Obowiązkowe tempomaty, które nie pozwolą przekroczyć prędkości? UE pracuje nad ogranicznikiem prędkości

Nad czym pracuje Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu? Ano nad tym, żeby każdy pojazd był wyposażony w ogranicznik prędkości, który na podstawie znaków i GPSu nie pozwoli nam przekroczyć dozwolonej prędkości. Abstrakcja? UE chce wprowadzić te przepisy już w 2020 roku! 

Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu, czyli jeden z wielu biurokratycznych tworów mający na celu uregulowanie każdego aspektu naszego życia, złożyła wniosek do Komisji Europejskiej. Wniosek ten zakłada wprowadzenie obowiązku instalowania ogranicznika prędkości (ISA) we wszystkich nowych pojazdach sprzedawanych od 2020 roku (póki co mowa tylko o samochodach).

Jak działa Inteligent Speed Assistant? Kamera odczytuje dane ze znaków dot. ograniczenia prędkości i wspiera się GPSem oraz wgranymi w nawigację mapami. Komputer analizuje aktualną prędkość pojazdu względem przepisowej prędkości. Jedziemy za szybko – w pierwszej kolejności dostajemy ostrzeżenie. W drugiej – auto samoczynnie zwolni do przepisowej prędkości.

Jeśli brzmi to abstrakcyjnie, to abstrakcyjne nie jest. Już teraz takie systemy, za dopłatą (kto by chciał za to dopłacać?!), można zamówić w Fordach, Volvo, Mercedesie czy samochodach grupy PSA.

Przedstawiciele Komisji tłumaczą, że ograniczenie prędkości jest najskuteczniejszym sposobem na zmiejszenie liczby ofiar wypadków drogowych. Stąd konieczność wprowadzenia systemu.

Dane dot. przyczyn zgonów w UE – zapnijcie pasy

Opiekuńcza i kochająca matka, która jest Unia Europejska, chyba jednak nie dba o nas tak czule. Gdyby o nas dbała to wzięłaby się za przemysł żywieniowy i nasze zdrowie psychiczne. Dane eurostatu za 2014 roku (liczba zgonów na 100 000 osób):

  • Choroby układu krążenia – 373,6
  • Rak – 261,5
  • Choroby serca – 126,3
  • Choroby układu nerwowego – 78,3
  • Rak płuc – 54,4
  • Choroby układu nerwowego – 34,4
  • Rak piersi – 32,6
  • Rak jelita grubego – 30,5
    ….
  • Samobójstwo – 11,3
  • Wypadki drogowe – 5,8

6 osób na 100 000 ginie w wypadkach drogowych, a 370 z powodu tylko chorób układu krążenia (które, jeśli wierzyć raportom WHO, są bezpośrednio skorelowane ze sposobem życia i dietą). W innych badaniach dotarłem do informacji, że w UE więcej osób ginie od “aktów wojny” niż w wypadkach samochodowych (może chodzi o te złowieszcze, samobieżne ciężarówki wjeżdżające w tłumy?).

Ubezpieczyciele i czarne skrzynki

Na zagadnienie trzeba popatrzeć całościowo. Już teraz, także w Polsce, istnieje możliwość zamontowania w aucie “czarnej skrzynki”, dzięki której ubezpieczyciele mają wgląd do tego w jaki sposób jeździmy. Jeśli przepisowo to istnieje szansa płacenia niższych składek. Jeśli nieprzepisowo, ubezpieczyciel ma prawo odmowy wypłaty ubezpieczenia. Od dłuższego czasu słyszy się przebąkiwania, że takie czarne skrzynki powinien posiadać każdy pojazd.

Ciąg dalszy pod materiałem wideo

Z drugiej strony mamy dążenia do elektryfikacji transportu. Oczywiście, zaczynając od transportu personalnego. Elektryfikacja bezpośrednio łączy się z wdrażaniem technologii autonomicznych, które generują problem infrastrukturalny (w jaki sposób auto autonomiczne będzie dogadywać się na drodze z nie-autonomicznym). Stąd od kilku lat trwają prace na jednolitym systemem komunikacji między pojazdami (jeśli się nie mylę w Europie przewodzi im BMW).

I w końcu jest jeszcze ogranicznik prędkości, który dla naszego bezpieczeństwa pozwoli nam jechać dokładnie tyle, ile założył ustawodawca. Bez względu na to czy uciekamy przed wojną, czy jedziemy na ratunek swojej ukochanej. 90 km/h to 90 km/h, a 30 km/h to 30 km/h.

Kontrola musi być

Nie chcę rysować antyutopijnego świata i każdy powinien wyciągnąć swoje wnioski. W moim odczuciu jednak zmierza to w bardzo złą stronę. Jak pokazuje historia, każdy system socjalistyczny dąży do maksimum kontroli nad obywatelem. A unijny jest o tyle sprytniejszy, że robi to pod przykrywką dbania o nasze bezpieczeństwo i tolerancji. Finalnie przecież dla wygodny na wszystko się zgodzimy, prawda?

Źródło: Onet Moto, WHO, eurostat

Inne publikacje na ten temat:

5 opinii

  1. Jak ci kiedys w dupe wjedzie najebany sebix 110 na zabudowanym to bedziesz inaczej spiewac Michalku, zabici zabitymi, i nawet nie bede pisac zobacz ile rannych i kalek – ale porownaj statystyke przyczyn zgonu ludzi w wieku produktywnym, nagle dobra polowa to zabici w wypadkach, piesi i jednosladowcy. Droga nie jest od wciskania, droga jest od transportu. Im szybciej odbiora mozliwosc recznego sterowania tym lepiej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button