Niestety, jak co roku, sezon motocyklowy zaczyna się tragicznie. Wczoraj popołudniu w Warszawie w wyniku zderzenia z samochodem ciężarowym zmarł 25-letni motocyklista. Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na ulicy Łodygowej.
Szczegóły zdarzenia nie są znane. Media podają dwie wersje wydarzeń: jedną, w której motocyklista wyprzedził samochód ciężarowy i chwilę potem rozpoczął gwałtowne hamowanie przed skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną. Druga wersja sugeruje, że motocyklista stał przy skrzyżowaniu, a gdy światło zmieniło się na zielone zanim ruszył został uderzony przez rozpędzony samochód ciężarowy. Jak podaje w wypowiedzi dla TVN Warszawa Iwona Jurkiewicz ze stołecznej policji:
Do zderzenia doszło około 17.30. Samochód ciężarowy Volvo zderzył się z motocyklem marki Honda. Są duże utrudnienia w każdym kierunku. Na miejscu są policjanci, którzy muszą zabezpieczyć teren i ślady, aby potem ustalić, co było przyczyną śmiertelnego wypadku.
Kierowca samochodu ciężarowego zasłabł i został zabrany do szpitala.
Foto: TVP3
Tytuł powinien brzmieć – Tir najechał na motocyklistę, bo tak to sugeruje, że motocyklista ze swojej winy uległ wypadkowi
szkoda chłopaka…