Skuter 50 ccm na dowód osobisty, który jest… elektrykiem? Vespa Elettrica 2019

To w końcu musiało się stać! Marka, która wymyśliła skutery jako tako, czyli Vespa, wprowadza na rynek mocno oczekiwany model elektryczny. Model pełen zaskoczeń, o czym zaraz opowiem. I tak, wiem co myślicie. „Elektryk? Bleee, na co to komu?”. Ale dzisiaj mam dla Was bojowe zadanie: odłóżmy na chwilę na bok uprzedzenia dotyczące elektrycznych jednośladów i popatrzmy na tą niewielką elektryczną Vespę jak na ładnie wyglądający środek transportu do miasta. Ok? To startujemy!

Elettrica to motorower, więc spokojnie można porównywać ją ze skuterami 50 ccm. Żeby spełniać wymogi dotyczące motorowerów, to znaczy żeby można było nią jeździć na dowód osobisty lub prawo jazdy kategorii AM, prędkość maksymalna musiała zostać ograniczona do 45 km/h. I tutaj mała ciekawostka, bo Elettrica dostępna jest w wersji z homologacją L1, czyli właśnie 45 km/h i dowód osobisty, oraz homologacją L3 – wtedy rozpędza się do ponad 50 km/h, ale żeby nią jeździć trzeba mieć prawo kategorii B minimum 3 lata, jak w przypadku 125ek. 

Wskakujemy za stery. Pierwszy w oczy rzuca się kolorowy wyświetlacz, ładnie wpisujący się w kierownicę. Żeby „odpalić” skuter należy przytrzymać guzik do zmiany trybów pracy po prawej stronie. Gdy Vespa jest gotowa do jazdy to… wyświetla napis „Ready”. Proste? Proste! Teraz wystarczy tylko odkręcić manetkę i już jedziemy.

Elettrica oferuje trzy tryby pracy. Eco, który zwiększa zasięg ale w praktyce nie da się na nim jeździć bo Vespa jest wolniejsza od elektrycznych hulajnóg, Power na którym jeździliśmy cały dzień oraz Reverse. Tak, nie pomyliłem się, Vespa ma bieg wsteczny. Przydatna sprawa w mieście, kiedy musimy się np. cofnąć pod górkę.

Teraz najważniejsze: jak ten, jakby nie patrzeć motorower, jeździ? W trybie Power do 45 km/h rozpędza się lepiej niż każdy skuter 50 ccm na rynku. Dlaczego? To teraz się trzymajcie. Silnik elektryczny generuje ustawowe 3,5 kW, ale oferuje do tego 200 Nm momentu obrotowego od zerowych obrotów! Spod świateł skuter startuje jak wystrzelony i „nie puchnie” pod górkę. Jeśli jedziecie 45 km/h to w każdych warunkach, zawsze i wszędzie.

Zasięg to około 100 km, więc realnie i bezstresowo zrobicie około 80 km. Nie zmienia się on specjalnie w zależności od tego jak jeździmy, bo Vespa posiada system odzyskiwania energii kinetycznej KERS. Tą nazwę znacie pewnie z F1. 80-90 km zasięgu oznacza tyle, że do pracy czy szkoły można dojechać z podmiejskiego osiedla, pośmigać po mieście i bez ładowania wrócić do domu. 

Samo ładowanie do 100% trwa około 4 godziny. Włosi zadbali o to, żeby proces był jak najłatwiejszy. Zamiast skomplikowanych ładowarek wystarczy wyciągnąć kabel spod siedzenia i wpiąć go do gniazda 220V. Jak w odkurzaczu, poważnie. Producent zapewnia, że sama bateria nie utraci właściwości przez 70 000 km. Kto ostatnio widział skuter z takim nalotem? No właśnie… 

Oczywiście elektryczna Vespa jest totalnie bezobsługowa. Przez te teoretyczne 70 000 km trzeba będzie zmieniać opony. Na sam koniec bajery, czyli LED-owe oświetlenie, możliwość sparowania telefonu i specjalna aplikacja mobilna. Pod siedzeniem zmieści się standardowo kask typu jet.

Elettrica kosztuje 28 000 zł. Niby dużo jak za motorower, ale jeśli ktoś planuje dojeżdżać nią w sezonie do pracy to bardzo szybko się zwróci. Nie trzeba jej tankować, nie trzeba jej serwisować, można korzystać ze Stref Czystego Transportu, niedługo także dopłat do pojazdów elektrycznych i w sumie trzeba nią tylko… jeździć! 

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

[trending]

 

Inne publikacje na ten temat:

5 opinii

  1. A ja czekam na sensowny odpowiednik tanich 125, ale elektryczny. Tak by rozbujał się do 80-90km/h, oferował te 60km zasięgu .. i nie kosztował 60k 😉

  2. Po pierwsze żeby jeździć tym motorowerem to nie wystarczy dowód.Osoba która chciałaby nim jechać musi mieć 24 lata i więce. Kierowca musi skończyć osiem naście lat 19 stycznia 2013 r. jeżeli nie Spełnia tych kryteriów jeździć mu nie wolno.Jeżeli chce się poruszać takim pojazdem musi mieć prawo jazdy kategorii Am.
    Szanowny autorze warto trochę poszukać

  3. Abstahując już od wieku to to fajny skuter ale drogi. To lepszym rozwiązaniem jest barton primo – podobny designem do vespy a sporo tańszy i sprawdza się super. No i jest bezpieczniejszy od elektryka, bo przynajmniej go słychać. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button