W Stanach Zjednoczonych nie ma lekko. Jednemu z funkcjonariuszy policji np. wydawało się, że motocyklista jedzie zbyt agresywnie. A jak jedzie zbyt agresywnie, to koniecznie trzeba zatrzymać go z użyciem broni palnej. Tak w razie czego…
Zdarzenie zarejestrował motocyklista ze stanu Waszyngton, Alex Randall. Randall został zatrzymany przez funkcjonariusza policji, który od pierwszych chwil zatrzymania celował w motocyklistę, nie pokazał odznaki i nie wylegitymował się. Według funkcjonariusza motocyklista “pędził ponad 160 km/h”, stąd uznał on, że konieczne są do zastosowania tak poważne środki. Wideo z zatrzymania możecie zobaczyć powyżej.
Randall postanowił złożyć skargę do regionalnego departamentu (Kings Country Sheriff’s Departament), a sprawa została nagłośniona w lokalnych mediach. Na szczęście szeryf Kings Country John Urquhart zareagował tego samego dnia, tłumacząc, że takie zachowanie jest niedopuszczalne, nawet jeśli motocyklista jechałby 200 km/h. Osobiście przeprosił Randalla i zapewnił, że funkcjonariusz z filmu zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
