Dowód na to, że w cale nie trzeba mieć torowego sprzętu, żeby wybrać się na tor.
Krótki film o tym, że wszystkim można wyskoczyć na lokalny tor kartingowy i dobrze się bawić. To oczywiście nie byle skuter, a porządnie przerobiona maszyna wyścigowa, ale nie wątpię, że nawet zwykłym skuterem byłoby równie fajnie. Hmm, może to jest jakiś pomysł? Napiszcie w komentarzach, czy chcielibyście zobaczyć skuter na torze (i jaki), a ja biorę się za przekonywanie Leszka!