h po odblokowaniu). Duża kanapa, wydajne hamulce i groszowe koszty eksploatacji. Trwałość też bez zarzutu. Do tego logo Junaka na baku.
To niech zrobi lub korzysta z komunikacji miejskiej,ewentualnie z buta:)
A jak ktoś nie ma prawa jazdy AM?
To całkiem serio to jest niezła opcja:
https://www.youtube.com/watch?v=JQN2BtwzG54
Haha bardzo zabawne żadna koleżanką nawet nie pomyśli żeby wsiadac na taki tani chiński szrot bo to po prostu wstyd.
ja tam brykam zawsze jak nie ma śniegu i nie leje. temperatura mi nie przeszkadza
JA też cały rok po to mam w skuterze ala zimówki:)
Bez śniegu tak
http://p.alejka.pl/i2/p_new/22/16/nartorolki-terenowe-xc-trainer-powerslide_0_b.jpg
a po śniegu tak:
http://toyagolf.pl/wp-content/uploads/2013/01/bieg%C3%B3wki.jpg
I weź Laczek nie zawracaj gitary bez sensu…
Otóż to 🙂
Ale kogo stać aby wydać 5 czy 6 tyś zł (plus 1 tyś za prawo jazdy AM) aby jeżdzić do szkoły tydzień czy dwa, bo za chwilę zrobi się chłodniej, zacznie deszcz padać i wogóle pogoda nie pozwoli wsiąść na skuter?
Ja również jeżdzę cały rok skuterem do szkoły. Nie ważne czy zima, śnieg, mróz czy deszcz.
Siema Laczek 🙂
lepiej kupić coś na minarelli lub p/g w 2T za 1000zł i wyremontować za 1000zł i masz niezawodną maszynę która wyciąga 75-85km/h REALNE a nie jak te wyżej 70-80 LICZNIOWE (przekłamanie 23%) tj. 4T max na 50cc pojedzie z lekkim typem po płaskim 58km/h, takie 2t max 65km/h (bo przełożenia 15/1) pozdro dla ogarniętych